[ALL 3.0 TDi ] Klekoczace po odpaleniu
[ALL 3.0 TDi ] Klekoczace po odpaleniu
Witam jestem tu nowy ale czytalem to forum od dawna...
Mam problem z klekotaniem mojego auta zaraz po odpaleniu silnika - A6 3.0 TDi z 2005r. - przebieg 170 tys. do konca serwisowany w ASO AUDI - jak juz sie zorientowałem nie jestem jedyny bo wiele analogicznych przypadkow z opisów wysledzilem w tych silnikach i takze w 2,7 Tdi.
Z tego co udało mi sie dowiedziec usuniecie tej usterki jest nadzwyczaj kosztowne i nie łatwe ale jezeli jest tak wiele przypadkow tych wad (sam slysze czasem jak inne auto odpala i ma tak samo) to znaczy ze nie jest to jakis moj wyjatkowy przypadek i po prostu producent silnika dał ciała z tym napinaczami łancuchów rozrzadu.
Potwierdza to fakt ze pozniejsze generacje tych silnikow mialy ponoc jakies modyfikacje tych napinaczy - czy skuteczne okaze sie pewnie po kilku latach.
Skoro tak jest uwazam ze koncern VW powinien usuwac u swoich klientów usterki tych wadliwych elementow w ramach jawnej badz nie jawnej akcji serwisowej - (ktore zreszta w inych ujawnionych przypadkach prowadza.)
Sprawa tych wadliwych elementów silnika chciałem zgłosci do Urzedu Ochrony Konkurencji i Konsumentów ale nie jako indywidualne zgłoszenie tylko zbiorowe naruszenie interesów konsumentów - czyli nieszczesników którzy wpakowani zostali na mine przez koncern VW.
Bo to o wiele zwieksza szanse na pomysle roztrzygniecie.
Zainteresowałem tym rowniez ludzi z programu w TVN TURBO - i moga zrobic reportaz z interwencja u generalnego importera i dystrybutora na Polske.
Poszukuje w zwiazku z tym osób, które mają lub miały takie objawy w swoich autach - przeszkadza im to i chciałyby wziaść udział w materiale przygotowywanym przez TVN TURBO i zbiorowym zgłoszeniu sprawy do UOKiK.
Dysponuje numerem telefonu do osoby która z ramienia TVN zbiera dane do reportazu i moge podac go do wiadomosci zainteresowanych osób.
Mam problem z klekotaniem mojego auta zaraz po odpaleniu silnika - A6 3.0 TDi z 2005r. - przebieg 170 tys. do konca serwisowany w ASO AUDI - jak juz sie zorientowałem nie jestem jedyny bo wiele analogicznych przypadkow z opisów wysledzilem w tych silnikach i takze w 2,7 Tdi.
Z tego co udało mi sie dowiedziec usuniecie tej usterki jest nadzwyczaj kosztowne i nie łatwe ale jezeli jest tak wiele przypadkow tych wad (sam slysze czasem jak inne auto odpala i ma tak samo) to znaczy ze nie jest to jakis moj wyjatkowy przypadek i po prostu producent silnika dał ciała z tym napinaczami łancuchów rozrzadu.
Potwierdza to fakt ze pozniejsze generacje tych silnikow mialy ponoc jakies modyfikacje tych napinaczy - czy skuteczne okaze sie pewnie po kilku latach.
Skoro tak jest uwazam ze koncern VW powinien usuwac u swoich klientów usterki tych wadliwych elementow w ramach jawnej badz nie jawnej akcji serwisowej - (ktore zreszta w inych ujawnionych przypadkach prowadza.)
Sprawa tych wadliwych elementów silnika chciałem zgłosci do Urzedu Ochrony Konkurencji i Konsumentów ale nie jako indywidualne zgłoszenie tylko zbiorowe naruszenie interesów konsumentów - czyli nieszczesników którzy wpakowani zostali na mine przez koncern VW.
Bo to o wiele zwieksza szanse na pomysle roztrzygniecie.
Zainteresowałem tym rowniez ludzi z programu w TVN TURBO - i moga zrobic reportaz z interwencja u generalnego importera i dystrybutora na Polske.
Poszukuje w zwiazku z tym osób, które mają lub miały takie objawy w swoich autach - przeszkadza im to i chciałyby wziaść udział w materiale przygotowywanym przez TVN TURBO i zbiorowym zgłoszeniu sprawy do UOKiK.
Dysponuje numerem telefonu do osoby która z ramienia TVN zbiera dane do reportazu i moge podac go do wiadomosci zainteresowanych osób.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 770
- Rejestracja: 03 gru 2008, 22:44
- Imię: Forum Audi
- Moje auto: S6 C6
- Rocznik: 2008
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 4.2 326KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Multitronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Konin/wlkp
- Kontakt:
:lol: Chłopaki, macie rację. Tyle tylko że Audi Polska nie poczuje się nawet do mediacji w Waszej sprawie. Generalnie nie poczuwa się do niczego...
