Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam,
W czwartek przesiadam się z wysłużonego C5 1.9 AWX na C6 2.7 190 km CANA bardzo proszę o szybką pomoc i kilka informacji ponieważ mam mętlik w głowie i każdy na różnych forach pisze co innego. Pacjent C6 2.7 190 km CANA z 2011R w manualu przebieg sprawdzony są wpisy ASO z kontroli wszystko się klei 117 tyś km .
1. Jakie są główne bolączki konkretnie tego silnika o oznaczeniu CANA ew. przy jakich przebiegach ( sporo osób pisze, że to dokładnie taka sama jednostka jak przed lift bez żadnych zmian w osprzęcie z drugiej strony ponoć zostały zmienione wtryski poprawiony rozrząd, napinacze itp)
2. Przy jakich przebiegach należy spodziewać się wymiany rozrządu ( wiem, że będzie to słychać ale jest tyle opinii, że chciałbym wiedzieć czy to 200 tyś czy 300 tyś a mozę nawet więcej )
3. Klapy kolektora ( sporo osób wycina jest to ponoć problematyczne)
4. Z doświadczenie osób posiadających mających kontakt z takim silnikiem czy jest on godny polecenia ( koszty utrzymania awarie itp)
5. Znalazłem na różnych forach kilka opisów sytuacji, że silnik się sypnął totalnie do remonty gdzie ceny takich usług sięgają 15 tys ( czy to częsty problem czy po prostu zajechane zaniedbane motory )

Bardzo proszę o pomoc każda informacja będzie cenna

1. Jest to polift, więc jest inny rozrząd, wtryski, napinacze itp. Wszystko jest poprawione i rzadziej padają te rzeczy.
2. Rozrząd jak grzechocze przy zimnym rozruchu, to się wymienia. Jeśli nic się nie dzieje, to nie ruszać. Wymiana oleju co 10 tysięcy km (lub co 15 tysięcy km jak głównie autostrady) i będzie dobrze. Mam poliftowe 3.0TDI (bliźniak 2.7TDI) i na liczniku 502 tysiące km. Rozrząd jeszcze nieruszany, wtryski fabryka, więc wystarczy dbać, a nie czekać aż coś padnie.
3. Klap nie ruszałem, bo są też poprawione w polifcie. Nawet jak wywali błąd, to łatwo to naprawić bez ich wymiany. Nawet jak się uszkodzą, to nie wpadną do środka jak w BMW .
4. Koszty utrzymania są wyższe niż R4, bo masz więcej cylindrów, więc zamiast 4 świec kupujesz 6 itp. Jest to V6, więc są dwie głowice i to też skutkuje większymi kosztami. Po drugie trochę za późno na martwienie się kosztami, gdy już masz takie auto . Musisz liczyć się z kosztami nawet z przedziału 5-10 tysięcy km, bo rozrząd czy wtryski, to nie takie tanie rzeczy.
5. Lepiej poszukać używany słupek albo cały silnik, ale z pewnego źródła, a nie od pierwszego lepszego handlarza.

Dzięki za odpowiedz