Może ktoś się wypowie w sprawie czyszczenia elektrozaworow od gazu mam taki problem ze któryś puszcza w dolot i rano są cyrki po odpaleniu na pb jak zakręcie butle na noc jest ok moje pytanie brzmi czy można wykręcić ten elektrozawor w butli jeśli jest gaz w środku czy lepiej spuścić z butli czy poprostu zakręcić butlę pokrętłem?
Z góry dzięki za podpowiedzi...
Elektrozawory od gazu czyszczenie
Elektrozawory od gazu czyszczenie
KaMiLuCh
Wydaje mi się że lepiej spuścić gaz albo raczej wyjeździć jak najwięcej a później na postoju poczekać aż sam się przełączy na benzynę... a to czasem nie elektrozawór w komorze silnika? Bo z tego co kojarzę to jest 2 jeden w butli a drugi pod maską... tak przynajmniej chyba jest u mnie...
Ja na twoim miejscu pojechał bym do gazownika bo koszty chyba duże by nie były a być może to nie wina zaworu tylko czegoś innego ...
Ja na twoim miejscu pojechał bym do gazownika bo koszty chyba duże by nie były a być może to nie wina zaworu tylko czegoś innego ...

Byłem u gazownikow mówił że albo zawor albo parownik puszcza instalacja roczna i kazał mi to na noc przeprowadzić żeby rano sprawdzić co się dzieje dokładnie tylko że te problemy miałem jak był mróz 10 czy15 stopni dziś przy zerowej temp. Jakby problem znikł nie prychal rano po zejsciu ze ssania czyli żeby trzpień zaworu wykręcić przy butli muszę mieć pustą butlę?
KaMiLuCh
Jeżeli auto nie chce palić po nocy to na 99%nie jest to wina żadnych elektrozaworow, tylko albo wtryski puszczają gaz w kolektor, lub statystycznie znacznie częściej reduktor puszcza gaz podcisnieniem do kolektora. Poszukaj takiego cienkiego wezyka idacego od redka do kolektora i zdejmij go na noc. Rano załóż i odpal. Zobaczymy czy będzie ok.
Auto odpala normalnie tylko w mrozy się dzieje że jak odpala auto zejdzie z ssania na wolne obroty i zaczyna przygasac telepac i strzela w tłumik pottrzymam go chwilę na obrotach przepali i wtedy jest ok chodzi normalnie butle na noc zakrecilem i wypalilem gaz i rano na pb było wszystko wporzadku nie prychal także musi gdzieś puszczac
KaMiLuCh