[A6 C5 1.8T 150km] kopci na biało,
[A6 C5 1.8T 150km] kopci na biało,
Witam.
Jak w temacie. Przed wczoraj wróciłem z dośc trudnej trasy moim samochodem zrobiłem ponad 700KM w 2 dni żadnych problemów !
Dziś rano odpalam samochód wszystko OK- przejechałem 2 KM i zaczęło się.
Samochód pozostawiał za sobą chmury dymu. Dosłownie było biało za mną, że nic nie widziałem w lusterku. Gęsty biały dym.
Zgasiłem go postał chwile odpaliłem to samo. Po 15 min znów go odpaliłem i już dużo mniej kopcił. Jednak wydaje mi się, że trochę bardziej niż norma !
Spaliny śmierdziały spalonym plastikiem lub gumą.
Samochód nie stracił na mocy. Wszystko działa prawidłowo. Nie wyskoczyły żadne błędy na zegarach. Olej w normie, płyn chłodzący raczej także.
Czy macie jakieś pomysły co mogło się stać ? I gdzie szukać usterki?
U mechanika na szybko dostałem 2 diagnozy - turbina lub uszczelka pod głowicą, jednak turbo narazie wykluczam ponieważ naprawdę działa tak jak działało, nie ma żadnych problemów z nim. Uszczelka pod głowicą - samochód trzyma normalnie temperaturę, w płynie chłodzącym nie zauważyłem oleju. Narazie kontroluje stan płynu w zbiorniczku - nie mogę stwierdzić czy go ubyło. Technicznie wszystko OK tylko ten dym.
Jak w temacie. Przed wczoraj wróciłem z dośc trudnej trasy moim samochodem zrobiłem ponad 700KM w 2 dni żadnych problemów !
Dziś rano odpalam samochód wszystko OK- przejechałem 2 KM i zaczęło się.
Samochód pozostawiał za sobą chmury dymu. Dosłownie było biało za mną, że nic nie widziałem w lusterku. Gęsty biały dym.
Zgasiłem go postał chwile odpaliłem to samo. Po 15 min znów go odpaliłem i już dużo mniej kopcił. Jednak wydaje mi się, że trochę bardziej niż norma !
Spaliny śmierdziały spalonym plastikiem lub gumą.
Samochód nie stracił na mocy. Wszystko działa prawidłowo. Nie wyskoczyły żadne błędy na zegarach. Olej w normie, płyn chłodzący raczej także.
Czy macie jakieś pomysły co mogło się stać ? I gdzie szukać usterki?
U mechanika na szybko dostałem 2 diagnozy - turbina lub uszczelka pod głowicą, jednak turbo narazie wykluczam ponieważ naprawdę działa tak jak działało, nie ma żadnych problemów z nim. Uszczelka pod głowicą - samochód trzyma normalnie temperaturę, w płynie chłodzącym nie zauważyłem oleju. Narazie kontroluje stan płynu w zbiorniczku - nie mogę stwierdzić czy go ubyło. Technicznie wszystko OK tylko ten dym.
konrada6,
Niestety ale po obiawach mozna stwierdzic ze mechanik ma racje
Samochod nie straci mocy jesli puscily uszczelniacze na turbinie lub uszczelka pod glowca(w pierwszej fazie).Zobacz czy nie ubywa ci plynu w zbiorniczku i czy pod korkiem wlewu oleju nie ma bialej mazi co swiadczy o uszczelce pod glowica(bialy dym to sugeruje)
Rozsadnym rozwiazaniem jest jak najszybsze wstawienie samochodu do zaufanego mechanika na kontrole zanim uszkodza sie kolejne czesci a co za tym idzie wzrosna koszty...
..... ja stawiam na uszczelke pod glowica....
Daj znac jak sie sprawa zakonczy...
Niestety ale po obiawach mozna stwierdzic ze mechanik ma racje

Samochod nie straci mocy jesli puscily uszczelniacze na turbinie lub uszczelka pod glowca(w pierwszej fazie).Zobacz czy nie ubywa ci plynu w zbiorniczku i czy pod korkiem wlewu oleju nie ma bialej mazi co swiadczy o uszczelce pod glowica(bialy dym to sugeruje)
Rozsadnym rozwiazaniem jest jak najszybsze wstawienie samochodu do zaufanego mechanika na kontrole zanim uszkodza sie kolejne czesci a co za tym idzie wzrosna koszty...

..... ja stawiam na uszczelke pod glowica....
Daj znac jak sie sprawa zakonczy...
Wtrące się do tego tematu ponieważ mam te same objawy tyle że silnik większy i dwie turbiny, więc nie ma sensu chyba nowego posta zakładać. Wyjechałem dzis kawałek na drogę po dojechaniu do celu ok 5km taki dym poszedł z tyłu że nie wiedziałem czy łapać za gaśnice czy uciekać... smród nie do opisania. Zgasiłem odpaliłem ponownie i tragedia. Zostawiłem auto. Po ok 30 minutach wracałem do domu i auto juz nie kopciło ale smród oleju dało sie wyczuć ze spalin. Po dojechaniu do domu sprawdziłem olej i na bagnecie była jedynie BIAÂŁA MAÂŹ nie było oleju więc dolałem ok 1,5 l i było po środku miarki. Tylko dlaczego komputer nie wyrzucił na fis problemu z poziomem lub ciśnieniem ? sprawdziłem płyn w chłodnicy było poniżej minimum, ale płyn był czysty nie smierdziało spalinami węże były miękkie, temperatura na blacie 90 a chłodnica zimna pewnie sie poprostu zapowietrzyła. Dolny wąż odchodzący od zbiorniczka zimny powrót ten cienki od góry gorący.
