[a6 c6] 3.0 tdi jak poznać kończący się rozrząd
jochan41 pisze:Witam koledzy.Wkrece sie w temat bo chcialem zapytac co to jest to ZACINANIE przy rozruchu?Ja jak odpalam auto to po przekreceniu kluczyka jest zwloka a potem auto odpala.Ale normalnie kreci podczas odpalania.Pytalem mechanika i powiedzial ze to normalne ze jest ta zwloka przy odpalaniu.
ludzie jak rozumiem kolega pyta o zwłokę po przekręceniu kluczyka a nie podczas krecenia rozrusznika... nie wkręcajcie mu bo zaraz sobie kolega żyły podetnie...
Jeżeli dobrze rozumiem to chodzi mu o zwłoke jaka jest spowodowana nazwijmy to "automatyczną stacyjką" , to że przekręcacasz kluczyk i puszczasz, nie musisz trzymać rozrusznika i on sam kręci aż odpali. Po przekręceniu kluczyka jest taka mała zwłoka zanim rozrusznik zacznie kręcić i każdy tak ma ... taka tego konstrukcja

jochan41 pisze:Wlasnie chodzi mi o ta zwloke o ktorej pisze kolega Lewdorek.Po tej zwloce rozrusznik kreci bez zaciecia az zapali.
podejrzewam , że mówimy o tym samym i masz tak jak powinno być , najlepiej nakręć filmik , wklej i będize jasne... tu mój filmik, nie widać kluczyka kiedy przekręcam ale słychać i jest ta powiedzmy 0.5 sek zwłoka o której ja mówię ... żeby było jasne dla pozostałych nie podczas pracy rozrusznika o której wy piszecie...
Kilka dni temu mojemu dalekiemu kuzynowi w Audi c6 3.0 tdi BMK przeskoczył rozrząd (łańcuch) na jednym z kół. Samochód 350tys km udokumentowanego przebiegu. Auto zostało sprzedane z uszkodzonym silnikiem. Piszę żeby dodać do statystyk, że przeskoczenie się zdarza - nastąpiło przy rozruchu samochodu.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 156
- Rejestracja: 04 kwie 2014, 19:49
- Imię: patryk
- Rocznik: 2006
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 ASN 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Somonino/Borcz
Koledzy dwie sprawy słyszę odgłosy łańcucha przy odpaleniu ale kilka sekund i ustaje a także na ciepłym ale nie zawsze i trochę głośniejszy niż na zimnym i jeszcze jeden problem i tez nie zawsze na ciepłym silniku po zgaszeniu i automatycznym odpaleniu zawiesza się normalnie jak by potrzebował większej mocy jak będzie czas spróbuje nagrać sytuacje i wrzucić tu
wtryski na vagu niby ok i gościu co sprawdzał mówił ze by tego na razie nie robił czy przygaszenia moze maja cos wspólnego z rorzadem .
widziałem na ytotube
filmik
ale takiej to tragedii to nie ma i widzę ze odpalają tez wszystkie po chwili czyli z 3 sek a nie od strzała .
mam odłożone pieniadze na rorzad i pytanie czy to za raz z bomby wymieniać czy później
bo mam juz olej do silnika kupiony i do skrzyni a jak będą wymieniać to znowu bede musiał zakopywać oleje

wtryski na vagu niby ok i gościu co sprawdzał mówił ze by tego na razie nie robił czy przygaszenia moze maja cos wspólnego z rorzadem .
widziałem na ytotube
filmik
ale takiej to tragedii to nie ma i widzę ze odpalają tez wszystkie po chwili czyli z 3 sek a nie od strzała .
mam odłożone pieniadze na rorzad i pytanie czy to za raz z bomby wymieniać czy później
bo mam juz olej do silnika kupiony i do skrzyni a jak będą wymieniać to znowu bede musiał zakopywać oleje



jest 3.0 tdi bmk s-line i to co zawsze mi się marzyło quattro
licznik q7 2014 wersji PL
zmiana klimatronika
było 2.0 tdi blb
mody
licznik q7 2011r.
zmiana dekorów
s-line wewnętrzne
zmiana wewnątrz na led
licznik q7 2014 wersji PL
zmiana klimatronika
było 2.0 tdi blb
mody
licznik q7 2011r.
zmiana dekorów
s-line wewnętrzne
zmiana wewnątrz na led
Witam,
Panowie mam problem po wymianie rozrządu w moim a6 3,0tdi, były hałas przy odpalaniu na górnych łańcuchach, po wymianie na górze jest wszystko ok nic nie hałasuje.
