Witam. dziś po raz pierwszy przytrafiła się usterka po której autko musiało zostać holowane. Rano odpaliło normalnie, w drodze do pracy zaczęła mrugać kontrolka świec żarowych ale po za tym nic się nie działo. Problem zaczął się w drodze powrotnej, po długim kręceniu odpaliła i przejechałem ok. 2km. auto zgasło. Przy próbie odpalenia zauważyłem że zaciąga bąbelki powietrza w zbiorniku paliwa ok. 15L. Zatankowałem do pełna po krótkim kręceniu odpaliła, zgasiłem i po paru minutach postoju silnik nie odpala, kręci jakieś 15sekund silnik się odzywa i gaśnie. Po podpięciu VCDS był jeden błąd 004195(błąd regulacji ciśnienia paliwa) został skasowany i nie powraca ale silnik dalej nie odpala.
Co tam mogło się namieszać?
zgadzam się może być pasek pompy ale jeżeli pasek to auto strzelam ma przebiegu w granicach 220000-250000 tak, tak w tych przedziałach leca paski a co najlepsze nie musisz się martwic bo w audi jak pasek leci na pompie to tak naprwde dojeżdżasz go do końca asz auta nie odpalisz po prostu już nie ma zębów i nie daje odpowiedniego ciśnienia slizga sie ale nic po zatym się nie stanie w silniku , wymienisz i kolejne 200tys ponad jeździsz ,nastepna zecz to może być czujnik ciśnienia paliwa albo, listwa z czujnikiem na listwie
[ Dodano: 2014-04-25, 22:04 ] pompa paliwa może być generalnie zawsze jeżeli chodzi o paliwo to zaczynamy od pompy paliwa i kierujemy się w stronę silnika fitr paliwa czujniki itd
Przebieg 298000, nie wiem czy wcześniej był wymieniany pasek, ja nic nie robiłem, ale czy przy uwalonym pasku po długim kręceniu odzywał by się silnik i od razu gasł? i dziwna sprawa że błąd po skasowaniu nie powraca
skoro odpalasz to znaczy ze pasek jeszcze jest ale bez zębów slizga się ale odpalić czasami się da ,,o ile to pasek tak jak pisałem wcześniej może być powód inny,,,,
Wszystko co mogłem sam sprawdzić jest ok. Pompa w zbiorniku chodzi i daje ciśnienie, pasek napędu pompy wygląda jak nowy, pozostaje jeszcze posprawdzać czujniki cisnienia paliwa ale sam tego nie ogarnę. Autko zaholowane do mechanika i czekam na diagnozę.
Właśnie odebrałem bryczkę od mechanika, zawiesił się czujnik ciśnienia paliwa trochę dziwne, ponoć jest 100% sprawny i nie ma potrzeby wymieniać na nowy, spotkał się ktoś z takim przypadkiem. Mechanik twierdzi że to normalne w tych typach. Najważniejsze że auto wróciło do życia
no to ok tak jak pisałem czujnik ciśnienia paliwa ,,powiem tak nie ma co pisać może się zawiesić ,,,,przyczyna brud w paliwie,,,,, czujnik ma swoje przejechane tyle pozdo,,,,,,,
a może posiada ktoś wiedzę i się nią podzieli jak odblokować zawieszony czujnik, mechanik twierdzi że zrobił to programem ale nic więcej nie chciał powiedzieć