[ A6 C5 ] sterownik przepustnicy 2,4 benzyna

misiek5395 · Post autor: **misiek5395** » 03 sty 2009, 20:26

Witam.
Kilka dni temu oddałem auto do mechanika w celu podpięcia sie do komputera i okazało sie że mam błąd a mianowicie jest to USZKODZONY STEROWNIK PRZEPUSTNICY nie mozna go usunąc ponieważ za każdą próba jego usunięcia pojawia się na nowo.
Jak by ktoś się orientował czy do takiego sterownika jest możliwe wgranie nowego programu czy bedę musiał zakupić nową przepustnice. Dodam że nowa przepustnica kosztuje od 800zł a zamyka się przy 1600zł tak że kupno raczej nie wchodzi w rachube

Arek_R · Post autor: **Arek_R** » 04 sty 2009, 10:11

Szukaj dobrego mechanika.

jaca · Post autor: **jaca** » 04 sty 2009, 13:34

pszepustnice mozna pszeczyscic. nalezy ja wykrecic nastepnie pszemyc srodek bezyna, u mnie po tym zabiegu silnik pracuje lepiej, nastepnie tszeba zrobic adaptacje na VAG-u,

misiek5395 · Post autor: **misiek5395** » 06 sty 2009, 18:16

Przeczyściłem przepustnice i niestety dalej nic:( Obroty falują tak jak przed czyszczeniem adaptacje zrobiłem a błąd sterownika przepustnicy znowu się pojawia.
Dodam tylko że jak jest zimny silnik i chodzi na ssaniu to wtedy elegancko wchodzi na obroty ale jak tylko ssanie się wyłączy to się dławi a czasami nawet gaśnie.

mr.Pit · Post autor: **mr.Pit** » 06 sty 2009, 19:15

Mogę się mylić ale to nie musi być wina przepustnicy.Może gdzieś lewe powietrze się dostaje do kolektora albo coś w tym stylu.

misiek5395 · Post autor: **misiek5395** » 06 sty 2009, 20:45

Dzięki za rady w najbliższych dniach postaram sie załozyć kolegi przepływomierz moze faktycznie to akurat będzie przyczyną mojego problemu. Poinformuje was o wynikach eksperymentu:)

morfeusz27 · Post autor: **morfeusz27** » 10 sty 2009, 13:51

I jak tam zmiana przepływki ?

misiek5395 · Post autor: **misiek5395** » 14 sty 2009, 13:47

Witam. Jednak nie zmieniałem pzrepływomierza tylko udalem sie do bardzo dobrego mechanika. Okazało się że faktycznie jest to uszkodzony sterownik przepustnicy i jak już wspominałem w moim wczesniejszym poscie taka nowa przepustnica kosztuje 1800 zł:( A że jestem świezo po zakupie mojego cacka to niestety nie stac by mnie było na kupno nowej. Ale całe szczęscie ten mechanik u kturego byłem uporał się z naprawą przepusctnicy:) coś tam wlutował i działa:) a koszt takiej naprawy wyniósł mnie 300zł:)
Tak że teraz sobie już śmigam moim całkiem już sprawnym autkiem:)