Witam. Zabrałem się za wymianę popychaczy hydraulicznych, ponieważ w głowicy po stronie kierowcy stukało jakby panewkę obróciło

Po ściągnięciu pokrywki zobaczyłem że wszystkie dźwigienki są czyste oprócz 2 na wałku ssącym dla 7 i 8 cylindra. Miałem wymieniać kompletne dźwigienki ale okazało się że do tego trzeba ściągnąć głowice albo wyjechać silnikiem ponieważ bolec zabezpieczający dźwigienki wysuwa się w stronę kabiny

Ściągnąłem wałek ssący i wydechowy bo fazator był zacięty wymieniłem 6 popychaczy na tych dźwigienkach i zacząłem składać wszystko. Rozrząd na pasku wymieniałem 5 tyś temu więc zaznaczyłem sobie na wale 3 kreski flamastrem, 3 kreski na lewej głowicy i również 3 na prawej. Łańcuch rozrządu złożyłem na 16 oczek według rysunku znalezionym w internecie i w programie HGS data. Pasek założyłem idealnie na te same znaki co miałem zaznaczone. Poskładałem wszystko zapalił do strzału jak wcześniej ale podłączyłem komputer żeby wykasować ewentualne błędy i wyskakuje błąd 16730. Po wejściu w kanał 090 wychodzi mi -10st i 0.0st a w kanale 093 0.0st i 0.0st. Kolega mechanik sugerował ze nowy fazator to nagrzać silnik przejechać się i zobaczyć czy coś się zmieni Po przejechaniu z dołu do 3 tyś silnik stał się bardzo mułowaty a powyżej 3 idzie jak dawniej na dodatek mrugał czasami check. Po jeździe nie sprawdzałem nic komputerem błędów ani ustawienia kątów ale kolega mówi że pomimo ustawienia paska co do zęba to i tak muszę go zrobić na blokadach jak należy bo na tym mogło mi się przestawić coś że tu milimetr tu milimetr i się zrobiło 10st. A na forum znów się doczytałem że ustawienia prawej jak i lewej głowicy różnią się i wielu się na tym przejechało. Ma ktoś dostęp do poprawnego ustawienia łańcuszków dla głowicy po stronie kierowcy?