[Q7 3.0 TDI] Bierze olej, nie dymi, brak wyciekow,
[Q7 3.0 TDI] Bierze olej, nie dymi, brak wyciekow,
Witam, problem wyglada nastepujaco: auto po wymianie silnika na inny( na gwarancji niby) wymiana turbiny(regeneracja), wylaczone klapy, wylaczony DPF, bierze olej nie kopci, chodzi rowno, moc ma, brak wyciekow, plyta zdjeta sucha. Osoba, ktora wymieniala silnik nie wiem jaki olej wlala, nie wiem czy nawet wlala odpowiedni, na pewno nie wymienila filtra itp, bo jak sie pozniej okazalo to mial byc zalozony moj osprzet a dostalem same buble i wszystko musialem od nowa robic, najprosciej jechac na gwarancje, ale nie chce dawac juz auta w te rece. Czy po wylaczeniu Dpfa powinien byc inny olej ? Najprosciej wymienic olej i filtr, ale na jaki moze gestszy? do tej pory w audi lalem castrol edge 5w30. Myslicie, ze wymiana oleju na gestszy pomoze? Szukam nie tyle najtanszych rozwiazan, bo jak napisalem silnik na gwarancji, ale poprostu nie chce juz auta dawac w tamte rece. Od wymiany silnika na inny wlozylem w auto 20 tys. PO wlaniu 200ml moge zrobic max 100km i zapala sie zolta lampka i znowu musze dolac, olej jest bardzo rzadki - jak woda. Prosze o rady.
Mysle że castrol to najgorszy olej jaki możesz lac silnikowi-to jak kochanej babci do kawy dosypać piasku...
Stosuj taki jaki przewiduje producent marka od shell po LM,valvoline,motul, titan fuchs i itp
Poza tym co do samej awarii to oleju brac wg producenta może litr na 1000km ale ja to tyle wlewam jak mam z 5 wycieków i ciezka noge. Reklamuj bubla jak masz gware.
Stosuj taki jaki przewiduje producent marka od shell po LM,valvoline,motul, titan fuchs i itp
Poza tym co do samej awarii to oleju brac wg producenta może litr na 1000km ale ja to tyle wlewam jak mam z 5 wycieków i ciezka noge. Reklamuj bubla jak masz gware.
Dziekuje za odpowiedz, ale myslisz, ze wymiana moze cos dac ? Czy odpuscic ? Boje sie dac auta do tego magika, co chwile mowil co musial wymieniac co dokladal ja placilem a jak sie pozniej okazalo nic z tych rzeczy, ktore rzekomo wymienil nie zostaly zmienione. Czytalem na forum, ze bez DPFa powinien byc lany motul 5w40. Pewnie sam siebie oszukuje... Ale dajcie odpowiedz czy warto wymieniac czy od razu oddac i liczyc, ze bedzie wiedzial co robi... Pozdrawiam
Ja leje Castrola Edge 5W30 a dokladnie to Quantum Long Life III wymiana co 15tys KM i nie mam najmniejszych problemow. Lalem do A6 2.7TDI ktorym zrobilem ok 50tys mil i teraz od 2 lat do 3.0TDI ktorym zrobilem juz ponad 30tys. Auto obecnie ma nalatane juz ponad 160tys mil a silnich chodzi i wygladf lepiej niz w wiekszosci A6 z przebiegami ponizej 100tys mil. Moj motor to MBK z 2005 roku kolektory i napinacze rozrzadu oryginalne i cisza przy starcie nawet jak auto postoi tydzien. Poprzedni wlasciciel wymienial olej w trybie fixed co roku na castrol Edge 5w30 Oryginalny Castrol z pewnego zrodla to dobry olej zalecany przez producenta zreszta. Co do ubytkow to moze masz juz pierscienie zuzyte i przepuszczaja troche oleju bo skoro brak wyciekow to jedyna opcja to ze olej sie spala badz leci w dolot jesli na turbosprezarce przepuszcza lozysko.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Czipsy, Diagnostyka, Flashowanie UK
Rozrząd Audi A6 C6 2.7 TDI BPP.
Rozrząd Audi A6 C6 2.7 TDI BPP.
Może tam w UK jeszcze ci się trafi ten ori castrol ale że to jest wielka rzadkosc to lepiej nie lać syfu za cene dobrego oleju i wsio w temacie.
Valvoline,motul,liqi moly czy nawet shell maja bardzo dobra jakość nie gorsza od ori castrola. Sukces syfu castrola to puszczenie doskonałej nie oszczędnej reklamy i poczatkowo dobrego produktu a obecnie mamy juz tylko syf i przekonania![:] :]](https://a6klub.pl/images/smilies/kwadr.gif)
Ja widziałem wiele rozebranych całkowicie i czesciowo silników w tym swój własny i w każdym naskrobałem sie castrolowego syfu więc niech nikt o zdrowych zmysłach tego nie poleca.
Valvoline,motul,liqi moly czy nawet shell maja bardzo dobra jakość nie gorsza od ori castrola. Sukces syfu castrola to puszczenie doskonałej nie oszczędnej reklamy i poczatkowo dobrego produktu a obecnie mamy juz tylko syf i przekonania
![:] :]](https://a6klub.pl/images/smilies/kwadr.gif)
Ja widziałem wiele rozebranych całkowicie i czesciowo silników w tym swój własny i w każdym naskrobałem sie castrolowego syfu więc niech nikt o zdrowych zmysłach tego nie poleca.