[ INNY] Dziwny przypadek 1.8T 150KM
[ INNY] Dziwny przypadek 1.8T 150KM
Witam
To mój pierwszy post na forum więc proszę o wyrozumiałość
Kilka tygodni temu kupiłem Audi A6 1.8T 150KM AWT. Auto przyprowadzone z niemiec z ważnym przeglądem jeszcze półtorej roku. Wiedziałem że w aucie jest wyciek oleju spod uszczelki klapy zaworów, ale to co zobaczyłem wspólnie z mechanikiem zadziwiło nas niesamowicie <szok> . Okazało się że wszyskie możliwe odmy otwory wylotu powietrza z silnika są zatkane spalonym olejem a w oleju który jest jeszcze płynny znajduje się biały nagar. Cisnienie rozwaliło uszczelkę pod deklem a nagar wziął się z tego że gorące powietrze nie miało gdzie wyparować. Wszystko teoretycznie zostało wyczyszczone, odmy nowe, ale nasuwa się pytanie co dalej??? Czy przy przebiegu 220000 warto lać jeszcze syntetyk czy już pół, może najpierw wypłukać silnik clinerem motula bo auto zaopatrzyłem w instalacje LPG co sądzicie o tym wszystkim?
Pozdrawiam
To mój pierwszy post na forum więc proszę o wyrozumiałość
Kilka tygodni temu kupiłem Audi A6 1.8T 150KM AWT. Auto przyprowadzone z niemiec z ważnym przeglądem jeszcze półtorej roku. Wiedziałem że w aucie jest wyciek oleju spod uszczelki klapy zaworów, ale to co zobaczyłem wspólnie z mechanikiem zadziwiło nas niesamowicie <szok> . Okazało się że wszyskie możliwe odmy otwory wylotu powietrza z silnika są zatkane spalonym olejem a w oleju który jest jeszcze płynny znajduje się biały nagar. Cisnienie rozwaliło uszczelkę pod deklem a nagar wziął się z tego że gorące powietrze nie miało gdzie wyparować. Wszystko teoretycznie zostało wyczyszczone, odmy nowe, ale nasuwa się pytanie co dalej??? Czy przy przebiegu 220000 warto lać jeszcze syntetyk czy już pół, może najpierw wypłukać silnik clinerem motula bo auto zaopatrzyłem w instalacje LPG co sądzicie o tym wszystkim?
Pozdrawiam
Trochę się znam, a trochę nie znam 

Bezwzględnie pozostań przy pełnym syntetyku , poczytaj i kup coś naprawdę dobrego ( może Motul) . Masz turbo a półsyntetyk szybciej je zabije.
Co znaczy "warto lać jeszcze syntetyk" ? Gorszy olej to m.in. nie trzymanie parametrów w wysokiej temperaturze przez co może zwiększyć się jego zużycie w silniku , gorszy olej to powstawanie nagarów, twardnienie gumowych uszczelnień , gorsze chłodzenie turbo , zapiekanie pierścieni itd . Jak zalejesz półsyntetyk to dopiero narobisz sobie problemów .
Jak dotąd niepochlebnie wypowiadali się ludzie o Castolu , może auto na nim jeździło ?
Cleaner motula u mnie nie zaszkodził i wielu to stosuje , więc myślę ,że bez obaw można zastosować.
A po zalaniu konkretnego syntetyka pomyśl o szybszej kolejenj wymianie oleju ,aby oczyścić silnik ( po 5-7 tys km może ?).
Co znaczy "warto lać jeszcze syntetyk" ? Gorszy olej to m.in. nie trzymanie parametrów w wysokiej temperaturze przez co może zwiększyć się jego zużycie w silniku , gorszy olej to powstawanie nagarów, twardnienie gumowych uszczelnień , gorsze chłodzenie turbo , zapiekanie pierścieni itd . Jak zalejesz półsyntetyk to dopiero narobisz sobie problemów .
Jak dotąd niepochlebnie wypowiadali się ludzie o Castolu , może auto na nim jeździło ?
Cleaner motula u mnie nie zaszkodził i wielu to stosuje , więc myślę ,że bez obaw można zastosować.
A po zalaniu konkretnego syntetyka pomyśl o szybszej kolejenj wymianie oleju ,aby oczyścić silnik ( po 5-7 tys km może ?).
Ja mam ten sam silnik i wczoraj przy wymianie odmy (gumowy przewód) ta co idzie od pokrywy zaworów mialem tez zatkane kanaly.... wszystko odkrecilem i przeczysclem a bylo syfu tyle ze glowa mala :D
A olej tylko i wylacznie pelny syntetyk... polecam mobila 5w50 bo ma wlasciwosci płukajace i odporny na wysokie temperatury jakie zachodza w naszym silniku
A olej tylko i wylacznie pelny syntetyk... polecam mobila 5w50 bo ma wlasciwosci płukajace i odporny na wysokie temperatury jakie zachodza w naszym silniku