Swego czasu (w innej kwestii) też próbowałem "rozmawiać" z Audi.
Ale jedynym sensownym adresatem okazał się być (zgodnie z przypuszczeniami) - Audi AG Germany. Inna sprawa że poza listami i jakimś tam giftem guzik udało mi się zdziałać (a chodziło o formę szykanowania Polaków przy zakupie A6 2004-2009).
Tak czy inaczej - życzę powodzenia. Oby Wam się udało coś więcej poza "wystąpieniem w TVN Turbo" 8-)
pozdr
_TMr
Swego czasu (w innej kwestii) też próbowałem "rozmawiać" z Audi.
Ale jedynym sensownym adresatem okazał się być (zgodnie z przypuszczeniami) - Audi AG Germany. Inna sprawa że poza listami i jakimś tam giftem guzik udało mi się zdziałać (a chodziło o formę szykanowania Polaków przy zakupie A6 2004-2009).
Tak czy inaczej - życzę powodzenia. Oby Wam się udało coś więcej poza "wystąpieniem w TVN Turbo" 8-)
pozdr
_TMr
Czegos tu nie rozumiem,wszyscy znają problem traktorkow w c6 począwszy od 2.0 tdi zkąnczywszy na 3.0 tdi ,chlopaki czytaja forum i wiedza w czym jest problem a mimo to co jakis czas ktos kupuje dizla moim zdaniem zorientowany w temacie ,bo nie wyobrazam sobie zeby interesowac sie konkretnym modelem i silnikiem i wczesniej choc troche nie sprawdzic opini na jego temat.Czyli jak ktos kupuje konkretny motor mysle ze powinien byc przygotowany i pogodzony na dodatkowy wydatek 8-10 tys na wymiane nieszczesnych napinaczy lub tez imbusikow itd. Szukanie pomocy u producenta nie jest dobrym pomyslem poniewaz gdyby audi sie do tego przyznalo ze skiepscilo te motorki musiala by byc potezna akcja servisowa co nie jest realne w tym wypadku,pewnie powiedza ze wymiana napinaczy jest przewidziana co 100 tys i po sprawie ,jak rozrzad w starszych modelach.ps z ciekowosci chcialem znalezc usterki silnikow benzynowych na forum w c6 ,nic nie znalazlem
- paw1972
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 182
- Rejestracja: 09 kwie 2008, 04:22
- Lokalizacja: Kołobrzeg/Bristol
We wczorajszym programie na TVN Turbo - Turbo Kamera - była mocna sprawa z silnikami Isuzu 3.0 tdci montowanych przez kilka koncernów takich jak Saab, Opel, Renault. Silniki te mają mega potężną wadę po dokonaniu przez koncerny modyfikacji aby zmieścić ten motor pod maskę pojazdów. Oficjalne stanowisko dielerów jest nijakie, że motor super. Ale nie oficjalnie przestrzegają potencjalnych nabywców przed zakupem (ukryta kamera w Renault). Redaktor kontaktował się z wieloma użytkownikam na terenie Polski.
Uważam, że trzeba nagłośnić sprawę jeśli są takie możliwości.
pozdr.
ps. Wiele osób dopiero po zakupie auta rejestruje sie na forach i dowiaduje się więcej o swoich cackach i dopiero wtedy włos siwieją
Uważam, że trzeba nagłośnić sprawę jeśli są takie możliwości.
pozdr.
ps. Wiele osób dopiero po zakupie auta rejestruje sie na forach i dowiaduje się więcej o swoich cackach i dopiero wtedy włos siwieją
2.5 TDI AYM 2002
Wlasnie poto są fora zeby dowiedziec sie jak najwiecej o wybranej marce i modelu :-D .Jak ktos przed zakupem swojego wymarzonego c6 nie sprawdzil jakie sa bolaczki danego modelu ,to nie powinien miec pretensji do.........tylko do samego siebie.Ale najdziwniejsze jest to ze ludzie wiedza o problemie tylko mysla ze moze nie bedzie on dotyczyl ich autka ps.mysle ze jak dalej tak bedzie to ceny wymiany tych napinaczy spadna do 2 tys zl i bedzie to koszt wymiany normalnego rozrzadu w dizlu co 100 tys km i sprawa przejdzie do porzadku dziennego
- Praulinka
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 120
- Rejestracja: 04 wrz 2009, 23:55
- Lokalizacja: Wrocław okolice
KolegoTomas pisze:Wlasnie poto są fora zeby dowiedziec sie jak najwiecej o wybranej marce i modelu :-D .Jak ktos przed zakupem swojego wymarzonego c6 nie sprawdzil jakie sa bolaczki danego modelu ,to nie powinien miec pretensji do.........tylko do samego siebie.Ale najdziwniejsze jest to ze ludzie wiedza o problemie tylko mysla ze moze nie bedzie on dotyczyl ich autka ps.mysle ze jak dalej tak bedzie to ceny wymiany tych napinaczy spadna do 2 tys zl i bedzie to koszt wymiany normalnego rozrzadu w dizlu co 100 tys km i sprawa przejdzie do porzadku dziennego
Na 12.11 jestem umówiony w Audi Centrum we Wrocławiu na wymianę prawego napinacza, koszt to 1700zł.
