[ Audi A6 2,8 quatrro ] co to za buczenie na zimnym silniku?
[ Audi A6 2,8 quatrro ] co to za buczenie na zimnym silniku?
Witam przy zapaleniu zimnego samochodu coś buczy jak odkurzacz chwile pochodzi i za jakiś czas wyłączy sie i obroty spadną na wolne tak jakby jakieś ssanie to było albo pompka wody elektryczna może ktoś wie co to? :lol:
Marcin
[Audi A6 2,8 quatrro] buczenie
A czy moge wyciąć katalizatory i wstawić strumiennice nic to nie bedzie przeszkadzało ? sondy lambda są przed katami wiec chyba nie powinno sie nic dziać.
Marcin
Re: [Audi A6 2,8 quatrro] buczenie
Nie powinno być problemu. Z tego co sprawdziłem, masz tylko dwie sondy lambda przed katalizatorami, a za katami dodatkowych sond już nie masz. Dla pewności sprawdźmcmartek pisze:A czy moge wyciąć katalizatory i wstawić strumiennice nic to nie bedzie przeszkadzało ? sondy lambda są przed katami wiec chyba nie powinno sie nic dziać.

- xan
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 173
- Rejestracja: 02 mar 2012, 00:07
- Imię: Grzegorz
- Rocznik: 2000
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.4 136KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Olsztyn
Witam wszystkich,
Podłączę się pod temat jako że też mam problem z buczeniem na zimnym silniku przez około 30 sekund. Zaczęło mi się to po założeniu gazu. U mnie jednak nie brzmi to jak dźwięk odkurzacza a raczej jak dźwięk rozklekotanego V8. Nie jest to szczególnie głośne ale bardzo mnie to denerwuje. Nie wiem czy to może mieć związek ale moje auto drży trochę na wolnych obrotach. Praktycznie nie widać tego na wskazówce obrotów ale jest to odczuwalne w środku.
Dodatkowo mam jeszcze jeden problem natury akustycznej a mianowicie "bzyczenie" przy dodawaniu gazu (problem występuje tylko na LPG, po przełączeniu na benzynę wszystko jest ok).
To już ostatnie drobnostki które mi zostały i dlatego też zależy mi na ich szybkim naprawieniu żeby została mi tylko przyjemność z jazdy
Pozdrawiam,
Sławek
Podłączę się pod temat jako że też mam problem z buczeniem na zimnym silniku przez około 30 sekund. Zaczęło mi się to po założeniu gazu. U mnie jednak nie brzmi to jak dźwięk odkurzacza a raczej jak dźwięk rozklekotanego V8. Nie jest to szczególnie głośne ale bardzo mnie to denerwuje. Nie wiem czy to może mieć związek ale moje auto drży trochę na wolnych obrotach. Praktycznie nie widać tego na wskazówce obrotów ale jest to odczuwalne w środku.
Dodatkowo mam jeszcze jeden problem natury akustycznej a mianowicie "bzyczenie" przy dodawaniu gazu (problem występuje tylko na LPG, po przełączeniu na benzynę wszystko jest ok).
To już ostatnie drobnostki które mi zostały i dlatego też zależy mi na ich szybkim naprawieniu żeby została mi tylko przyjemność z jazdy

Pozdrawiam,
Sławek
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1663
- Rejestracja: 08 wrz 2009, 17:35
- Imię: A6 Forum
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 ARJ 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Mazowsze
Zapewne wtryski lpg, gdy jest załączone rozgrzewanie wtryskiwaczy.xan pisze:U mnie jednak nie brzmi to jak dźwięk odkurzacza a raczej jak dźwięk rozklekotanego V8
Niektóre reduktory tak się zachowują, możliwe że wystarczy go odizolować od karoserii lub elementu do którego jest zamocowany.xan pisze:Dodatkowo mam jeszcze jeden problem natury akustycznej a mianowicie "bzyczenie" przy dodawaniu gazu (problem występuje tylko na LPG, po przełączeniu na benzynę wszystko jest ok).
- xan
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 173
- Rejestracja: 02 mar 2012, 00:07
- Imię: Grzegorz
- Rocznik: 2000
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.4 136KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Olsztyn
Ale czy to normalne na nowych wtryskiwaczach? Moje mają niecały miesiąc. Poza tym podczas odpalania auto jest przecież na benzynie. Chciałem dziś nagrać ten dźwięk ale jest trochę za cichy i słabo to wszystko słychać. Buczenie można porównać też do agregata tylko jest dużo cichszegrzemo pisze:Zapewne wtryski lpg, gdy jest załączone rozgrzewanie wtryskiwaczy.