Dagoth pisze:Ja mam ten sam silnik i wczoraj przy wymianie odmy (gumowy przewód) ta co idzie od pokrywy zaworów mialem tez zatkane kanaly.... wszystko odkrecilem i przeczysclem a bylo syfu tyle ze glowa mala :D
A olej tylko i wylacznie pelny syntetyk... polecam mobila 5w50 bo ma wlasciwosci płukajace i odporny na wysokie temperatury jakie zachodza w naszym silniku
Co do mobila1 5W50 to faktycznie jest to jeden z nielicznych pełnych syntetyków ( mobil ma ich chyba 4 ? , Castrol podobno ani jednego prawdziwego tylko HC) .
Sam taki zalałem do 2,8 30v ( korzystam z konta kolegi Tkamicki5

Olej faktycznie wykazuje dużą lepkość w wysokiej temperaturze . Ale czy do silnika z Turbo jest tak wskazany ?
- Bart_d
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 434
- Rejestracja: 19 cze 2009, 10:11
- Imię: Daniel
- Rocznik: 2014
- Moje auto: A6 C7
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 4.2 TFSI 560KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Suwałki
Witameldozet pisze:No tak, ale ciekawy jestem mocno od czego te odmy się tak zabijają. Pełen syntetyk do gazu to chyba co chwile będę musiał dolewać?
Mam w swoim gaz od ponad 5 lat. Obecnie mam przebieg 225 tys km i jeżdżę od początku na w/w Mobilu 5w-50 i jak na 15 tys przebiegu doleję 0,5 litra to wszystko, a czasem od wymiany do wymiany - więc bez obaw możesz go lać.
Odmy zabijają się zazwyczaj gdy zimą nie dogrzewasz silnika, jeździsz na krótkich trasach.
eldozet pisze:No tak, ale ciekawy jestem mocno od czego te odmy sie tak zabijają. Pełen syntetyk do gazu to chyba co chwile będę musiał dolewać?
Właśnie w odmach gromadzi się maź od jazdy na krótkich dystansach , silnik niedogrzany . No i napewno jakość oleju ma tu znaczenie .
ÂŹle rozumujesz , na LPG silnik ma nieco wyższą temperaturę w komorze spalania , więc olej o lepszych parametrach i lepszej wytrzymałości w wysokich temperaturach będzie idealny.
Zalejesz półsyntetyk , w którym jest chyba max 30 % oleju syntetycznego to ten na pewno będzie przepalać.
Ten silnik ma wadę fabryczną która nazywa się SLUDGE OIL...
zacytuje speca:
pokonywane krótkie odcinki i niewłaściwa jesli chodzi o terminowość wymiana oleju !
Do tego wada w silnikach gdzie odma jest niedogrzana, duzo wody sie zbiera olej kiepskiej jakosci wymieniany co 15 000km to wszystko tworzy mieszaninę o wdziecznej nazwie SLUDGE w silnikach w których konstruktorzy sie nie przyłozyli
moim zdaniem trzeba lac dobry olej i zmieniac co 10.000km
poruszylem sprawe w innym temacie
problem-osadu-oleju-w-silnikach-vt51220.htm
zacytuje speca:
pokonywane krótkie odcinki i niewłaściwa jesli chodzi o terminowość wymiana oleju !
Do tego wada w silnikach gdzie odma jest niedogrzana, duzo wody sie zbiera olej kiepskiej jakosci wymieniany co 15 000km to wszystko tworzy mieszaninę o wdziecznej nazwie SLUDGE w silnikach w których konstruktorzy sie nie przyłozyli

