Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Calkiem szczerze po takiej wypowiedzi zmienil bym mechanika. Sam sobie zaprzeczyl

Kolejny mechanik "leczący" silnik olejem o słabszych parametrach. Można tylko pogratulować wiedzy.
Oleje z 5W-40 utrzymują wyższą lepkość w wysokiej temp. aniżeli 5W-30 a więc w rzeczywistości są "gęstsze" bo chyba jeździ się z gorącym silnikiem a nie zimnym. Tutaj przypomina się też głupia zasada przechodzenia na gęstszy na zimno olej 10W-40 gdy silnik pije olej. Poza utrudnionym rozruchem i smarowaniem na zimno (na mrozie robi się smar w misce) to nie przynosi żadnych korzyści z powodu opisanego wyżej (po chwili olej i tak jest gorący). Na zużywanie oleju czasem pomaga zalanie olejem MaxLife (dodatki zmiękczające stare uszczelki) lub 5W-50 (10W-60) aby olej nie robił się jak woda po rozgrzaniu (jak ktoś lubi kręcić albo śmiga dużo >150 km/h.

Ps. Akurat Liqui Molly Synthoil 5W-40 (full synthetic) to jeden z najlepszych olei i nie nazwałbym go wynalazkiem. Podobnie nie wierzę w szkodliwe działanie płukanek LM. Sam stosowałem płukankę LM (całą zalecaną puszkę na raz) już kilka razy, zalewam wyżej wspomnianym olejem LM i zauważyłem tylko lekkie zmiany in plus w postaci nieco mniejszego apetytu na olej (czystszy olej w misce pomijam)- może puścił u mnie jakiś zapieczony pierścień.

Panowie podłącze się do tematu. W swoim autku już czyściłem kilka razy odme (metalową rurke, i grzybek co wchodzi do TIPa) dziś znowu patrzę a całośc mocno zasyfiona masłem. Trasy robię w miarę długie do pracy i powrót razem 70km około, ostatnio również zdażylo mi się 2 razy zrobić trase 300km, predkościa autostradową. Dodam, że 2 tyg temu wymieniłem olej z Mobila 5w30 na Valvoline 5w40 Synpower + filtr knecht z zastosowaniem plukanki LM. Na mobilu przejechałem 4.5k km i musialem go wymienic własnie z powodu zawalonej odmy, która wywaliła olej i zasyfiła go płynem chłodniczym.

Pytanie skąd takie ilości masła się zbierają w tej odmie? Czy jak idzie swobodnie dmuchać i wciągać powietrze w tym grzybku odmy, to kwalifikuje się on do wymiany? Kolejne pytanie jak się pozbyć masła z rurki, która jest łączona z pokrywą zaworów i metalową rurką odmy za pomocą gumowego trujnika? Mam na myśli tą rurke co jest z tyłu silnika.

Martwi mnie również znikający olej, cięzko określić ile teraz ubyło od wymiany, ale po 2 tyg stan byl na minimum. Auto nie kopci na niebiesko. Nie wiem jak turbo czy bierze, w dolocie troche olejeu, ale to przez odme prawdopodobnie.

Czy to może być plama od oleju? Ostatnio u nas deszcz nie padał, więc wątpie, że to woda, pozatym by wyparowała.

Sprawdz wymień oring pod chłodniczką oleju.

Co do tej gumowej rurki trójnika co jest z tyłu silnika to podpowiem Ci, że ją jakieś 2 m-ce wstecz wymieniłem gdyż moja była tak miękka, że mogłeś ją palcami ściskać jak plastelinę:)
Co ciekawe po wymianie okazało się że od tego syfu chyba(tak podejrzewam) była od dołu dziurawa na 1 cm.
Trójnik gumowy kupiłem bez problemu w intercars-ie: +/- 54 zł i opaski metalowe na CPN-ie na śrubokręt krzyżak.
Wymiana ok 20 min z pomocą ojca który służył bardziej za fizycznego do wpychania na te trójniki. Wiem tyle, że pokrywę plastikową (osłonę) silnika ściągnęliśmy żeby odkręcić chyba 3 śrubki imbusowe, które mocują tą metalową rurkę do której jest zamocowany ten trójnik gumowy bo lepiej było nam wciskać oczywiście wewnątrz delikatnie olejem brzegi posmarowałem żeby lepiej weszło.
W tą Nd przymierzam się do przeczyszczenia przepustnicy środek za 14 zł zakupiony tylko 4 imbusy odkręcić i odpiąć wytczkę;)
Oleju jak na zrazie nie ubyło:)

Ten wyciek oleju to na 99% uszczelka chłodniczki oleju, tak jak Lukasz13 pisze.

@radziote
mi chodzi o tą rurkę w kształcie fajki co idzie od tego gumowego trójnika, odpowietrznik skrzyni korbowej. Z tego co widzę to przy wymianie oringu chłodniczki oleju to uzyskam idelany dostęp do całej odmy, więc też nią się zajmę.

Nadal pozostaje pytanie, skąd tam tyle masła się zbiera, mimo robienia długich tras. I czy zaworek (grzybek) odmy działa u mnie prawidłowo. Na 99% jestem przekonany, że źle dlatego też go wymienie.