[RS6 C5] Problem z sondą lambda

kurzy79 · Post autor: **kurzy79** » 15 sty 2011, 10:35

Witam.

Moja RS6 ostatnio zaniemogła. Na vagu wyszły sondy lambda więc wymienilem na nowe ori wszystkie 4 szt.
Po wymianie stare blędy znikły natomiast pojawił się nowy

16538 lambda - brak sygnału.

objawy jakie podaje komp : drganie silnika, brak mocy

Takie właśnie są u mnie teraz . Mechanik rozłożył ręce bo twierdzi że wszystko dobrze pospinał.
Teoretycznie można posprawdzać miernikiem okablowanie sond tylko jak to zrobić jak do nich nie ma dojścia :x

Proszę o podpowiedzi co dalej robić.

j@rek · Post autor: **j@rek** » 16 sty 2011, 13:19

czyli pokazuje błąd sondy po stronie kierowcy...proponuję teraz zamienić je miejscami z sondą po stronie pasażera i będzie wiadomo czy uszkodzona sonda(jak najbardziej nowa też może być)czy instalacja

Petroniusz566 · Post autor: **Petroniusz566** » 16 sty 2011, 14:35

niekoniecznie błąd sondy na VAGU może znaczyć jej nieprawidłowe działanie.. Czasem ECU wyłącza lambdy przechodząc na tryb alarmowy w przypadku np nieprawidłowych pomiarów masy powietrza.. Także błąd może wyniiać z czegoś innego..
Sprawa druga: tylko dwie sondy odpowiadają za pracę silnika.. pozostałe dwie badają pracę katalizatorów więc niepotrzebnie zmieniałeś wszystkie..

A6 Forum - fassi1 · Post autor: **A6 Forum - fassi1** » 16 sty 2011, 14:50

A korekty krótkie stoją na 0 czy falują zmieniając się w pobliżu 0 raz na - raz na +?
Jaki sygnał dają pierwsze sondy?
Wszystko można sprawdzić na vagu.

kurzy79 · Post autor: **kurzy79** » 16 sty 2011, 20:42

jutro jadę jeszcze raz zdiagnozować pracę sond. zobaczymy co wyjdzie.

[ Dodano: 2011-01-17, 16:50 ]
A więc sprawdziłem sondę która nie wykazywała komunikacji.
Podpiąłem inną sonde na jej miejsce ( sonda nie wkręcona w wydech ) i pojawiły się inne błędy ( miedzy innymi błędy sondy, wypadanie zapłonu ) ale nie było błędu braku komunikacji..........więc wiem że to faktycznie ta sonda generuje błąd.

Wykasowałem błędy

Wpiąłem ją z powrotem i oczywiście powrócił błąd 16538 lambda - brak sygnału.

Jednak razem z nim pojawiły się inne :evil: Powypadały zapłony w całym rzędzie ( 5-8 )
Na plus ( ale tylko w teori ) jest fakt że turbiny zaczeły pracować spowrotem ( a napewno jedna )

Jak silnik chodzi to chyba jesteście w stanie sobie wyobrazić jak pół garów nie pali. Mechanicy pomału zaczynają sie wycofywać z naprawy tego auta a ja jestem w przysłowiowej d***e.

zbig_wwl · Post autor: **zbig_wwl** » 20 sty 2011, 22:06

Nie pozostaje Ci nic innego, jak ponownie wymienić tę sondę. Jak podłączyłeś tę drugą sondę to wszystko było OK - tzn. pewnie wyskoczył Ci najprawdopodobniej błąd braku aktywności sondy, a silnik zaczął się trząś i wypadały zapłony, bo po prostu ta strona silnika się przylała - sonda w powietrzu pokazywała mieszankę ubogą, to ECU dolewał, aż przestała być palna. Ale było OK, bo ECU reagował poprawnie.

Jak masz VAG-a, to wejdź w grupę 99 silnika i włącz nastawy podstawowe - to przełącza ECU w tryb OPEN LOOP, czyli pomija regulację sondami lambda - przynajmniej zobaczysz, czy silnik pracuje poprawnie w tym trybie.

kurzy79 · Post autor: **kurzy79** » 22 sty 2011, 14:09

zbig_wwl pisze:
Jak masz VAG-a, to wejdź w grupę 99 silnika i włącz nastawy podstawowe - to przełącza ECU w tryb OPEN LOOP, czyli pomija regulację sondami lambda - przynajmniej zobaczysz, czy silnik pracuje poprawnie w tym trybie.

próbowałem to robić ale albo robię źle albo nie trybi mi to

Jeśli możesz to opisz jak to zrobić krok po kroku.