Temat, o którym kiedyś pisałem na forum dalej się ciągnie. Przechodząc do rzeczy, w moim samochodzie (jak w tytule Audi A6 C6 2004r, 2.0TDI, 140km) dzieją się następujące rzeczy:
-samochód ciężko zapala na zimnym
-ubytek płynu chłodniczego wynosi 1l na około 400-500km
-płyn w zbiorniczku "bulgota"
-samochód kopci na biało (raz kopci, raz nie kopci)
Teoretycznie wszystko wskazuje albo na uszczelke, albo na pęknięta głowice, aczkolwiek robiłem trzy krotnie test i nie wskazał on obecności CO2 w zbiorniczku wyrównawczym. Czy jest możliwe pęknięcie głowicy w takim przypadku? Jutro sprawdzę też stan oleju na zimnym silniku, czy nie przekracza on maximum - jeśli tak, to wtedy płyn na pewno dostaje się do oleju, czy jest jakaś inna droga niż przez głowice?
Bardzo dziękuje za odpowiedź
