Tzn. Odpala i za sekundę gaśnie. Działo się to sporadycznie a teraz częściej.
Dzisiaj nawet na zimnym odpaliła za 2 razem
Jakiś czas temu miałem usuwane klapy wirowe i mechanik powiedział ze wgrał nowa mapę. Myśle ze od tamtego czasu to się zaczęło. Ale tak jak mowilem działo się to rzadko wiec nie zwracałem uwagi. Myślałem ze może paliwo jak stała mordą do góry.
Ale ostatnio odkryłem jakiś czujnik odłączony. Zdjęcie w załączniku. Zadzwoniłem do mechanika a on ze odłączył to jak robił klapy i żebym nie podłączał bo mi CHCECK ENGINE wyskoczy.
Może to mieć wpływ na mój problem?
I co to w ogóle za czujnik?
Dziękuje z góry