Nie wiem dlaczego mówicie o 8-10tys, pytałem specjalnie dla potwierdzenia i stwierdzili, że jest dostęp z boku do tego napinacza i nie trzeba rozbierać silnika....
Cena części to u nich około 1000zł.
Czy mam sie martwić, że ktoś mnie chce zrobić na szaro?
Wykonane upgrade'y:
- lusterko wsteczne fotochrom
- alu lato 245/45/18 i zima 235/45/18
- AMI + 250GB HDD
- TV + DVD z 500 GB HDD + monitory w zagłówkach
Plany
- system kontroli ciśnienia w oponach
- lusterko wsteczne fotochrom
- alu lato 245/45/18 i zima 235/45/18
- AMI + 250GB HDD
- TV + DVD z 500 GB HDD + monitory w zagłówkach
Plany
- system kontroli ciśnienia w oponach
- Praulinka
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 120
- Rejestracja: 04 wrz 2009, 23:55
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Wstyd przyznać, ale nie wnikałemmazur pl pisze:prawego czyli od kierowcy :?:
A dziś mój mechanik potwierdził, że dla niego coś za "wysoko" ten napinacz klekocze i zmienił zdanie, jednak polecając wymianę.
Zobaczymy, ASO chce 1000zł za części i 700zł za wymianę, w poniedziałek będę miał cenę części z hurtowni, za wymianę mój mechanik chce 400zł.
Biorąc pod uwagę, że to jednak rozrząd, mozliwe poza tym, że po wymianie dalej się nic nie zmieni, i zalecą wymienić drugi, najprawdopodobniej zdecyduję się robić to w ASO, żeby w razie czego móc pojechać po bandzie, jak wymienią a objawy się nie zmienią. I mieć pewną kwestię gwarancji na wymianę. A jak zepsują, to ich pech.
Dodam, że zastanawiam się także nad zmianą filozofii i robieniem przeglądów serwisowych w ASO, koszt dużego przeglądu long life (olej + all filtry) to koło 2tyś brutto, ja płacę poza ASO koło 1600zł, a w AUDI dodatkowo dostaję GWARANCJę MOBILNOÂŚCI i trochę inne spojrzenie kupujących, jak będę sprzedwał furę
Do tej pory byłem wrogiem ASO, z uwagi na zasłyszane historie, ale odpukać, ASO we Wrocławiu na razie ma u mnie same plusy.
Ostatnio wymieniałem łożysko, gdybym sugerował się tym co mówi mój mechanik, wymieniłbym nie te co trzeba , a stosunek ceny ASO-mechanik to 3-2, czyli przy rozliczaniu kosztów samochodu w firmie do przyjęcia.
Robiłem w ASO geometrię, bo ściagało mnie w prawo, po ich geometrii mniej. Zrobiłem 15tyś, miałem wrażenie, że wróciło, wymieniłem koła na zimówki, wyszło, że jedna krzywa (do prostowania), stwierdziłem, że musiałem gdzieś przywalić i dlatego wróciło, pojechałem do innego geometry (podobno the best we Wrocławiu) i nic nie znaleźli, stwierdzili, że ok. Jako, że nie dawało mi spokoju ciągnięcie kierownicy non stop w lewo, pojechałem do ASO, wyregulowali, poprawiło się. Do tego zrobili akcję fabryczną (wymiana wiązki do wentylatora chłodnicy), czego gdzie indziej bym nie miał.
Trochę zaleciało reklamą, ale na razie jeszcze nic nie skopali :), że zobaczymy jak będzie z napinaczem.
Dodam, że czeka ich niedługo test z klimą, bo zauważyłem dziś, że po właczeniu klimy słyszę lekkie rzężenie w kabinie, ciekawe co powiedzą, skonfrontujemy z innymi...
Komentując także kwestie zakupu diesla-benzyny, robię 100-150tyś km rocznie, dla mnie róznica w spalaniu i $ przy tanowaniu powoduje, że zwraca się napinacz za 2tyś
ÂŻe każdy ma co lubi.
Wykonane upgrade'y:
- lusterko wsteczne fotochrom
- alu lato 245/45/18 i zima 235/45/18
- AMI + 250GB HDD
- TV + DVD z 500 GB HDD + monitory w zagłówkach
Plany
- system kontroli ciśnienia w oponach
- lusterko wsteczne fotochrom
- alu lato 245/45/18 i zima 235/45/18
- AMI + 250GB HDD
- TV + DVD z 500 GB HDD + monitory w zagłówkach
Plany
- system kontroli ciśnienia w oponach