[A6 C5 2.8 Q] Zbiornik węgla aktywnego potrzebny czy nie ?

Omer · Post autor: **Omer** » 07 lis 2010, 05:11

Witam
Mam A6 Avant 2.8 Quattro USA i chce założyć gaz z butlą w miejscu dojazdówki ale jest tam takie wytłoczenie blachy że nie zmieści się żadna butla. Od spodu w miejscu tego wytłoczenia jest zamontowany kwadratowy Zbiornik węgla aktywnego. Ponoć w wersjach europejskich jest on w innym miejscu i innego kształtu.
Teraz moje pytnie czy moge wymontować ten zbiornik i poprostu wyciac ta blache i wstawic plaska i wtedy powinna wejsc dosyc duza butla.
Ewentualnie co z przewodami od filtra ? Połączyć ze soba ? Zaślepić?
Szukałem informacji na ten temat ale nie znalazłem.
Jeżeli już był taki temat to proszę usunąc tego posta.
Pozdrawiam

krisker · Post autor: **krisker** » 08 lis 2010, 11:03

Zbiornik jest zbędny, ale lepiej go po prostu przenieść. Z tego co wiem, to zmieści się gdzieś po lewej stronie z tyłu. Znajomemu tak zrobili i śmiga bez problemu.

Darek_v6 · Post autor: **Darek_v6** » 08 lis 2010, 15:24

Przepraszam za ot.. ale chciałbym sie dowiedzieć do czego słuzy ten węgiel aktywny?

Omer Też mam wersje USA Jeśli potrzebujesz wiekszej butli to zostaw zapasówke w spokoju i załóż np. 90l tak jak u mnie, jest ona zamontowana za tylnymi siedzeniami, ale niestety odbiera sporo miejsca w bagazniku

fishmanr11 · Post autor: **fishmanr11** » 08 lis 2010, 18:24

Służy do oczyszczenia z cześci substancji szkodliwych zbiornik paliwa. W 91 roku chyba zostal nałożony wymóg na producentów aut aby montowali takie ustrojstwo w autach żeby mniej zanieczyszczać środowisko siarkowodorami z oparów. Powoduje też utrzymywanie odpowiedniego bardzo delikatnego podcisnienia w baku gdyż opary są zasysane ze zbiornika wegla do przepustnicy i tam przepalane. A przez korek wlatuje odrobina swierzego powietrza. steruje tym ECU zamykajac lub otwierając zawor N80. Wg mnie zupelnie nie potrzebne ustrojstwo które i tak po tylu latach nie dziala w 70% bo opary sprawdzane przezemnie zawierają nadal substancje szkodliwe i to bardzo. Ja osobiscie odłączylem zeby nie zanieczyszczać spalania

LPG

Omer · Post autor: **Omer** » 09 lis 2010, 11:46

Dzieki za odpowiedz.
Wywale ten zbiornik i te przewody albo polącze bez niego albo zaślepie.
Nie chce marnować sobie bagaznika butla i napewno bede chcial upchac jakas najwieksza w miejsce kola. Myśle ze jak wyrownam wneke na kolo to wejdzie jakas spora butla.

goly191 · Post autor: **goly191** » 10 lis 2010, 15:39

krisker pisze:Z tego co wiem, to zmieści się gdzieś po lewej stronie z tyłu

nie bardzo
jest on od strony pasażera w słupku z przodu pod błotnikiem, jak się otworzy drzwi to wiać styropian który go osłania

Omer pisze:Wywale ten zbiornik i te przewody albo polącze bez niego albo zaślepie.

to nie jest najmądrzejsze
nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie jest po drodze specjalny zawór do tego zbiornika ( jest on przymocowany na obudowie filtra powietrza) jeżeli wywalisz ten filtr to pewnie pojawią się błędy w sterowniku silnika, a czy one na coś wypływają.... :roll:

Omer · Post autor: **Omer** » 11 lis 2010, 01:52

No właśnie wolałbym wiedzieć z góry co może być jeśli usunę ten zbiornik. Nie chciałbym tego sprawdzać bo może już ktoś to sprawdzić, ja nie zauważyłem zaworów po drodze ale może jednak jakieś są ?
Proszę jeszcze o jakieś info.

goly191 · Post autor: **goly191** » 11 lis 2010, 20:14

Omer pisze:nie zauważyłem zaworów po drodze ale może jednak jakieś są ?

na 100% jest
do niego jest podłączona kostka, która poinformuje kompa, że coś nie halo jak padnie zawór
jest wielkości małej pięści, taka beczułka, ma króćce na końcach gdzie podłączone są węże, a na środku wpięta kostka

fishmanr11 · Post autor: **fishmanr11** » 11 lis 2010, 20:44

W wersji USA może być inaczej . I zapewne jest . Tam są dużo ostrzejsze kryteria emisji zanieczyszczeń. Zawór zakładam że też jest inny i w innym miejscu. Ale to już kwestia sprawdzenia.

