Jako, że ostatnio byłem zmuszony wymienić przewód odpowietrzenia skrzyni korbowej w mojej A6 opiszę krótko co się działo a może temat komuś z nas się przyda.
Otóż przewód odmy wykonany z ABS-u a nie z gumy stwarza problemy już przy usunięciu starego mimo że mój był w kawałkach.
Górny odcinek węża wychodzi bez problemu, gorzej jest z "banią" czyli zgrubieniem w dolnej części. Jak widać na rys. pod "banią" jest jeszcze duża plastikowa zawleczka która wysuwa się w kierunku -od silnika w stronę kolektora. Aby wyjąć banię, która nie da się zgnieść ( bo jest za sztywna ) odkręciłem zbiornik wyrównawczy chłodnicy, odsunąłem go na ile pozwoliły węże i wyjąłem starą odmę z tyłu, pod przewodami na stronę skrzyni biegów. Tą samą drogą włożyłem nową tylko z nią więcej zabawy bo była w całości ale wykonalne.
Najgorsza część w moim przypadku to usunięcie urwanego króćca pod banią, który pozostał w gnieździe kadłuba.
W tym celu z elektrody stalowej fi 4, na końcu, cienką tarczą szlifierki zrobiłem jakby gwint korkociągu na długości około 2 centymetrów i zaostrzyłem. Gorny koniec elektrody zagiąłem by było łatwiej nim kręcić. Lekko stukając od góry i kręcąc wbiłem "korkociąg" w resztkę króćca. Po kilku próbach wylazł w kilku kawałkach.
Dobrze jest zabezpieczyć otwór w kadłubie czymś na drugim pręcie żeby odłamki starego króćca nie wpadły do środka. Kawałek dobrze przymocowanej gąbki i załatwione.
Trudno jest włożyć na miejsce zawleczkę - pomógł mi syn bo ma mniejsze ręce

Dla szukających dostępu od dołu silnika do razu mówię, że niewykonalne. Odma jest za łapą silnika i masą węży więc lipa.
Nie robiłem zdjęć bo jest tam tak ciasno, że trudno dostrzec to miejsce ale jeśli ktoś weźmie się za to z opisem na pewno będzie łatwiej.
Pozdrawiam, COPA