Witam, mój pierwszy temat na forum jeżeli popełniłem błędy proszę mnie poprawić.
Mam taką sytuacje, że wywala mi korkiem olej. Udrożniłem odme według opisów na forum, nowy z aso ezektor i przewody. wszystko drożne czyste. Zrobiłem to po tym jak wypchnęło mi bagnet z bloku. Nadal ciśnienie wypycha mi olej z pod nowego korka wlewu oleju. Pomyślałem o kompresji i zmierzyłem kolejno cylindry i wyszło:
1:10
2:9,5
3:10
4:10
5:5.7
6:10
Teraz takie pytanie czy to jest wina dużego ciśnienia pod pokrywą zaworów? Jeśli tak to czy pierścienie czy zawory w głowicy i uszczelniacze do naprawy. Czytałem ze minimalna kompresja to 11. Bedę chciał ratować samochód lecz nie wiem czy opłaca się kupować drugi silnik który aktualnie waha się w cenach 1000-2000zł czy lepiej remontować i mieć pewność co do sprawności jednostki. Wszelkie prace wykonam samodzielnie prócz obróbki głowic. Uszczelki pokryw i nastawników wymieniałem jakieś 2 lata temu, jest sucho. Ciśnienie uciekało bagnetem i pełno oleju było na alternatorze i okolicy bagnetu.
[ALF 2.4 165 KM] wywala cisnieniem olej przez korek - b+g
[ALF 2.4 165 KM] wywala cisnieniem olej przez korek - b+g
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Sheeva, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 225
- Rejestracja: 10 gru 2017, 13:06
- Imię: Łukasz
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI BPP 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Łukow/Wawa
Jeśli założymy, że kompresje zmierzyłeś zgodnie ze sztuką i na piątym cylindrze gdzieś Ci gwintem nie uciekło ciśnienie to te 9,5 - 10 barów uznałbym za dobry wynik (między cylindrami nie powinno być powyżej 0,5bar różnicy) ale te 5,7bara to stanowczo za mało i z tego cylindra może pchać ciśnienie do skrzyni korbowej (jeśli są zużyte pierścienie bo przyczyn może być jeszcze kilka choćby np. uszkodzona uszczelka pod głowicą puszczająca z cylindra do kanału olejowego). Odepnij odmę/odkręć korek wlewu oleju/wyjmij bagnet (co wolisz lub wszystko po kolei) i zobacz jak mocno sadzi ciśnienie. powinien być minimalny dymek/pary olejowe. Jeśli mocno dmucha to wykręć świecę na tym cylindrze, odpal auto i ponownie sprawdź jak pcha opary z odmy/bagnetu/korka....
w najbliższym czasie tak tak zrobię. Wykonam jeszcze próbę olejowa wstrzykując olej do cylindra tego 5,7 jeżeli nie pomoże to musi być coś z głowicą. Auto w miare dobrze sie odpycha. Co do wydechu to myslę że jest ok a katów nie ma bo jak wspawywałem nowe łączniki elastyczne nie było monolitu. Ktoś wybił chyba albo poszły w mak i przepchało dalejLukasz007 pisze:Jeśli założymy, że kompresje zmierzyłeś zgodnie ze sztuką i na piątym cylindrze gdzieś Ci gwintem nie uciekło ciśnienie to te 9,5 - 10 barów uznałbym za dobry wynik (między cylindrami nie powinno być powyżej 0,5bar różnicy) ale te 5,7bara to stanowczo za mało i z tego cylindra może pchać ciśnienie do skrzyni korbowej (jeśli są zużyte pierścienie bo przyczyn może być jeszcze kilka choćby np. uszkodzona uszczelka pod głowicą puszczająca z cylindra do kanału olejowego). Odepnij odmę/odkręć korek wlewu oleju/wyjmij bagnet (co wolisz lub wszystko po kolei) i zobacz jak mocno sadzi ciśnienie. powinien być minimalny dymek/pary olejowe. Jeśli mocno dmucha to wykręć świecę na tym cylindrze, odpal auto i ponownie sprawdź jak pcha opary z odmy/bagnetu/korka....
