[ AML 2.4 165 KM] [A6 C5 2,4 + lpg] Odpalil zgasł i juz nie

A6 Forum - fassi1 · Post autor: **A6 Forum - fassi1** » 30 sty 2012, 08:15

Można jeszcze sprawdzić czujnik temp. silnika (temp. silnika na vagu).
Po takim odpalaniu i gaśnięciu można też wykręcić świece i sprawdzić czy czasem nie są czarne lub mokre od paliwa co by wskazywało na to że jest zalewany paliwem a nie pali bo nie ma iskry.

jelonpan · Post autor: **jelonpan** » 02 lut 2012, 09:08

Jest tak próbowałem z kabli i nic nie dalo więc wziąłem wodę gorąca i polalem parownik i wtryskiwacze i tak jakby chciał. Odpalic ale zaraz gasl oczywiście na gazie. Dolalem 10 l benzyny i 0,5 l denaturatu ale też nic nie dało , czekam na jakiś garaż lub ciepłe dni pozdrawiam

19Maaarcin89 · Post autor: **19Maaarcin89** » 02 lut 2012, 09:45

Na gazie nie masz szans odpalić przy takiej temperaturze nawet jak polejesz parownik gorącą woda.
Jak byś go wstawił go garażu gdzie temperatura jest na plusie to wtedy jak byś polał gorącą woda to byś awaryjnie odpalił.
Jak ci odpalił i zgasł na na bank zablokowała się pompka paliwa.
Rozbierz pompkę i puknij w nią i będzie działać ale to na krotko , najlepiej wymienić na nowa i jest spokój
Jeśli przy zapala ci sie kontrolka oleju przy kreceniu to wtedy jest to wina słabego akumulatora bo u mnie jest tak samo ze jak mam słaby to przy kreceniu zapala sie kontrolka hamulców i czasami oleju...

Raf4rb · Post autor: **Raf4rb** » 02 lut 2012, 17:36

sebastian855 pisze:Czujnik obrotu wału powoduje problemy z odpalaniem,
ale nie powoduje że auto nagle zgaśnie, jak już odpali to będzie chodził.

Jak padnie czujnik G28 (położenie wału), to auto natychmiast gaśnie. Bez niego nie ma jazdy, jednak przy dłuższym kręceniu rozusznikiem powinien pojawić się błąd czujnika G28.

sebastian855 · Post autor: **sebastian855** » 02 lut 2012, 19:34

Raf4rb, ja miałem walnięty i nie chciał odpalać od razu, ale jak odpalił to chodził dokąd go sam nie zgasiłem

jelonpan · Post autor: **jelonpan** » 03 lut 2012, 09:28

To raczej nie czujnik bo mój wogóle nie odpala sprawdze pompe i napisze ale pewnie dopiero w nowym tygodniu

pozdrawiam

Raf4rb · Post autor: **Raf4rb** » 03 lut 2012, 21:29

sebastian855 pisze:Raf4rb, ja miałem walnięty i nie chciał odpalać od razu, ale jak odpalił to chodził dokąd go sam nie zgasiłem

To znaczy, że nie był do koĂąca padnięty, bez czujnika nie ma zapłonu, nie działa też pompa paliwa.

jelonpan · Post autor: **jelonpan** » 07 lut 2012, 19:14

Za zimno na odkrecanie a żadna dusza dobra z garażem Sie nie znalazła więc muszę czekać a co ciekawe dziś odpalil trochę środka dolalem takiego na wodę w baku i odpali Ale za chwilę zgasło małe bydle już Sie cieszylem jutro podłączeni farelki pod elektrownie i napisze czy coś dało

jelonpan · Post autor: **jelonpan** » 08 lut 2012, 11:22

witam dziś odkreciłem kable od wtrysków i przekręciłem i nic paliwo nie doszlo nic nie psikało wieć próbowałem pompe odkręcić i sprawdzić ale odkręciłem dekiel od pasażera od pompy i zdjąłem kabel wychodzący od paliwa i nic wiec chyba w pompie coś nie działa albo zamarzlo

Co dalej czy wymieniać pompe czy poczekac na odwilż ?

czy teraz jak wymienie pompe to musze odpowietrzać ? Jak to nie pompa to co ?

19Maaarcin89 · Post autor: **19Maaarcin89** » 08 lut 2012, 21:07

jelonpan pisze:witam dziś odkreciłem kable od wtrysków i przekręciłem i nic paliwo nie doszlo nic nie psikało wieć próbowałem pompe odkręcić i sprawdzić ale odkręciłem dekiel od pasażera od pompy i zdjąłem kabel wychodzący od paliwa i nic wiec chyba w pompie coś nie działa albo zamarzlo

Co dalej czy wymieniać pompe czy poczekac na odwilż ? czy teraz jak wymienie pompe to musze odpowietrzać ? Jak to nie pompa to co ?