goly191 · Post autor: **goly191** » 11 lis 2010, 21:33

fishmanr11 pisze:Tam są dużo ostrzejsze kryteria emisji zanieczyszczeń

no tu bym raczej polemizował
wystarczy spojrzeć jakie mają silniki - średnia pewnie 6.0L i to w Pb, która trochę zanieczyszcza nie mało
do tego z tego co pamiętam zawdzięczamy im 2/3 zanieczyszczenia środowiska
z resztą powiedzmy sobie szczerze, kto w tak bogatym kraju będzie patrzał na zanieczyszczenie środowiska :lol: pozazdrościć tym co się udało wyjechać i tyle

fishmanr11 · Post autor: **fishmanr11** » 11 lis 2010, 21:44

goly191 pisze:no tu bym raczej polemizował
wystarczy spojrzeć jakie mają silniki - średnia pewnie 6.0L i to w Pb, która trochę zanieczyszcza nie mało
do tego z tego co pamiętam zawdzięczamy im 2/3 zanieczyszczenia środowiska
z resztą powiedzmy sobie szczerze, kto w tak bogatym kraju będzie patrzał na zanieczyszczenie środowiska :lol: pozazdrościć tym co się udało wyjechać i tyle

I właśnie dlatego mają rygorystyczne normy . Starają się walczyć z tym problemem. Nie mogą zabronić ludziom kupować wielkich krążownikow a ludzi stać na paliwo wiec muszą nałożyć sankcje na producentów a ci wstawiają wielkie katalizatoty i wielkie filtry węglowe. Wiem widziałem

A tu dodam jeszcze wycinek z artykułu .

Normy w Europie i Ameryce
Pierwsze normy emisji spalin ustanowiono w USA na początku lat 60. XX w. Europa zaczęła formalizować swoje wymagania od początku lat 70. Nic w tym dziwnego, bo przecież w USA właśnie powstała cywilizacja samochodu. Później kolejne wydania norm tak europejskich, jak amerykańskich stopniowo zaostrzano. Co charakterystyczne, normy amerykańskie zazwyczaj są ostrzejsze. Tak jest i teraz, w przypadku nowych norm europejskich (Euro 4) i amerykańskich (EPA 2007). Samochody amerykańskie są na ogół większe, cięższe i zdecydowanie bardziej paliwożerne od europejskich. W Europie w powszechnym użyciu są auta mniejsze, napędzane sprawniejszym i czystszym od benzynowego silnikiem wysokoprężnym. W miastach europejskich o wiele większą rolę niż w amerykańskich odgrywa komunikacja publiczna; większa niż w USA jest też rola transportu kolejowego, zdecydowanie czystszego od najczystszych nawet samochodów. Toteż rezultaty, jakie przyniesie wdrożenie norm amerykańskich i europejskich, wypada uznać za porównywalne, a nawet nieco korzystniejsze dla Europy i jej powietrza. Co nie przeszkadza surowszych od Euro 4 zapisów EPA 2007 wykorzystywać marketingowo: wiele motoryzacyjnych firm europejskich reklamuje swoje wyroby jako spełniające najnowsze wymogi amerykańskie.

goly191 · Post autor: **goly191** » 11 lis 2010, 22:00

USA musiałoby wyzłomować stare krążowniki, których jest masa i będzie jeszcze 10-20 lat :lol:

fishmanr11 · Post autor: **fishmanr11** » 11 lis 2010, 22:19

ÂŻeby oczyścić powietrze to na pewno . Ale tu chodzi o to że filtr węglowy ze względu na wyższe wymogi niż europejskie jest w innym miejscu bo w nadkolu by się nie zmieścił lub po prostu nie można go tam umieszczać a jeżeli chodzi o zawór może być inaczej sterowane przewietrzanie. Oczywiście żeby to forum wniosło coś do tematu dam jeszcze załacznik z ETKI żeby pokazać ze ten filtr że jest inny i prawdopodobnie jest sterowany mechanicznie. ( podcisnieniowo )

REAL FOTO filtr węgla 2.8 30v A6 c5 1998 USA

Omer · Post autor: **Omer** » 11 lis 2010, 23:08

Dokładnie tak wygląda ten zbiornik jak na tym rysunku z Etki. Jest dosyć duży i dochodzą do niego 3 węże ale żadnych kabli nie ma. Pewnie jakiś zawór jest przy silniku ale nie zauważyłem nic takieg na wierzchu.
A czy w wersji europejskie A6 C5 Avant 2.8 Quattro też jest dojazdówka i taka mała wnęka na nią ?

fishmanr11 · Post autor: **fishmanr11** » 12 lis 2010, 19:52

Ja mam pełnowymiarowe koło i normalną wnękę. pełen wymiar.