Audi S6 C5 spalanie wzrosło błędy sond
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 155
- Rejestracja: 14 lut 2013, 21:41
- Lokalizacja: Legnica/Portsmouth
Audi S6 C5 spalanie wzrosło błędy sond
Witam,
pojawił się pierwszy problem z moim autem. Cóż kiedyś musiało cośÂ się wysypać no i jest.
Mianowicie wracając autostradą do domu zauważyłem, że spalanie na komputerze wzrosło diametralnie.
Zazwyczaj przy 130 km/h oscyluje między 11-12 l/100 a teraz komputer pokazywał 17-18 l/100 więc coś jest nie tak.
Po podłączeniu pod kompa pokazał błędy takie jak na załączonym obrazku.
Zdecydowałem po lekturze forum, że trzeba sondę wymienić, a że lubię kompleksowo to zamówiłem dwie nowe 290zł/sztuka.
Czy oprócz son może być coś jeszcze? Np. Katalizator/ cewki?
PS dwa tygodnie temu robiłem cały rozrząd wraz z napinaczami/olej/filtry/świece komplet i przejechałem 2000 km od tego czasu i dopiero wczoraj się wysrało coś.
Proszę o poradę czy dobrze zamówiłem i co jeszcze może mu dolegać.
pojawił się pierwszy problem z moim autem. Cóż kiedyś musiało cośÂ się wysypać no i jest.
Mianowicie wracając autostradą do domu zauważyłem, że spalanie na komputerze wzrosło diametralnie.
Zazwyczaj przy 130 km/h oscyluje między 11-12 l/100 a teraz komputer pokazywał 17-18 l/100 więc coś jest nie tak.
Po podłączeniu pod kompa pokazał błędy takie jak na załączonym obrazku.
Zdecydowałem po lekturze forum, że trzeba sondę wymienić, a że lubię kompleksowo to zamówiłem dwie nowe 290zł/sztuka.
Czy oprócz son może być coś jeszcze? Np. Katalizator/ cewki?
PS dwa tygodnie temu robiłem cały rozrząd wraz z napinaczami/olej/filtry/świece komplet i przejechałem 2000 km od tego czasu i dopiero wczoraj się wysrało coś.
Proszę o poradę czy dobrze zamówiłem i co jeszcze może mu dolegać.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie koniecznie rzucałbym się odrazu do sond. Skoro nagle spalanie wzrosło tzn. że ECU PB wydłużyło czas wtrysku ponieważ zrobiło sie nagle za ubogo. Padły by odrazu 2 sondy na raz? nie wierzę.
Sprawdził bym na twoim miejscu pracę sond na samej benzynie. Wykasuj te błedy i przejedź sie tylko na PB. Jak błędy nie powrócą tzn. ze lpg sie wys...ł . Padł reduktor a za tym ciśnienie , zapchał się filtr fazy ciekłej lub lotnej i padło ciśnienie ?
Druga sprawa , wali korekty w + ? Sprawdził bym szczelnosć dolotu , rura przed przepustnicą, nawet odmę.
-----
bawół1
Sprawdził bym na twoim miejscu pracę sond na samej benzynie. Wykasuj te błedy i przejedź sie tylko na PB. Jak błędy nie powrócą tzn. ze lpg sie wys...ł . Padł reduktor a za tym ciśnienie , zapchał się filtr fazy ciekłej lub lotnej i padło ciśnienie ?
Druga sprawa , wali korekty w + ? Sprawdził bym szczelnosć dolotu , rura przed przepustnicą, nawet odmę.
-----
bawół1
- Zagór
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1236
- Rejestracja: 03 mar 2011, 15:17
- Imię: Piotr
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.8T APU 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
To że kupiłeś obie się chwali - bo tak się powinno robić w V-kach.
To że kupiłeś i wymienisz, też, bo Bosch twierdzi, że zywotność sondy to ok 160k km - a pewnie są fabryczne, bo ELSA nic na temat okresowej zmiany tychże nie mówi - więc w ASO tego na pewno nie wymieniali.
Czy to tylko sondy - mniemam podobnie jak kolega wyżej, że pewnie nie - ale zmiana nie zaszkodzi na pewno będzie lepiej niż na starych - spalanie powinno spaść minimalnie ale jednak zauważalnie.
tkamicki5, dobrze radzi - do sprawdzenia praca układu na Pb - też stawiam na pad instalacji LPG.
