sprawa wygląda tak..
-Falują obroty czy zimny czy ciepły różnica na ciepłym jest taka że jest troche mniejsze falowanie.
-Trzęsie budą na biegu jałowym i to tak dosyć odczuwalnie...
-Przekręcam zapłon zaświeca się dioda EPC, odpalam samochód bez problemu dioda gaśnie, silnik wchodzi na obroty 1200 po sekundzie bądź dwóch schodzi do 720 i faluje sobie do około 800, przy czym trzepie samochodem.
-Sporo dymu, z wydechu raczej nie jest to niepokojące, no ale może być istotne dla was.
-Trzymam noge równo na gazie, przy obrotach 1000 do 2000 i też jest falowanie po 2000 obr. juz falowanie ustępuje moc jest.
-Szarpy przy zmianie biegów (nie zawsze) nie wiem czy to kwestia wyczucia sprzęgła, czy też co innego.. obstawiam raczej na coś innego, lecz poczekam na wypowiedz specialistów

-Samochód gazu nie widział.
dodam jeszcze że Vag nie pokazał żadnych błędów silnika, przepustnicy czy też przepływomierza.
Prosze o pomoc, jeżeli ktoś miał taką przygode niech powie co wymianiał;) jutro skocze do mechanika, zobacze co mi powie czuje że na zmianie przepływomierza i czyszczeniu + adaptacji przepustnicy się nie skończy. Pozdrawiam.