[ALF 2.4 165 KM] Falujące obroty - brak błędów...
- phpbb3 forum A6
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1267
- Rejestracja: 20 maja 2010, 19:37
- Imię: Forum Audi
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 293
- Rejestracja: 08 paź 2011, 13:27
- Imię: Paweł
- Rocznik: 2000
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI BFC 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
a dzisiaj z tym walczyłem. Wcześniej było wszystko ok po odpięciu przepływki i ją podejrzewałem. Kupiełem drugą i dalej było falowanie, a ostatnio nawet na odpiętej przepływce tak się pogorszyło że obroty spadały prawie do 500. Wkurzyłem się i zabrałem za to.
1. Kupiłem węża i zrobiłem całkowicie nową odmę.
2. Wytargałem eżektor. (Dmuchnąlem w niego i w zasadzie zasysał powietrze z jednej strony z drugiej wylatywało a z trzeciej dmuchałem pompką. Jednak dopiero kiedy napsikałem do środka WD40 i dmuchnąłem pompką coś poszło i się udrożnił. A ktoś kiedyś pisałem że nie da się go udrożnic;-)))
3. Odkręciłem przepustnicę wymyłem/zaadaptowałem.
4. Pozostałe połączenia i taki zaworek od eżektora namoczyłem w gorącej wodzie z płynem i wymyłem
5. Znalazłem dwie nieszczelności: przerwał się wężyk podciśnienia od jednego EGRa, wymieniłem go tak jak i resztę podciśnień na silikonowe. Pęknięta też było odma w jednym miejscu.
REZULTAT:
Auto chodzi elegancko wreszcie. Nie szarpie przy upuszczaniu gazu na biegu, nie faluje przy wysprzęglaniu. Nareszcie.
P.S Wcześniej walczyłem ze skoda fabia ojca i tam też winowajcą okazął się egr tylko musiałem go kalibrowac po odpięciu aku. Ech te egry. Mam nadzieję że pomogłem V6szóstkowiczom :decayed:
1. Kupiłem węża i zrobiłem całkowicie nową odmę.
2. Wytargałem eżektor. (Dmuchnąlem w niego i w zasadzie zasysał powietrze z jednej strony z drugiej wylatywało a z trzeciej dmuchałem pompką. Jednak dopiero kiedy napsikałem do środka WD40 i dmuchnąłem pompką coś poszło i się udrożnił. A ktoś kiedyś pisałem że nie da się go udrożnic;-)))
3. Odkręciłem przepustnicę wymyłem/zaadaptowałem.
4. Pozostałe połączenia i taki zaworek od eżektora namoczyłem w gorącej wodzie z płynem i wymyłem
5. Znalazłem dwie nieszczelności: przerwał się wężyk podciśnienia od jednego EGRa, wymieniłem go tak jak i resztę podciśnień na silikonowe. Pęknięta też było odma w jednym miejscu.
REZULTAT:
Auto chodzi elegancko wreszcie. Nie szarpie przy upuszczaniu gazu na biegu, nie faluje przy wysprzęglaniu. Nareszcie.
P.S Wcześniej walczyłem ze skoda fabia ojca i tam też winowajcą okazął się egr tylko musiałem go kalibrowac po odpięciu aku. Ech te egry. Mam nadzieję że pomogłem V6szóstkowiczom :decayed:
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 293
- Rejestracja: 08 paź 2011, 13:27
- Imię: Paweł
- Rocznik: 2000
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI BFC 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
bendzji pisze:W V6 30V nie ma EGR - o jaki wężyk chodzi co pisałeś że przerwany?
Nr 11 I 12 czyli zawory kombinowane
Ostatnio zmieniony 29 lis 2014, 23:08 przez paput, łącznie zmieniany 3 razy.