To że kupiłeś i wymienisz, też, bo Bosch twierdzi, że zywotność sondy to ok 160k km - a pewnie są fabryczne, bo ELSA nic na temat okresowej zmiany tychże nie mówi - więc w ASO tego na pewno nie wymieniali.
Czy to tylko sondy - mniemam podobnie jak kolega wyżej, że pewnie nie - ale zmiana nie zaszkodzi na pewno będzie lepiej niż na starych - spalanie powinno spaść minimalnie ale jednak zauważalnie.
tkamicki5, dobrze radzi - do sprawdzenia praca układu na Pb - też stawiam na pad instalacji LPG.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 155
- Rejestracja: 14 lut 2013, 21:41
- Lokalizacja: Legnica/Portsmouth
Ok więc tak:
dzisiaj przejechałem po ponownym wykasowaniu błędów ok.100 km na samej benzynce.
Podłączamy i zapisał się tylko jeden błąd a mianowicie 17539 .
Spalanie wyraźnie spadło bo przy bardzo spokojnej jeździe w trasie znowu widzę 10.x a nie 15 wzwyż i to mnie bardzo cieszy.
Z tego co poszperałem ten błąd to jednak sonda chyba. Regulacja gazu potrzebna (ponowna bo tydzień temu wgrywał mi nową mapę i przełączanie na LPG od 40 stopni a nie od 30 jak było wcześniej i może gazownik coś namotał...).
Jeśli macie jakieś sugestie dodatkowo lub jeśli się mylę to proszę piszcie.
PS Bardzo wskazana Wasza odpowiedź w miarę szybko bo do mechanika przyszły nowe sondy i teraz kwestia czy je odebrać czy nie potrzeba może.
Z tego co Zagór napisał to lepiej faktycznie byłoby je zmienić aby był spokój na przyszlość...
dzisiaj przejechałem po ponownym wykasowaniu błędów ok.100 km na samej benzynce.
Podłączamy i zapisał się tylko jeden błąd a mianowicie 17539 .
Spalanie wyraźnie spadło bo przy bardzo spokojnej jeździe w trasie znowu widzę 10.x a nie 15 wzwyż i to mnie bardzo cieszy.
Z tego co poszperałem ten błąd to jednak sonda chyba. Regulacja gazu potrzebna (ponowna bo tydzień temu wgrywał mi nową mapę i przełączanie na LPG od 40 stopni a nie od 30 jak było wcześniej i może gazownik coś namotał...).
Jeśli macie jakieś sugestie dodatkowo lub jeśli się mylę to proszę piszcie.
PS Bardzo wskazana Wasza odpowiedź w miarę szybko bo do mechanika przyszły nowe sondy i teraz kwestia czy je odebrać czy nie potrzeba może.
Z tego co Zagór napisał to lepiej faktycznie byłoby je zmienić aby był spokój na przyszlość...
błąd 17539 wskazuje na uszkodzoną sondę Bank 2 lub uszkodzone kable .
Rzuć okiem na sondę po stronie kierowcy czy kable nie są przypieczone czy przetarte.
http://wiki.ross-tech.com/wiki/index.ph ... 131/004401
Na pewno problem jest z lpg.
----
bawół1
Rzuć okiem na sondę po stronie kierowcy czy kable nie są przypieczone czy przetarte.
http://wiki.ross-tech.com/wiki/index.ph ... 131/004401
Na pewno problem jest z lpg.
----
bawół1
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 346
- Rejestracja: 01 sie 2012, 19:48
- Imię: Krzysztof
- Rocznik: 2001
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.4 ARJ 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Kaiser26, Zdaj koniecznie relację jak przyjedziesz od gazownika bo mam podobny problem.Na benzynie nic a na gazie wywalało mi czasem błędy 17526 i 17538.Też podwyższyłem przełączanie na gaz o 10stopni i może w tym jest problem bo spalanie mi nagle wzrosło i to sporo.Wymieniłem przepływomierz i przestało mi te błędy wywalać ale spalanie nadal od jakiegoś czasu jest większe niż miałem na początku(prawie rok temu)
Mam jeszcze prośbę,czy mógł by ktoś napisać gdzie wejść i na co patrzeć w Vagcom żeby sprawdzić sondy i jakie mają mieć wartości na Pb i na gazie.Niby vag jest prosty ale nie chciał bym czegoś zepsuć.Mam trochę "lepiej" niż kolega Kaiser26 bo w silniku ARS są tylko dwie sondy,przed katalizatorami(których oczywiście już nie mam) ale chciałbym te sondy sprawdziś zanim do gazownika pojadę.
Mam jeszcze prośbę,czy mógł by ktoś napisać gdzie wejść i na co patrzeć w Vagcom żeby sprawdzić sondy i jakie mają mieć wartości na Pb i na gazie.Niby vag jest prosty ale nie chciał bym czegoś zepsuć.Mam trochę "lepiej" niż kolega Kaiser26 bo w silniku ARS są tylko dwie sondy,przed katalizatorami(których oczywiście już nie mam) ale chciałbym te sondy sprawdziś zanim do gazownika pojadę.
Audi A6 forum w Polsce - https://a6klub.pl
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 155
- Rejestracja: 14 lut 2013, 21:41
- Lokalizacja: Legnica/Portsmouth
No ja nie zdążyłem w piątek bo jeszcze musiałem przegląd machnąć bo ostatni dzień był.
Swoją drogą na przeglądzie wszyscy pracownicy się zlecieli przynajmniej jakbym lambo podjechał i co drugie pytanie było czy ori czy przerabiana a6, ale jak zobaczyli manualka i posłuchali millteka to wątpliwości zniknęły:)
Też zacznę od regulacji i być może wrócę nawet na te 30 stopni jeśli ma to pomóc.
Wcześniej w a4 3.0 120 tysi przejechałem NIGDY nie regulując i dalej brat jeździ i tylko filterki wymienia. A tutaj to jakbym na własne życzenie problemów szukał i znalazłem po wizycie u "fachmena"...
Swoją drogą na przeglądzie wszyscy pracownicy się zlecieli przynajmniej jakbym lambo podjechał i co drugie pytanie było czy ori czy przerabiana a6, ale jak zobaczyli manualka i posłuchali millteka to wątpliwości zniknęły:)
Też zacznę od regulacji i być może wrócę nawet na te 30 stopni jeśli ma to pomóc.
Wcześniej w a4 3.0 120 tysi przejechałem NIGDY nie regulując i dalej brat jeździ i tylko filterki wymienia. A tutaj to jakbym na własne życzenie problemów szukał i znalazłem po wizycie u "fachmena"...
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 346
- Rejestracja: 01 sie 2012, 19:48
- Imię: Krzysztof
- Rocznik: 2001
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.4 ARJ 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Ja zrobiłem adaptację przepustnicy i zobaczę jak będzie ale zanim pojadę na regulację do gazownika to wyczyszczę przepustnicę,zaadoptuję i dopiero pojadę.
Audi A6 forum w Polsce - https://a6klub.pl
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 155
- Rejestracja: 14 lut 2013, 21:41
- Lokalizacja: Legnica/Portsmouth
No więc tak.
Byłem u gazownika/ów i to od razu dwóch po kolei aby utwierdzić się w przekonaniu, że jednak LPG jest jak najbardziej ok (obydwaj się nie znają aby było jasne).
Spalanie na PB zaobserwowałem, że jak wykasuję błędy na kompie to przez kilka km są wskazania ok. Po dłuższej jeździe spalanie skacze do góry. Po przejechaniu 30-40 km jadę ciągle 130, zaruję spalanie i nie widzę 11-12 tylko 16-18 więc zrąbane są sondy i to jest pewne. Odebrałem obydwie i obydwie jutro wymienię bo nie mam czasu na pierdoły i jak będzie trzeba to po kolei powymieniam graty jedne po drugich.
ALE ALE ALE!
Samochód dzisiaj na podnośniku i tak sobie chodzę pod nim oglądam, wszystko suchutko pięknie i coś mnie podkusiło, żeby popukać katalizatory (te duże). No i masz babo placek! Ten duży od strony kierowcy pełny a ten drugi pusty i "rzęcholi" coś w środku czy wypieprzył się jak mniemam?!
I teraz ostatnie pytanie i sugestia zarazem. NIE znaleźliśmy 4 sond tylko 2. te dwie z wtyczkami zaraz za kolektorem. Przy dużych katach ani przed ani za nie ma nic. (mechanik zasugerował, że jak montowali mi wydech milltek to mogli pourywać sondy jeśli miałyby tam byc w okolicy bo nowy wydech od samych dużych katów aż do końca)...
CZY warto wypróżnić ten duży kat po stronie pasażera i zostawić pusty? Ewentualnie ten sprawny też bym wybebeszył bo na cholerę mi on JEÂŚLI nie będzie jakichś błędów itp później.
Mam nadzieję, ze ktośÂ z Was to przeczyta i da te kilka cennych wskazówek/sugestii.
PZDR
[ Dodano: 2013-09-16, 23:14 ]
Acha a tak do Długasa to myślałem że 15.09 spot będzie (tak bardzo chciałem wreszcie podjechać) i jak na złość znowu tylko ten termin miałem.
7.09,21.09,28.09 wesela i drenaż portfela, ale nie tyle na prezenty bo rodzinie, znajomym nie żałuję, ale nowe sukienki żony a tutaj szlag mnie trafia i zamiast kolejnej sukieneczki wolałbym nawet jakąś oponę kupić:(
Byłem u gazownika/ów i to od razu dwóch po kolei aby utwierdzić się w przekonaniu, że jednak LPG jest jak najbardziej ok (obydwaj się nie znają aby było jasne).
Spalanie na PB zaobserwowałem, że jak wykasuję błędy na kompie to przez kilka km są wskazania ok. Po dłuższej jeździe spalanie skacze do góry. Po przejechaniu 30-40 km jadę ciągle 130, zaruję spalanie i nie widzę 11-12 tylko 16-18 więc zrąbane są sondy i to jest pewne. Odebrałem obydwie i obydwie jutro wymienię bo nie mam czasu na pierdoły i jak będzie trzeba to po kolei powymieniam graty jedne po drugich.
ALE ALE ALE!
Samochód dzisiaj na podnośniku i tak sobie chodzę pod nim oglądam, wszystko suchutko pięknie i coś mnie podkusiło, żeby popukać katalizatory (te duże). No i masz babo placek! Ten duży od strony kierowcy pełny a ten drugi pusty i "rzęcholi" coś w środku czy wypieprzył się jak mniemam?!
I teraz ostatnie pytanie i sugestia zarazem. NIE znaleźliśmy 4 sond tylko 2. te dwie z wtyczkami zaraz za kolektorem. Przy dużych katach ani przed ani za nie ma nic. (mechanik zasugerował, że jak montowali mi wydech milltek to mogli pourywać sondy jeśli miałyby tam byc w okolicy bo nowy wydech od samych dużych katów aż do końca)...
CZY warto wypróżnić ten duży kat po stronie pasażera i zostawić pusty? Ewentualnie ten sprawny też bym wybebeszył bo na cholerę mi on JEÂŚLI nie będzie jakichś błędów itp później.
Mam nadzieję, ze ktośÂ z Was to przeczyta i da te kilka cennych wskazówek/sugestii.
PZDR
[ Dodano: 2013-09-16, 23:14 ]
Acha a tak do Długasa to myślałem że 15.09 spot będzie (tak bardzo chciałem wreszcie podjechać) i jak na złość znowu tylko ten termin miałem.
7.09,21.09,28.09 wesela i drenaż portfela, ale nie tyle na prezenty bo rodzinie, znajomym nie żałuję, ale nowe sukienki żony a tutaj szlag mnie trafia i zamiast kolejnej sukieneczki wolałbym nawet jakąś oponę kupić:(
- Zagór
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1236
- Rejestracja: 03 mar 2011, 15:17
- Imię: Piotr
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.8T APU 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Masz AQJ, więc silnik tylko z sondami regulacyjnymi, bez diagnostycznych.
Katy owszem wywalić możesz, ale proponowałbym wstawić nowe metalowe - zapewnią jakiś opór układowi, do wytworzenia odpowiednich warunków ciśnieniowych w wydechu.
Jak wywalisz wkłady z puszek, to nie wytrzymasz odgłosu pracy wydechu - rezonans w pustych puszkach jest nie do zniesienia, a przecież nie o to chodzi, żeby V8 pierdziało.
Katy owszem wywalić możesz, ale proponowałbym wstawić nowe metalowe - zapewnią jakiś opór układowi, do wytworzenia odpowiednich warunków ciśnieniowych w wydechu.
Jak wywalisz wkłady z puszek, to nie wytrzymasz odgłosu pracy wydechu - rezonans w pustych puszkach jest nie do zniesienia, a przecież nie o to chodzi, żeby V8 pierdziało.