Niestety jak się wejdzie do kanału albo stanie obok przedniego koła słychać jakiś metaliczny hałas :(
Mechanik wyciągnął silnik jeszcze raz okazało się ze nie założył oringu na dolnym napinaczu, założył oring ze starego napinacza złożył rozrząd i włożył silnik, ale niestety hałas z tyłu silnika na dole nadal jest :( :( :( :(
jak myślicie co to może być <mysli> ???? <mysli> <mysli>
Panowie mam problem po wymianie rozrządu w moim a6 3,0tdi, były hałas przy odpalaniu na górnych łańcuchach, po wymianie na górze jest wszystko ok nic nie hałasuje.
Niestety jak się wejdzie do kanału albo stanie obok przedniego koła słychać jakiś metaliczny hałas :(
Mechanik wyciągnął silnik jeszcze raz okazało się ze nie założył oringu na dolnym napinaczu, założył oring ze starego napinacza złożył rozrząd i włożył silnik, ale niestety hałas z tyłu silnika na dole nadal jest :( :( :( :(
jak myślicie co to może być <mysli> ???? <mysli> <mysli>
Czy jest ktoś w stanie podać ilość zgłoszonych przypadków przeskoczonego rozrządu ? dzieląc na BKN i ASB.
mój kolega miał ASB kupił ze sprawdzonym w ASO przebiegiem 250tyś. Po następnej wymianie oleju przy odpalaniu łancuch zaczął zgrzytać przez sekunde i tak do 550tyś bez zmian po czym sprzedał auto dalej. Olej wymieniał wg. zaleceń producenta co 25tyś. Wydaje mi się że w 224KM częściej przeskakiwał.
mój kolega miał ASB kupił ze sprawdzonym w ASO przebiegiem 250tyś. Po następnej wymianie oleju przy odpalaniu łancuch zaczął zgrzytać przez sekunde i tak do 550tyś bez zmian po czym sprzedał auto dalej. Olej wymieniał wg. zaleceń producenta co 25tyś. Wydaje mi się że w 224KM częściej przeskakiwał.
Pozwolę sobie odgrzać temat i być może zwiększyć ilość przydatnych informacji w nim umieszczonych.
Przejrzałem to i kilka innych wątków dotyczących rozrządu i wymiany jego poszczególnych elementów.
W wielu miejscach napisane jest, że wymiana górnych napinaczy jest możliwa w silniku znajdującym się w komorze po zdemontowaniu tylnych dekli i kilku elementów osprzętu.
Do wymiany tej potrzebny jest spryt i małe dłonie
Jednak nie trafiłem na informację szczegółową co należy zrobić lub czego uniknąć aby po wyciągnięciu napinacza nie przestawić łańcucha na zębatce dolnej (górna jest w całości widoczna)
Używaliście do tego celu blokad lub innych pomocy?
Ustawiacie górny wałek w konkretnej pozycji?
Przejrzałem to i kilka innych wątków dotyczących rozrządu i wymiany jego poszczególnych elementów.
W wielu miejscach napisane jest, że wymiana górnych napinaczy jest możliwa w silniku znajdującym się w komorze po zdemontowaniu tylnych dekli i kilku elementów osprzętu.
Do wymiany tej potrzebny jest spryt i małe dłonie
![:] :]](https://a6klub.pl/images/smilies/kwadr.gif)
Jednak nie trafiłem na informację szczegółową co należy zrobić lub czego uniknąć aby po wyciągnięciu napinacza nie przestawić łańcucha na zębatce dolnej (górna jest w całości widoczna)
Używaliście do tego celu blokad lub innych pomocy?
Ustawiacie górny wałek w konkretnej pozycji?
Kolega daj sobie spokój z tymi szamańskimi metodami... Aby zrobić to porządnie musi wyjechać cały silnik i należy wymienić wszystkie łańcuchy + napinacze.grzesdz1 pisze:Pozwolę sobie odgrzać temat i być może zwiększyć ilość przydatnych informacji w nim umieszczonych.
Przejrzałem to i kilka innych wątków dotyczących rozrządu i wymiany jego poszczególnych elementów.
W wielu miejscach napisane jest, że wymiana górnych napinaczy jest możliwa w silniku znajdującym się w komorze po zdemontowaniu tylnych dekli i kilku elementów osprzętu.
Do wymiany tej potrzebny jest spryt i małe dłonie![]()
Jednak nie trafiłem na informację szczegółową co należy zrobić lub czego uniknąć aby po wyciągnięciu napinacza nie przestawić łańcucha na zębatce dolnej (górna jest w całości widoczna)
Używaliście do tego celu blokad lub innych pomocy?
Ustawiacie górny wałek w konkretnej pozycji?
Takie mirkowe metody to jest przepis na porażkę, kiedyś ktoś na forum pisał, że miał magika co coś tam podpiłował, coś podciął i wymienił górne napinacze...

