[ASN 3.0 220 KM] Duży pobór oleju

thefreshmaker · Post autor: **thefreshmaker** » 28 sty 2019, 19:16

Witam, szukałem próbowałem sam dojść do jakiegoś wniosku ale jednak muszę się doradzić.
Samochód kupiłem od kolegi (ten z tych kolegów co nie ściemnia) który jeździł nim 20 tyś. km. Oleju brał bardzo mało ale nie wymieniał go jak sam go kupił. Niby był wymieniany przed przy 200 tyś km ale wątpię (info od byłego sprzedawcy). Teraz ma 229 tyś.

Po zakupie wymieniłem od razu olej w serwisie ale wymienili mi na Mobila 1 fs400 0w40. Przedtem był mobil 1 5w40. Mówiłem, że jeździł na 5w40 ale zapewniali, że taki jest dobry bo jest norma ważna od producenta.

No i zaczęło się olej pochłaniało w potężnych ilościach więc dzwonie, żre olej i mają mi wymienić na ten co był. Wymienili za darmo. Ale nadal pochłania go ogromne ilość zrobiłem koło 1600 km i wypiło ponad 2l. Wycieków z silnika nie ma, płynu chłodniczego nie ubywa, kopci na biało ( jest zima i jakoś nie umiem ocenić czy jest niebieski ( dla mnie niebieskie jest pepsi) ja widzę biały dym. Dymi nawet jak jest w pełni rozgrzany po 300km jazdy.

Co może być przyczyną? Czy eksperymentowanie z innym olejem ma sens? Dodatki podobno to syf i nie warto. Czy remont silnika?

Pozdrawiam!

repek92 · Post autor: **repek92** » 28 sty 2019, 19:19

podejrzewam ze wymiana oleju przyczyniła sie do tego ze teraz dymi, może był zalany jakimś "moto doktorem" dlatego nie było wczesniej takich ubytków spusciłes olej i może nowy olej rozpuscił w srodku jakiś syf

thefreshmaker · Post autor: **thefreshmaker** » 28 sty 2019, 19:52

Też tak myślałem. Ale dodatki to jakby kamuflowanie istniejącego problemu mi się wydaje. Tylko nie wiem jaki może być problem. Pierścienie?

repek92 · Post autor: **repek92** » 28 sty 2019, 20:04

raczej tak, kiedyś miałem A4 z silnikiem 1.6 kopciła jak parowóz, zdjąłem głowice nalałem nafty na cylindry i po nocy tylko na jednym zostało, reszta poszła do miski zmieniłem pierscienie i po problemie

[ Dodano: 2019-01-28, 20:04 ]
mogą byc pierscienie olejowe zapieczone, możesz na probę wlać do kazdego cylindra np 50ml nafty może odpuści w co wątpię

thefreshmaker · Post autor: **thefreshmaker** » 28 sty 2019, 20:05

jeśli to tylko pierścienie to ile może kosztować taki remont? taki przedział chociaż cenowy, chyba ze samemu dam rade to zrobić w kilka dni.

repek92 · Post autor: **repek92** » 28 sty 2019, 20:28

pierścienie nie są drogie może z 50-60 zł na tłok, ale do tego dochodzą uszczelki pod głowice dobrze było by splanować dac do sprawdzenia od razu uszczelniacze zaworowe itd koszt na końcu na pewno się nazbiera

thefreshmaker · Post autor: **thefreshmaker** » 28 sty 2019, 20:52

hmm to może lepiej najpierw spróbować dodać jednak dodatek z dwusiarczkiem molibdenu?

repek92 · Post autor: **repek92** » 28 sty 2019, 21:01

możesz sprobwać ja bym jeszcze przelał naftą jak są zapieczone może je ruszy, tak miałem w przypadku A4 wyciągnąłem tloki a pierscienie olejowe stały sztywno, możesz próbować jakimis dodatkami,

Pioter211 · Post autor: **Pioter211** » 28 sty 2019, 21:33

repek92 pisze:od razu uszczelniacze zaworowe itd koszt na końcu na pewno się nazbiera

Tez myślałem nad wymianą uszczelniaczy zaworowych, jednak większość znanych mi mechaników to odradzała. Nie wiem ile jest w tym prawdy, ale ponoć VAG ma słabe trzonki zaworów i po takiej wymianie jeszcze bardziej bierze olej.

repek92 · Post autor: **repek92** » 28 sty 2019, 21:38

jesli zawór nie ma luzu w prowadnicy to na pewno nie zaszkodzi wymienić

thefreshmaker · Post autor: **thefreshmaker** » 06 lut 2019, 20:04

A może lepiej niż dodatek zmienić olej na jakiś typu valvoline maxlife? czy to jest taki pobór, że na pewno usterka w silniku. Ciekawi mnie ta nafta żeby zalać. Bo jeśli przedtem był zalany jakiś dodatek to może mogło zapiec te pierścienie, jak się tam odkładał uszczelniacz.

[ Dodano: 2019-02-06, 20:04 ]
Wpadłem na jeszcze jeden pomysł. Mianowicie odma i separator oleju. Czy to może być przyczyną że jest wszystko pozatykane czy da się to wyjąć i wyczyścić wszystko? Albo kupić nowe i założyć?

Sprawdza się podobno odpalając silnik i odkręcając korek oleju.

Pioter211 · Post autor: **Pioter211** » 07 lut 2019, 21:15

Jak masz odmę drożną to po odpaleniu silnika i odkręceniu korka oleju powinno zasysać powietrze.
Przy małych dziennych przebiegach odma ma tendencję do zamarzania, wtedy cisnienie moze wypychac olej uszczelniaczami. Zdemontuj osłonę spod silnika i sprawdź czy nie ma na niej oleju.

qwerty01 · Post autor: **qwerty01** » 07 lut 2019, 21:29

Biały dym to normalne przy lpg. U mnie też kopci na biało. Raczej obstawiałbym uszczelki + odma. Sprawdź kompresję z próbą olejową.

Pioter211 · Post autor: **Pioter211** » 07 lut 2019, 21:55

Przy LPG i niskiej temperaturze otoczenia to faktycznie norma. Ale to para wodna a nie olej. Zdejmij wszystkie osłony z silnika, wyczyść ile się da i sprawdzaj czy gdzieś nie cieknie. U mnie przy APR ciekło z fazatorów. wymieniłem na nowe bo uszczelniacze nic nie dawały. Zużycie oleju spadło. Na razie sprawdzam jak bardzo.

thefreshmaker · Post autor: **thefreshmaker** » 14 sty 2020, 14:33

Trochę czasu minęło, a problemu nie rozwiązałem. Zauważyłem jednak kilka rzeczy i potrzebuje porady.
Było lato i nie zauważyłem żeby kopcił na niebiesko i żeby w ogóle kopcił, a niby jak bierze tak dużo oleju to powinien obficie dymić. Zauważyłem jednak przy wymianie oleju, że pod silnikiem między silnikiem, a skrzynią biegów w stronę skrzyni jest ulany olejem (od łączenia gdzie są te otworki przez które widać koło koło zamachowe. Wydawało by się że tędy ucieka olej i rozpryskuje się do tyłu przy szybkiej jeździe.
Najwięcej oleju bierze przy autostradowej jeździe powyżej 140 km/h kiedy temp. oleju jest pod 120 stopni. Raz po 200 km wziął prawie litr.
Czy to może być jakieś uszczelnienie wału korbowego przez kołem zamachowym? Sprzęgło się nie ślizga ale koło pewnie wyrzuca to na zewnątrz i nie dopuszcza do sprzęgła tego oleju.