Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam wszystkich przed wczoraj zatankowałem auto ponad połowę . auto odpaliło normalnie dojechałem do domu wziąłem dzieciaki na zakupy 10 km wszystko fajnie chodziło po zakupach odpaliłem auto normalnie dojeżdżam do skrzyżowania i auto zgasło tak jak by brakowało paliwa . bezpieczniki sprawdziłem w skrzynce od strony kierowcy , od strony pasażera i w bagażniku wszystko sprawne . Zamówiłem lawetę auto przyjechało do domu i sprawdzanie jeszcze raz wszystkiego zdjąłem kanapę przekręcam kluczyk i pompa stoi . podłączyłem pompę na krótko po chwili auto odpaliło od pierwszego strzału . a więc pompa działa sprawdziłem przekaźniki na pod szybiu od strony kierowcy sprawne Vcds po wyciągnięciu przekaźnika pokazał błąd ale po włożeniu i wykasowaniu błędu błąd znikł Panowie gdzie szukać jeszcze przyczyny braku prądu na pompie o dziwo żadnych błędów na vcds nie ma . Na podszybiu mam 2 przekaźniki numer 643 i 404 . wymieniłem filtr paliwa chociaż był wymieniany pół roku temu przed zimą . Pasek od pompy cały sprawdzony . Auto to Audi a6 c6 2.7 2007 rok kod silnika BSG Gdzie szukać przyczyny tej awarii . Jeszcze wieczorem zamieniłem przekaźniki podłączyłem pompę na krótko napompowało paliwa odpaliłem i przejechałem się z 5 km słyszałem jak by pompa pracowała i było słychać jak by pęcherze
powietrza szły na powrocie do baku . dojechałem do skrzyżowania i auto stanęło na kredko pompę odpaliła kostka z powrotem do gniazda pompy i dojechałem do domu ale pod domem jak się zatrzymałem znowu auto zgasło .

A gdy wyjmiesz przekaźnik 643 i zrobisz mostek na stykach,to pompa chodzi?

Tez miałem bardzo podobny przypadek
Ze 3 razy auto mi gasło na krótko pompa chodziła , później po podłączeniu wszystkiego tak jak powinno być wszystko wracało do normy ale do czasu.
Przyczyna był przekaźnik od pompy ten na podszybiu
Niby działał ale jak dostał wstrząsu przestawał działać i znów zaczynał dzialac
Po wymianie przekaźnika cisza i spokój