Zastanawiam się czy warto tak kombinować jak rozrząd kosztuje 1890 zł a robota 1500 i spokój na długie lata...
nie trzeba ale jest niewygodnie. Ja osobiscie wole wyjac silnik. Niewiele dluzej schodzi a stawiam silnik na stół i wszystko widze, mozna zrobic przy okazji jakis wyciek i ogolny przeglad takiego silnika zeby przez jakis czas juz sie nie dotykac bo wiadomo troche to kosztuje wiec zrobic raz a dobrze. Samo czyszczenie plaszczyzny bloku do ktorej kleisz pokrywe rozrzadu mozna zrobic duzo lepiej majac wyjety silnik i jestes pewny ze nie bedzie pozniej wycieku i poprawek. Na dobra sprawe to wcale czasowo moze nie wyjsci dluzej, a tylko sie nameczysz. Uwazam ze zeby zrobic to tak jak nalezy to trzeba wyciagnac silnik.
przypomnienie kosztów,
kpl rozrzad 1900
oringi napinaczy, uszczelniacz walu, uszczelniacz pompy w skrzyni, sruby konwertera, silzgi, olej ok 1500 w zaleznosci od zakresu bo nie oszukujmy sie w trakcie wychodza rzeczy ktore nalezy zrobic bo gdzies jest wyciek, bo cos jest uszkodzone a nie bylo widac wczesniej.
robota 1500-2000
wychodzi 5-5,5 kpln i swiety spokoj.
przypomnienie kosztów,
kpl rozrzad 1900
oringi napinaczy, uszczelniacz walu, uszczelniacz pompy w skrzyni, sruby konwertera, silzgi, olej ok 1500 w zaleznosci od zakresu bo nie oszukujmy sie w trakcie wychodza rzeczy ktore nalezy zrobic bo gdzies jest wyciek, bo cos jest uszkodzone a nie bylo widac wczesniej.
robota 1500-2000
wychodzi 5-5,5 kpln i swiety spokoj.
a6 c5 2.5 tdi BDH
A6 c6 4.2 BAT
A6 c6 4.2 BAT
Witam Wszystkich bardzo serdecznie!
Jestem właśnie po kilkugodzinnej lekturze wątku składającego się z 53 stron i niestety nie znalazłem odpowiedzi na mój problem, szukałem dokładnie.
Kupił jakiś czas temu A6 C6 3.0 TDI silnik CDYA i mam bardzo dziwną przypadłość której nikt wcześniej nie opisywał.
Rozrząd po odpaleniu rano (zimny) delikatnie grzechocze przez2-3 sek. Powiedziałbym minimalnie, bardzo cicho, jednak w miarę rozgrzewania się silnika rozrząd zaczyna pracować coraz głośniej. Im olej jest cieplejszy tym bardziej słychać górny prawy łańcuch (patrząc od przodu auta). Rozrząd dzwoni tak, że głupio stać z zapalonym autem. Zauważyłem przypadłość, że najbardziej to słychać na P (na skrzyni), na D i R jakby ciszej, ale dalej słychać.
Kiedy auto przegonię tak aby olej uzyskał temperaturę ok 100 stopni rozrząd cichnie (jednak dalej już delikatnie go słychać). Najbardziej słychać łańcuch jak olej ma ok 60 stopni.
Auto kupiłem od pierwszego właściciela i ma przebieg 140 000 km (pewny).
Co obstawiacie? Przecież CDYA miały mieć rozrząd już pozbawiony wad. Przebieg jest niski.
Przychodzi mi do głowy pomysł, że być może mechanik przy wymianie oleju (zrobione od wymiany 6 tys km) zalał silnik jakimś badziewiem i stąd olej ma problem uzyskać odpowiednie ciśnienie / smarowanie.
Boję się tego grzechotania ponieważ z lektury wątku wynika, że w większości problem rozrządu to głośna praca zaraz po odpaleniu, później cisza - u mnie jest to sytuacja dziwna, bo jeżdżąc delikatnie rozrząd słychać praktycznie cały czas.
Miał ktoś podobny problem?
Aktualizacja:
Zmieniłem olej na LM 5w30 i póki co nic nie pomogło.
Rozmawiałem też z mechanikiem i powiedział mi, że bez sensu jest wymieniać komplet rozrządu przy moim przebiegu, lepiej wymienić tylko napinacze, bo "reszta" nie zdążyła się zużyć. Podobno wymieniał rozrzad przy przebiegu ok 200tys i łańcuchy nowe i stare nie miały różnicy w długości. Podobno przy większych przebiegach może pojawić się różnica.
Wierzyć mu? Wymienić tylko górne napinacze? Jak uważacie? A może zwyczajnie olać temat i tak jeździć? Tylko podkreślam u mnie słychać (chyba) górny napinacz aż do czasu praktycznie pełnego osiągnięcia dobrej temperatury silnika (olej ok 80 stopni)
Proszę o podpowiedź osób znających się na tym bo nie ukrywam zależy mi na tym aby auto posłużyło mi jeszcze przynajmniej 4 lata.
