A6 C5 2.8 ACK Wyciek oleju ???
A6 C5 2.8 ACK Wyciek oleju ???
Witam wiem ze były podobne tematy ale chce konkretnej odpowiedzi. otóz kupilem miesiac temu Audi ze Szwajcarii oryginal 160 tys i niestety przy kupnie nie bylo za duzo widac ale po miesiacu jazy zaczelo kapac z osłony pod silnikiem wygladalo mi to uszczelke pod miske wymienilem uszczelke na Victor Reinz + silikon Dirko niestety dalej kapało wiec wyczytalem na forum ze moze byc zatkany ezektor wiec zdemontowalem ezektor i faktycznie był uszkodzony bo mial przelot tylko w jednym otworze i kupilem nowy w serwise ASO i zamontowalem dodatkowo kypilem nowa odme z tym przewodem po montazu liczylem e wyciek oleju ustąpi niestety jak kapało tak kapie dookoła na misce wisza krople, ktos ma pomysl co to moze byc??? podejrzewam ze moze cieknac z tej drugiej miski jezeli tak to kots moze mi powiedziec ile to roboty i jak to zrobic chyba ze ktos ma jakies inne pomysły?? z góry dzieki
zaslepki wałkow nie wiem, nastawniki wałkow tez nie wiem co do pokryw zaworow to delikatnie sie poci jedna ale napewno nie leci, blok silnika po bokach tez wyglada na suchy, to tak by mnie zmylił te wyciek, a dokladnie to olej sie zbiera na bokach miski i kapie czyli okolice podstawy filtra oleju i po drugiej stronie tam gdzie sa mocowane do miski chyba przewody wspomagania. Moze cos pod powiedzialem:)
No to masz do wymiany te uszczelki o których wspomniałem, zasadniczo prosta robota na jedno popołudnie. Mi jak ciekło na filtr i miskę + przewody to właśnie winne były uszczelki pod pokrywą zaworów i nastawnika wałka od strony kierowcy
Z drugiej strony miałem analogicznie, tyłem ciekło na michę. Koszt zabawy jakies 300-400 złociszy

Właśnie o nastawniki mi chodzi. + półksiężyce. Jednak jak chcesz się do nich odstać i tak musisz potem zmienić uszczelki pokryw, bo drugi raz ich nie użyjesz.
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2015, 18:56 przez Beep, łącznie zmieniany 1 raz.
Strona kierowcy są od strony pasa przedniego, nawet można powiedzieć że dokładnie nad filtrem oleju
. Strona pasażera od strony grodzi.
Zresztą sam zobacz:
http://a6c5.blogspot.com/2013/02/uszcze ... zelka.html

Zresztą sam zobacz:
http://a6c5.blogspot.com/2013/02/uszcze ... zelka.html
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 508
- Rejestracja: 12 wrz 2013, 15:31
- Imię: Jakyb
- Rocznik: 1997
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9TDI AVF 131KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Czerwin
- xpbit
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 611
- Rejestracja: 07 mar 2009, 09:41
- Imię: Łukasz
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A6 C7
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 CDUC 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Rybno k/Działdowa
Re: A6 C5 2.8 ACK Wyciek oleju ???
jak nie widać skąd leci olej z góry a leci i to dość mocno polecam zajrzeć pod koło od rozrządu tam gdzie jest uszczelniacz jest przystawka i jest na uszczelce i czasami tam może puścić ja tak szukałem aż w końcu znalazłem bo też lał się olej i lał i nie wiedziałem skąd się leje bo wszystko pokolei wymieniałemKelebrion pisze:Witam wiem ze były podobne tematy ale chce konkretnej odpowiedzi. otóz kupilem miesiac temu Audi ze Szwajcarii oryginal 160 tys i niestety przy kupnie nie bylo za duzo widac ale po miesiacu jazy zaczelo kapac z osłony pod silnikiem wygladalo mi to uszczelke pod miske wymienilem uszczelke na Victor Reinz + silikon Dirko niestety dalej kapało wiec wyczytalem na forum ze moze byc zatkany ezektor wiec zdemontowalem ezektor i faktycznie był uszkodzony bo mial przelot tylko w jednym otworze i kupilem nowy w serwise ASO i zamontowalem dodatkowo kypilem nowa odme z tym przewodem po montazu liczylem e wyciek oleju ustąpi niestety jak kapało tak kapie dookoła na misce wisza krople, ktos ma pomysl co to moze byc??? podejrzewam ze moze cieknac z tej drugiej miski jezeli tak to kots moze mi powiedziec ile to roboty i jak to zrobic chyba ze ktos ma jakies inne pomysły?? z góry dzieki
_________________________________ Audi Quattro______________________________
tylko żeby tam zajrzeć to nie muszę czasem pasa przedniego zdejmować???xpbit pisze:jak nie widać skąd leci olej z góry a leci i to dość mocno polecam zajrzeć pod koło od rozrządu tam gdzie jest uszczelniacz jest przystawka i jest na uszczelce i czasami tam może puścić ja tak szukałem aż w końcu znalazłem bo też lał się olej i lał i nie wiedziałem skąd się leje bo wszystko pokolei wymieniałem
Reasumując jeżeli na kole rozrządu może lecieć a i tak rozrządu nie wymieniałem wiec nie wiem czy nie lepiej zdjąć całego przodu,zdjąć rozrząd, wymienić wszystkie tam simmeringi no i chyba już łatwiej będzie zdjąć ta górną miskę olejowa i uszczelnić nowy silikonem bo jakbym tego nie zrobił jak mam prawie wszystko rozebrane to chyba byłoby to samobójstwo no i oczywiście uszczelki pod nastawnikami i pod deklami:) Wiec generalnie czeka mnie kapitalne uszczelnienie silnika żebym później się nie denerwował:) Bo jak mam zdjęty przód to po co za 10 tys km znów rozbierać bo jakiejś pierdoły nie uszczelniłem;/;/ Co wy o tym sądzicie??
Auto ma 17 lat i 160tyś oryginał i było inwestowane w Szwajcarii 4x nowe tarcze, 4x klocki, nowy wielowahacz itp wiec chyba warto zainwestować żeby później mieć spokój:)
Nazbieraj $$ i zmieniaj rozrząd + całe uszczelnienie za jedną robotą. Będzie pewnie taniej jak oddasz do mechanika. Jak czujesz się na siłach możesz zrobić to spokojnie sam. Mi pierwsza wymiana rozrządu łącznie ze zdjęciem pasa przedniego i jego założeniem zajęła około 6 godzin. A jeśli oddajesz do mechanika nie daj sobie wcisnąć że trzeba odpinać przewody od klimy i nabijać ją jeszcze raz bo wcale nie trzeba tego robić
Można je bez żadnego problemu odsunąć na lewą stronę.

Kasa to jest tylko chęci odeszły bo myslalem ze kupujac takie auto z tym przebiegiem nie bede nic przy nim robił a na pewni nie taka gruba robota;/;/;/ Chetnie bym go sprzedał w takim stanie jakim jest bo odechcialo mi sie tego auta, zalozylem nowy gaz Staga na hana i nie wiem czy ktos mi za to zwróci;/;/ zobacze moze go wystawie na sprzedażBeep pisze:Nazbieraj $$ i zmieniaj rozrząd + całe uszczelnienie za jedną robotą. Będzie pewnie taniej jak oddasz do mechanika. Jak czujesz się na siłach możesz zrobić to spokojnie sam. Mi pierwsza wymiana rozrządu łącznie ze zdjęciem pasa przedniego i jego założeniem zajęła około 6 godzin. A jeśli oddajesz do mechanika nie daj sobie wcisnąć że trzeba odpinać przewody od klimy i nabijać ją jeszcze raz bo wcale nie trzeba tego robićMożna je bez żadnego problemu odsunąć na lewą stronę.
Przebieg przy pełnoletnim samochodzie ma akurat małe znaczenie
Z tymi wyciekami/poceniem się zawsze były problemy z V6, szczególnie jeśli z odmą coś było nie tak. Taki urok V6/V8.
Co do tej roboty - jeden dzień i masz solidnie zrobiony samochód który będzie bezproblemowo śmigał. Moim zdaniem - robić i jeździć. Bo pieniędzy które wrzuciłeś i tak już nie odzyskasz.
PS. Mój też miał mieć pewne 230 tysięcy przebiegu w rzeczywistości ma ponad dwa razy tyle

Co do tej roboty - jeden dzień i masz solidnie zrobiony samochód który będzie bezproblemowo śmigał. Moim zdaniem - robić i jeździć. Bo pieniędzy które wrzuciłeś i tak już nie odzyskasz.
PS. Mój też miał mieć pewne 230 tysięcy przebiegu w rzeczywistości ma ponad dwa razy tyle