Byłbym zapomniał. Wczoraj postawiłem samochód w zacienionym miejscu i dziś miałem lód na szybach a tego dźwięku nie było po odpaleniu
[ Dodano: 2012-04-30, 22:20 ]
Nagrałem ten dźwięk
Link bezpośredni do pliku
Mam nadzieję że ten po tym dźwięku będziecie mogli powiedzieć mi co to jest bo strasznie mnie to denerwuje

W 1:23 min ten dźwięk ustaje i już jest ok.
Pozdrawiam,
Sławek
[ Dodano: 2012-06-28, 00:20 ]
Był problem z tym plikiem więc wrzuciłem go na youtube
Z góry dzięki za wskazówki
mam cos podobnego od kilku dni, dzwiek podobny z linku, grzęzi tylko w jednej głowicy, szklanki to raczej nie sa tak mi sie wydaje. Moze ktos przerabial to i powie co to za dziwne dzwieki na zimnym silniku wydaje moje 2.7 bi. Odpalam na zimno (po nocy) po kilku sekundach wlacza sie takie dziwne klekotanie, wycisza sie troche po wbiciu pozycji D ale nie ruszam z miejsca dopoki nie przestanie czyli po okolo 40 sek. Kto sie orientuje?
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 53
- Rejestracja: 26 cze 2012, 22:28
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: [Audi A6 2,8 quatrro] buczenie
mcmartek pisze:A czy moge wyciąć katalizatory i wstawić strumiennice nic to nie bedzie przeszkadzało ? sondy lambda są przed katami wiec chyba nie powinno sie nic dziać.
Bez Katalizatorów bedziesz miał problem na stacji diagnostycznej.... a w zasadzie to po co chcesz je wycinac? na wache brakuje?

[ Dodano: 2013-09-02, 13:44 ]
Najprawdopodobniej napinacz lancucha rozrzadu nie trzyma Ciśnienia, po dlugiej przerwie w pracy silnika, łancuch ociera o pokrywe zaworów.paulo79 pisze:mam cos podobnego od kilku dni, dzwiek podobny z linku, grzęzi tylko w jednej głowicy, szklanki to raczej nie sa tak mi sie wydaje. Moze ktos przerabial to i powie co to za dziwne dzwieki na zimnym silniku wydaje moje 2.7 bi. Odpalam na zimno (po nocy) po kilku sekundach wlacza sie takie dziwne klekotanie, wycisza sie troche po wbiciu pozycji D ale nie ruszam z miejsca dopoki nie przestanie czyli po okolo 40 sek. Kto sie orientuje?
Temat walkowany na forum.
[ Dodano: 2013-09-02, 13:47 ]
xan pisze:Witam wszystkich,
Podłączę się pod temat jako że też mam problem z buczeniem na zimnym silniku przez około 30 sekund. Zaczęło mi się to po założeniu gazu. U mnie jednak nie brzmi to jak dźwięk odkurzacza a raczej jak dźwięk rozklekotanego V8. Nie jest to szczególnie głośne ale bardzo mnie to denerwuje. Nie wiem czy to może mieć związek ale moje auto drży trochę na wolnych obrotach. Praktycznie nie widać tego na wskazówce obrotów ale jest to odczuwalne w środku.
Dodatkowo mam jeszcze jeden problem natury akustycznej a mianowicie "bzyczenie" przy dodawaniu gazu (problem występuje tylko na LPG, po przełączeniu na benzynę wszystko jest ok).
To już ostatnie drobnostki które mi zostały i dlatego też zależy mi na ich szybkim naprawieniu żeby została mi tylko przyjemność z jazdy
Pozdrawiam,
Sławek
Mialem kiedys taki objaw, problemem okazała się uszkodzona pompa powietrza dodatkowego (tzw odkurzacz), przewody od niej również byly popękane i stamtąd wydobywał się dzwięk.
Pompe znalazlem uzywaną na allegro, za przewody w ASO wolali cos ok 500zl, sa one strasznie delikatne, praktycznie pękały w rekach (zapewne od temperatur jakie panuja w komorze silnika).