moim zdaniem trzeba lac dobry olej i zmieniac co 10.000km
poruszylem sprawe w innym temacie

problem-osadu-oleju-w-silnikach-vt51220.htm
http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=65273
mam dokladnie to samo. Silnik został wyczyszczony z tego osadu i teraz pytanie:
Mechanik zalał go Mobilem polsyntetyk podobno bardzo dobry. Czy pojezdzic troche na tym z 2-3 tys km dodac czyscika i zlac to co tam sie nazbierało i wlac syntetyk bo domyslam się ze nie da się wszystkiego mechnicznie oczyscic (rękami mechanika)
mam dokladnie to samo. Silnik został wyczyszczony z tego osadu i teraz pytanie:
Mechanik zalał go Mobilem polsyntetyk podobno bardzo dobry. Czy pojezdzic troche na tym z 2-3 tys km dodac czyscika i zlac to co tam sie nazbierało i wlac syntetyk bo domyslam się ze nie da się wszystkiego mechnicznie oczyscic (rękami mechanika)
Trochę się znam, a trochę nie znam 

Nagar został wyczyszczony ale obawiam się ze w misce jeszcze może być. Postanowilem zalać czysyym olejem polsyntetycznym i za 1000km bede go wymianial na nowy tylko ciekawe czy nie zabije mi filtra oleju?
Może znacie jakieś srodki rozrzedzające chemicznie osady w silniku podczas jazdy bo jesli chodzi o płukanke to dopiero za 1000km planuje zrobic
Może znacie jakieś srodki rozrzedzające chemicznie osady w silniku podczas jazdy bo jesli chodzi o płukanke to dopiero za 1000km planuje zrobic
Trochę się znam, a trochę nie znam 

Dzięki Panowie za odpowiedzi od jutra zaczynam jezdzić 1000km - bede pisał co się dzieje i czy wszystko ok 
Pozdrawiam
[ Dodano: 2013-01-31, 19:59 ]
No i stało się odebrałem auto od mechanika - wymiana wszystkich filtrów olejów itp. Wsiadam w auto pali ładnie, cicho. No więc jade autkiem 200-300-400m zapaliła się kontrolka ciśnienia oleju, ale jade dalej 500-600-700m i zaczyna klekotać więc wracam do mechanika. Znowu to samo wlaliśmy czyścik Motula ale nic się nie zmieniło klekotał dalej i tak przez następne 20 minut czyszczenia. W obecnej chwili auto zostało u mechanika zastanawiamy się co dalej...

Pozdrawiam
[ Dodano: 2013-01-31, 19:59 ]
No i stało się odebrałem auto od mechanika - wymiana wszystkich filtrów olejów itp. Wsiadam w auto pali ładnie, cicho. No więc jade autkiem 200-300-400m zapaliła się kontrolka ciśnienia oleju, ale jade dalej 500-600-700m i zaczyna klekotać więc wracam do mechanika. Znowu to samo wlaliśmy czyścik Motula ale nic się nie zmieniło klekotał dalej i tak przez następne 20 minut czyszczenia. W obecnej chwili auto zostało u mechanika zastanawiamy się co dalej...
Trochę się znam, a trochę nie znam 
