Witam,
U mnie spalanie na poziomie 8-9 litrów w zależności od długości dystansów i czasu dojechania do celu.
Ale potrafi i 12 zeżreć a i przy dziadkowej jedzie na autostradzie 110km spalanie na poziomie 5,7litra.
Audi a6 c6 wysokie spalanie
No i wszystko jasne. Wtryski okazały się do d...y. Koszt 6000zł razem z wymianą, ale za to śmiga teraz jak wściekły. Nie dość że stał się żwawszy, to w końcu spala normalne ilości paliwa. Wcześniej to był jakiś kosmos w porównaniu z tym co jest teraz.szalony pisze:Kiedy leją wtryskiaudiKSP pisze:BTW: jak może przybywać oleju???
Gdzie w Warszawie sprawdzałeś wtryski, czy może wymieniłeś w ciemno?audiKSP pisze: No i wszystko jasne. Wtryski okazały się do d...y. Koszt 6000zł razem z wymianą, ale za to śmiga teraz jak wściekły. Nie dość że stał się żwawszy, to w końcu spala normalne ilości paliwa. Wcześniej to był jakiś kosmos w porównaniu z tym co jest teraz.
Mam swojego mechanika który robi tylko grupę VAG, pod Warszawą. Podłączył do kompa i od razu powiedział mi że 4 sztuki do wymiany. Wymieniłem komplet.
A jeśli chodzi o współczucie...
Niestety, tak to była. Kupując samochód pół roku temu w Niemczech, cieszyłem się że trafiłem okazję (wiem, wiem... okazji nie ma) bo kupuję świetne auto z ori przebiegiem, ori lakierem i w ogóle w super stanie za około 5tys taniej od średniej ceny rynkowej. Jak widać życie pokazało że bilans musi wyjść na zero. Wiadomo że szkoda mi pakować było tyle kasy w naprawę samochodu (jeszcze nigdy w życiu tyle nie wydałem na naprawę), jednak nie żałuję tego. Wiem przynajmniej że mam w pełni sprawny silnik i na pewno długi nim pojeżdżę... No i to spalanie teraz... 
A jeśli chodzi o współczucie...


Ok, na razie nie miałem za bardzo jak tego przetestować, widzę na pewno że jeżdżąc tak samo jak jeździłem więcej kilometrów zrobię na jednym baku.
Na razie sprawdziłem tylko chwilowe spalanie na autostradzie Wiskitki-Warszawa: tempomat ustawiony na 170km/h. Chwilowe spalanie przez dłuższy czas utrzymywało się w okolicach 10-10,5 litra. Poprzednio jak jechałem z taką prędkością było 12,7 litra.
Dziś jadąc do pracy (85% drogi to trasa) 30km, komputer pokazał mi średnie 6,9 litra. Prędkość cały czas 110km/h. Przed wymianą było to nie do osiągnięcia. Przy takiej jeździe wychodziło ok 8,5 litra.
Na razie sprawdziłem tylko chwilowe spalanie na autostradzie Wiskitki-Warszawa: tempomat ustawiony na 170km/h. Chwilowe spalanie przez dłuższy czas utrzymywało się w okolicach 10-10,5 litra. Poprzednio jak jechałem z taką prędkością było 12,7 litra.
Dziś jadąc do pracy (85% drogi to trasa) 30km, komputer pokazał mi średnie 6,9 litra. Prędkość cały czas 110km/h. Przed wymianą było to nie do osiągnięcia. Przy takiej jeździe wychodziło ok 8,5 litra.