Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Problem popularny ale nigdzie nierozwiązany.
Auto klasycznie nie jedzie i dużo pali- spokojna jazda 15l/100km, W mieście jest to jakieś 20l/100km. Skrzynia tiptronic
Wiadomo pojechałem sprawdzić błędy
1- Nieciągły błąd dotyczący SONDY 1- bank 1 i bank 2
Od razu miernik w łapę i sprawdzanie napięć- na wolnych obrotach i przy około 2500 napięcie faluje z 0.39V do 1.15V. Sprawdziłem w programie do gazu i wykres pracy sondy na wolnych obrotach to niemal równa sinusoida a podczas jazdy i normalnego przyspieszania zmienia się w grzebień (szybka praca od 0.4V do 1.1V)
2- ciągły błąd- Nieprawidłowy mnożnik
3- nieciągły błąd czujnika temperatury powietrza (tego przed przepustnicą)- wykręciłem, wyczyściłem i profilaktycznie zagniotłem mocniej jego końcówki.

Błędy skasowałem i pojeździłem na benzynie pół dnia. Podłączyłem Delphiego i zniknął tylko błąd czujnika temp. Pozostałe błędy zostały.
Auto jedzie dokładnie tak samo na gazie jak na benzynie. Vmax 180km/h. Przyspieszenie na 4 biegu praktycznie nie istnieje. 5 bieg na autostradzie tylko się przydaje do podtrzymywania prędkości.

Zauważyłem jeszcze pewne niedogodności. Auto rano musi chwile pokręcić żeby odpalić (tak 3-4 sek). odpala i od razu pracuje na wszystkich cylindrach.
Gdy jade w granicy 2tyś obr np 3 biegu przy delikatnym dodaniu gazu potrafi chwilę falować obrotami tak +- 100obr. a dopiero za chwilę lekko przyspieszyć.
Spalanie na FISie tak jak na załączonym obrazku- płaski odcinek ekspresówki i równiutko trzymany pedał gazu od co najmniej 1km.


Wymieniłem świece i sprawdziłem katalizatory- stare świece były w dobrym stanie. Katalizatory nieoryginalne ale czyste. Przy "ostrym przyspieszaniu" zaczynają "brzęczeć" mimo ze na 100% nie są uszkodzone ani nic w nich nie lata. (ojciec miał dawno temu C4 2.8 193KM- swoją drogą jest to auto wystawione na sprzedanie z uszkodzoną uszczelką pod głowica- i też brzęczały katalizatory)

I teraz mam pytanie jeszcze o skrzynie. Da się w zdiagnozować skrzynie przy pomocy np. VAG ze coś z nią jest nie tak? Samo przełączenia biegów działa płynnie. Jak pojeżdżę agresywniej to zmienia charakter i przełącza biegi przy wyższych obrotach. Jak pozamulam po mieście to potrafi już 5 wrzucić przy 70km/h. Nie szarpie, nie stuka, nie puka, nie wyje.

[ Dodano: 2018-01-31, 11:56 ]
W moje posiadanie wpadł kabelek VAGa.
Podłączyłem i takie rzeczy mi się pojawiły


17800 - Camshaft Position Sensor Bank 2 (G163): Open Short to Plus
P1392 - 35-10 - - - Intermittent
17538 - Fuel Trim: Bank 2 (Mult): System too Lean
P1130 - 35-00 - -
16534 - Oxygen (Lambda) Sensor B2 S1: Malfunction in Circuit
P0150 - 35-10 - - - Intermittent
17544 - Fuel Trim: Bank 1 (Add): System too Lean
P1136 - 35-10 - - - Intermittent
16514 - Oxygen (Lambda) Sensor B1 S1: Malfunction in Circuit
P0130 - 35-10 - - - Intermittent
17546 - Fuel Trim: Bank 2 (Add): System too Lean
P1138 - 35-00 - -

Wszystko wskazuje ze jakiś problem z obiema sondami. Ale czy na 100%?
(Czujnik wałka rozrządu jest dobry- przypadkowo wypiąłem kostkę na chwilę jak silnik pracował)

Skazuj błędy i zobacz, które powrócą. Mieszanka za uboga może być spowodowana sondami ale częście przez słabo wyregulowaną instalację LPG.

teiwaz pisze:Skazuj błędy i zobacz, które powrócą.

Skasowałem. Pojeździłem tylko na benzynie. Zrobiłem może z 15km. Jeździłem spokojnie i ostro. Włączyłem sobie VagScop i patrzyłem na wykresy sondy 1 i 2 oraz przepływomierza.
Sonda od strony kierowcy początkowo była leniwa i potrafiła się zawiesić na wolnych obrotach na wskazaniu UBOGO (0,175V albo 0.235V). Po przejechaniu 200m i zatrzymaniu auta rysowała już prawidłowo. Druga sonda pracowała tak jak trzeba. Poprzyglądałem się wykresowi jaki rysuje i podczas równomiernej jazdy obie sondy pracują bardzo podobnie. Podczas normalnego przyspieszania również jest wszystko w porządku. Gdy depnie się pedał w podłogę to obie sondy pokazują ubogo do momentu aż odpuszczę trochę gaz. Zrobiłem tak kilka razy i zachowanie sond się powtarza.

Przepływomierz pokazuje wartości na wolnych obrotach 4,5g a przy odcince 124g. Wartości zmieniają sie proporcjonalnie do wciśniętego pedału gazu i obrotów. Pierwszy raz się spotkałem z odcinaniem zapłonu ze silnik z 3 może 4 razy rytmicznie odetnie zapłon a później obroty oscylują tuż przed punktem odcięcia.

Po tej przejażdżce sprawdziłem błędy i pojawiły się tylko:
17538 - Fuel Trim: Bank 2 (Mult): System too Lean
P1130 - 35-00 - -

17544 - Fuel Trim: Bank 1 (Add): System too Lean
P1136 - 35-10 - - - Intermittent


Zapobiegawczo kupiłem dwie nowe sondy ale zwlekam z ich założeniem bo jeśli je wkręcę a przyczyna nie zniknie to już ich nie zwrócę a kilka stówek kosztowały

Masz ubogo na dwóch stronach ,dziwne bo jedna strona ubogo na wolnych a druga na obciążeniu.
Pokaż co masz w 32 33

Próby robiłeś na LPG czy na Pb? Jeśli na LPG to zakręć gazownie i powtórz to samo na Pb. Jak wyjdzie lean to do sprawdzenia na pewno te sondy, przepływka i nieszczelności w dolocie.

teiwaz pisze:zakręć gazownie i powtórz to samo na Pb. Jak wyjdzie lean to do sprawdzenia na pewno te sondy, przepływka i nieszczelności w dolocie.

Wszystko robiłem na benzynie. Dolot jest szczelny. Przepływomierz pracuje 3.94g/s do 129,45g/s. (parę tygodni temu go czyściłem)


Odpaliłem auto i po około minucie podpiąłem Vag'a. Obie sondy już pracowały.

[ Dodano: 2018-02-02, 14:29 ]
Koledzy, dzisiaj w pracy dumałem sobie nad tym ubogim przy max przyspieszaniu...
A może mi po prostu nie domaga pompka paliwa albo filtr paliwa jest zapchany? Bo wygląda to tak jakbym miał za mało paliwa na listwie- pedał max to za słabe ciśnienie i za mało paliwa daje przez to korekty lecą na plus po paru minutach jazdy.