Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Koledzy i kolezanki,

Od niedawna posiadam A6 C6 Avant 2.0 TDI i wydaje mi sie ze temperatura szybko skacze do 90 stopni. Po odpaleniu zimnego silnika, wskazowka oczywiscie lezy (wiec jest mniej niz 50st), ale po przejechaniu max 2km juz jest 90st i taka sie utrzymuje nawet jak przejade 300km. dodam, ze wskazowka sie podnosi a nie ustawia od razu na 90st (co by pewnie oznaczalo problem z termostatem).

Czy takie zjawisko jest normalne? Jezeli nie, to na co zwrocic uwage w pierwszej kolejnosci.

Pozdrawiam,
pitt2k

eeee, no spokojnie
Jeśli tylko rzecz dotyczy "szybkiego osiągania 90 stopni" - to jak najkrótszy czas był akurat (i pewnie jest) zamysłem konstruktorów.
Jeśli w furce nie zapalają się żadne światełka ostrzegawcze, po podłączeniu do kompa nie ma żadnych awarii/alertów w grupie silnika (nie po can-gateway, bo "widok" niektórych awarii można wyłączyć programowo... ), a jak wjeżdżasz rano do wawy i stoisz 2 godziny w korku - autko nie wystrzeliwuje Ci jak przegrzany kocioł parowy - to NIC nie rób w kwestii spowalniania wzrostu temperatury... :-D
Nie wiem jak w 2.0 , ale w niektórych dieslach w A6 są specjalne urządzenia dogrzewające elektrycznie "zimny" silnik (i nie chodzi mi o świece :lol: )
Pozdr
_TMr