Znacie DOBREGO fachowca z okolic Łodzi, Brzezin, może być również Tomaszów Mazowiecki, Rawa Mazowiecka?
[ Dodano: 2017-12-19, 13:57 ]
Podnoszę temat z nowym pytaniem:
Po wymianie oleju rozrząd przy ponocnym odpalaniu jest praktycznie niesłyszalny - trochę popychacze, rozrząd bezgłośny.
Przyszło mi do głowy, że może to nie rozrząd jest u mnie problemem - jest możliwość aby to dziwne cykanie w silniku to było coś zupełnie innego? Nie mam w okolicy namiarów na fachowca który się dobrze zna na 3.0 TDI, dodatkowo jadąc do niego zagrzeje auto i będzie cisza, a nie chcę auta zostawiać na dzień czy 2, bo jeżdżę nim codziennie do pracy...
Jestem właśnie po kilkugodzinnej lekturze wątku składającego się z 53 stron i niestety nie znalazłem odpowiedzi na mój problem, szukałem dokładnie.
Kupił jakiś czas temu A6 C6 3.0 TDI silnik CDYA i mam bardzo dziwną przypadłość której nikt wcześniej nie opisywał.
Rozrząd po odpaleniu rano (zimny) delikatnie grzechocze przez2-3 sek. Powiedziałbym minimalnie, bardzo cicho, jednak w miarę rozgrzewania się silnika rozrząd zaczyna pracować coraz głośniej. Im olej jest cieplejszy tym bardziej słychać górny prawy łańcuch (patrząc od przodu auta). Rozrząd dzwoni tak, że głupio stać z zapalonym autem. Zauważyłem przypadłość, że najbardziej to słychać na P (na skrzyni), na D i R jakby ciszej, ale dalej słychać.
Kiedy auto przegonię tak aby olej uzyskał temperaturę ok 100 stopni rozrząd cichnie (jednak dalej już delikatnie go słychać). Najbardziej słychać łańcuch jak olej ma ok 60 stopni.
Auto kupiłem od pierwszego właściciela i ma przebieg 140 000 km (pewny).
Co obstawiacie? Przecież CDYA miały mieć rozrząd już pozbawiony wad. Przebieg jest niski.
Przychodzi mi do głowy pomysł, że być może mechanik przy wymianie oleju (zrobione od wymiany 6 tys km) zalał silnik jakimś badziewiem i stąd olej ma problem uzyskać odpowiednie ciśnienie / smarowanie.
Boję się tego grzechotania ponieważ z lektury wątku wynika, że w większości problem rozrządu to głośna praca zaraz po odpaleniu, później cisza - u mnie jest to sytuacja dziwna, bo jeżdżąc delikatnie rozrząd słychać praktycznie cały czas.
Miał ktoś podobny problem?
Aktualizacja:
Zmieniłem olej na LM 5w30 i póki co nic nie pomogło.
Rozmawiałem też z mechanikiem i powiedział mi, że bez sensu jest wymieniać komplet rozrządu przy moim przebiegu, lepiej wymienić tylko napinacze, bo "reszta" nie zdążyła się zużyć. Podobno wymieniał rozrzad przy przebiegu ok 200tys i łańcuchy nowe i stare nie miały różnicy w długości. Podobno przy większych przebiegach może pojawić się różnica.
Wierzyć mu? Wymienić tylko górne napinacze? Jak uważacie? A może zwyczajnie olać temat i tak jeździć? Tylko podkreślam u mnie słychać (chyba) górny napinacz aż do czasu praktycznie pełnego osiągnięcia dobrej temperatury silnika (olej ok 80 stopni)
Proszę o podpowiedź osób znających się na tym bo nie ukrywam zależy mi na tym aby auto posłużyło mi jeszcze przynajmniej 4 lata.
Znacie DOBREGO fachowca z okolic Łodzi, Brzezin, może być również Tomaszów Mazowiecki, Rawa Mazowiecka?
[ Dodano: 2017-12-19, 13:57 ]
Podnoszę temat z nowym pytaniem:
Po wymianie oleju rozrząd przy ponocnym odpalaniu jest praktycznie niesłyszalny - trochę popychacze, rozrząd bezgłośny.
Przyszło mi do głowy, że może to nie rozrząd jest u mnie problemem - jest możliwość aby to dziwne cykanie w silniku to było coś zupełnie innego? Nie mam w okolicy namiarów na fachowca który się dobrze zna na 3.0 TDI, dodatkowo jadąc do niego zagrzeje auto i będzie cisza, a nie chcę auta zostawiać na dzień czy 2, bo jeżdżę nim codziennie do pracy...