P.S Na mocy nie stracił
Powiedzcie mi zatem czy moje obiawy jednoznacznie wskazują na uszczelkę czy moze być to turbina ? Na mój chłopski rozum jeśli turbina to musiały strzelić obie naraz bo kopci z dwóch rur jednakowo mam racje? Jakie są przybliżone koszty naprawy turbin a jakie uszczelki , pytam bo niedawno robilem tiptronica i wkurzyłem sie że pewnie czeka mnie kolejny taki wydatek .
Będy wdzięczny za odpowiedź.
Pozdrawiam
P.S Na mocy nie stracił
Powiedzcie mi zatem czy moje obiawy jednoznacznie wskazują na uszczelkę czy moze być to turbina ? Na mój chłopski rozum jeśli turbina to musiały strzelić obie naraz bo kopci z dwóch rur jednakowo mam racje? Jakie są przybliżone koszty naprawy turbin a jakie uszczelki , pytam bo niedawno robilem tiptronica i wkurzyłem sie że pewnie czeka mnie kolejny taki wydatek .
Będy wdzięczny za odpowiedź.
Pozdrawiam
- Bilskirnir
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 144
- Rejestracja: 30 mar 2010, 01:10
- Lokalizacja: Zabrze/Donegal
Wszystko wskazuje na to że poleciała jedna z uszczelak pod głowicą.To że dym idzie z dwóch wydechów to nie znaczy że musza pasc obie ze wzgledu na konstrukcje srodkowego tłumika są dwa typy łączony i dzielony (niezależne po 3 cyl na rurę) ale nie wiem jak jest u ciebie podaj kod silnika to się wyjasni,to samo tyczy się turbo.Na turbawki trzeba w takiej sytuacji zwrócic uwagę przynajmiej na ta gdzie padła uszczelka,bo to ci się traci z układu chłodzenia to przepuszcza turbo owszem częsc pozostaje w oleju z tad te masło,czyli turbo jest narażona na osadzające się chemikalia zawarte w płynie chłodzącym a to skraca żywotnosc niesamowicie 
Errare humanum est,docendo discimus.Volenti nihil difficile.
Bilskirnir
Bilskirnir
Podłącze się pod temat.Jakiś miesiąc temu zaczeło mi wywalać płyn ze zbiorniczka wyrównawczego.Za parę dni jestem umówiony z mechanikiem,ale już mnie postraszył,że to prawdopodobnie uszczelka pod głowicą lub głowice do roboty bo zobaczył twarde węże..Natomiast drugi mechanik powiedział,zebym zaczął od korka od zbiorniczka.Rzekomo jest tam jakiś czujnik,który dość często pada.Poza tym autko chodzi normalnie silnik pracuje równo i nic nie dymi.
A6 C5 2.7T APB quattro 254KM
- Bilskirnir
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 144
- Rejestracja: 30 mar 2010, 01:10
- Lokalizacja: Zabrze/Donegal
Nie doszukałem sie w schemacie tego układu chłodzenia żadnego czujnika na korku z zbiorniczka wyrównawczego.Sprawdz odpowietrzenie układu może przewód jest zapchany jakims syfem.Czy zdażyło ci sie przegrzac silnik i czy silnik sie przegrzewa podczas jazdy,jakie ilosci tego płynu ci znikają ? Jak wygląda olej na bagnecie i pod korkiem ? Czy któras ze spreżarek wydaje dziwny dzwiek którego nie było wczesniej szczególnie kiedy silnik jest zimny ?
Dziwny dzwiek tzn zanim zacznie spreżac powietrze na optymalnych obrotach to przed tym jest harakterystyczny pogwizd nie ten sam "zdrowy" jak przy pełnym doładowaniu ? Pozdro
Dziwny dzwiek tzn zanim zacznie spreżac powietrze na optymalnych obrotach to przed tym jest harakterystyczny pogwizd nie ten sam "zdrowy" jak przy pełnym doładowaniu ? Pozdro
Errare humanum est,docendo discimus.Volenti nihil difficile.
Bilskirnir
Bilskirnir
- goly191
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2027
- Rejestracja: 31 paź 2008, 22:43
- Imię: A6 Forum
- Rocznik: 2000
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Pomorskie
pierwsze to zmień mechanikaloopguru pisze:Rzekomo jest tam jakiś czujnik,który dość często pada
głowa boli od czytania takich bzdur
nie ma tam żadnego czujnika, a może inaczej zadam pytanie... widziałeś tam wpięty jakiś przewód :?: bo chyba nie powiesz że ten czujnik to hybryda :lol:
tak na poważnie korek od płynu odgrywa rolę "zaworu" który przy odpowiednik ciśnieniu się zamyka i otwiera, jeżeli zalejesz za dużo płynu to ten zawór wywali go pod zbiorniczkiem, widać od góry otwory to odprowadzenia płynu
co to wywalania płynu to niestety moim skromnym zdaniem niestety uszczelka pod głowicą jest ała
no, ale korek możesz spróbować w aso ok 44zł, ale na chłopski rozum skoro twarde węże to zbyt duże ciśnienie otwiera zawór pod korkiem, więc korek byłby ok