Jestem czytelnikiem tego forum, przy okazji dziekuje Wam za wszystkie cenne wskazowki, informacje, ktore zawsze w moim przypadku okazaly sie przydatne i sprawdzone na 100%.
Nadeszla pora, zebym napisal swojego pierwszego posta (niestety zwiazanego z usterka)
Teraz krotki opis mojego problemu.
Odstawilem samochod do mechanika, z objawami typowymi i wielokrotnie juz tu przerabianymi. Zaczal mi znikac plyn z chlodnicy. Dosc spora ilosc, w ciagu 3-ch dni wlalem z 4litry. Bialy dym z wydechu itp.
Mechanik potwierdzil, to co juz wyczytalem na forum, ze trzeba wymienic uszczelke pod glowica. (Mam nadzieje sie nie uszkodzil blok silnika)
I teraz pytania do Was:
- moim zdaniem nalezy wymienic odrazu oby dwie uszczelki - silnik V6 3.0L. Zgadza sie?
- czy korzystajac z tego, ze mechanik ma rozbabrany moj samochod, zlecic dodatkowo jakis przeglad lub wymiane jakichs elementow?
- jakie sa koszty usuniecia takiej usterki w Polsce? Najlepiej okolice Bielska-Bialej, Cieszyna. Po wczorajszej rozmowie telefonicznej z mechanikiem, dowiedzialem sie ze kwota usuniecia usterki powinna sie zamknac w 3,5k pln.
A samochod serwisuje w Czechach

Przebieg na dzis ok 280 000km.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczow.