Witam.
Problem jest następujący, silnik jak w temacie:
Po stronie kierowcy był uszkodzony nastawnik wałka rozrządu, hałasował jak wpięło się zasilanie do cewki i było podawane ciśnienie oleju. Nastawnik został wymieniony na sprawny używany i już nie hałasuje. Nie mniej jednak jest chyba jakiś problem z ustawieniem. Rozrząd jest ustawiony idealnie na blokady włącznie z blokadą na wał. Nastawnik został wymieniony wg sztuki i wszystkie znaki na wałkach rozrządu zgadzają się. Niestety w grupie 90 jest mocne odchylenie wynoszące aż 28 stopni dla strony kierowcy.
Strona pasażera ma 5 stopni odchylenia, jak odłączy się cewkę od nastawnika to spada na -15 stopni więc chyba dobrze?. Strona kierowcy natomiast ma 28 stopni a jak odłączy się cewkę od nastawnika to spada do 5 stopni. Wygląda na to jakby rozrząd był przestawiony na ząbku ale to nie jest możliwe bo wszystko jest idealnie ustawione sprawdzone 2 razy, do tego specjalnie jeszcze raz została ściągnięta pokrywa zaworów i tam też wszystko jest idealnie na znakach włącznie z ilością zębów na łańcuchu spinającym wałki - wszystko wg ELSY. Czy nastawnik który został wymieniony takie cuda może robić? Mogę spróbować zrobić log statyczny ale z dynamicznym będzie problem bo auto rozebrane.
Jakieś pomysły albo podpowiedzi co można sprawdzić?
Pozdrawiam