Jak nic nie polecialo to pompa nie dziala, niech ktos ci przekreci na zapłon a ty nasłuchuj czy pompa sie uruchamia.
Pewnie nic nie bedziesz słyszał bo nie bedzie dzialac , to rozkręć wyjmij i włóż to pewnie bedzie dzialac ale na chwile tzn pare godzin do puki znow sie nie zablokuje. Najlepiej kup na allegro nowa pompe koszt to 150zl razem z przesyłka.

Jak wymienisz pompe to nie bedziesz musial nic odpowietrzac a jesli nie pompa to moze zamarzła woda w filtrze paliwa ale raczej to jest pompa

sebastian855 · Post autor: **sebastian855** » 08 lut 2012, 21:45

jelonpan, a bezpiecznik od pompy sprawny?
Możesz wyjąć pompe i wziąć ja do domu żeby zagrzać i potem spróbować założyć i odpalić. Może tylko zamarzła.

jelonpan · Post autor: **jelonpan** » 08 lut 2012, 23:14

W sobote spróbuje ją wykręcić i wezme do domu jak nie odpali to kupie nową mam problem tylko jak ją wyjąć czy to duży kłopot z postów na forum pisze ze nie duży ale w taki mróz to wszystko jest problemem. Bezpieczniki mam sprawne te z boku od kierowcy a przekażnik z napisem 217(chyba) pod kierownicą jak można sprawdzić ?

Pozdrawiam i znowu bede walczyl moze coś mi sie uda zrobić

19Maaarcin89 · Post autor: **19Maaarcin89** » 09 lut 2012, 17:41

Pompe nie jest trudno wyciagnac nawet w mrozie. Jak odkrecisz pompe to do baku beda szły dwa przewody paliwowe, jeden odłacz a drugi wyciagasz razem z pompa, beda jeszcze 2 kostki z kablami i tam rowniez musisz jedna odłaczyc i wtedy mozesz wyciagnac tą pompe ale nie szarp do gory bo to nic nie da. Po prostu musisz ja przekrecic w lewa strone i ona wyjdzie sama

Wez ja do domu i spróbuj podlaczyc bezpośrednio pod akumulator (ale na momet tylko) i zobaczysz czy zaskoczy. Jak dla mnie to raczej niema opcji zeby pompa zamarzła

robsonb73 · Post autor: **robsonb73** » 09 lut 2012, 22:13

19Maaarcin89 pisze:Pompe nie jest trudno wyciagnac nawet w mrozie.

No chyba, że nad nią masz zamontowany zbiornik gazu jak u mnie

Ale trzeba odłączyć oba wężyki paliwowe od pompy. Inaczej nie wyjdzie przecież. Chyba że Ty masz jakoś inaczej. Masz ją pod podłogą bagażnika? Tak bardziej z przodu pod pokrywą ( chyba okrągła)
Pamiętam że jak wyjmowałem u siebie to śmiali się ze mnie bo mi tylko nogi wystawały z bagażnika

Aha jelonpan, przy tym podłączaniu na krótko pod akumulator uważaj na iskry.
Jednak powinieneś dla zupełnej pewności pojechać i sprawdzić ciśnienie jakie daje na dojściu czyli już w komorze silnika.
U mnie było tak, że pompa niby chodziła, było ją słychać nawet. Po wyjęciu okazało się, że ma jakby dwa wirniki, jeden w drugim i jednak nie dawała ciśnienia. Po prostu się kręciła. I właśnie przy tym sprawdzaniu poooooszło ogniem hehehe
A zamarznąć też mi się wydaje że nie powinna, chyba że woda z kiepskiej benzyny była.

jelonpan · Post autor: **jelonpan** » 10 lut 2012, 09:26

Dziś próbowałem pompe wyciągnąć ale nie wiem jak to zrobić wszystko odkręciłem ja mam pompe pod siedzeniem i ukazała mi sie pompa w plastikowym koszyku i co dalej to już nie wiem. próbowałem odkręcić ale sie nie dało pompa sie kręci ale nie chce wyjść koszyk tylko sie buja na boki i też nic. zdenerwowany po godzninie próbowania zdenerwowałem sie i zamontowałem ją znowu i nie podłączajaąc kabelka wyjściowego i przekręciłem zapłon i paliwo sikało wiec chyba chodzi (śmierdzi teraz w całym aucie)

próbowałem go odpalić ale akumulator słaby, popstrykałem zapłonem i słyszałem pompe ale nagle zamilkła czy znowu coś nie tak ? Czy poprostu nabiła ciśnieniem i już nie włącza sie podłącze akumulator do jakiegoś auta i odpisze czy odpali. Jestem sceptycznie nastawiony nie mam pojęcia co to może być. POMOCY