Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam,
mam dość nietypowy problem.

po tym jak silnik ( olej i woda ) nagrzeją się do 90 stopni
na benzynie i na gazie zaczyna mi się trząść silnik, i jakby wypadały zapłony,
odczuwalne jest to na coraz wyższych biegach przy przyspieszaniu od niskiej prędkości obrotowej ok 1300 - 2200 obrotów.

w przypadku jazdy na gazie odczucie dławienia silnika jest dużo większe, a nawet mam wrażenie ze strzela do kolektora dolotowego

Objawy występują mniej lub bardziej intensywnie w czasie jazdy do tego stopnia ze w dobrym momencie silnik delikatnie się trzęsie, a złym bardzo


na komputerze od gazu widać ze w danym zakresie podciśnienia pojawiają się czasy wtrysku benzyny i benzyny na gazie pod wykresem , owocuje to tym że auto dostaje w tym momencie o 1 -2 ms czasu wtrysku niż z zebranej krzywej / w momencie jak chodzi dobrze. ( nieważne czy jeżdżę tylko na benzynie czy lpg)

objawy występują nawet jak odłączę kostki od lambd i przepływomierza

Objawy nasilają się w momencie włączenia klimatyzacji

wtedy dochodzi dodatkowo problem przy ruszaniu , co jakiś czas zdarza się tak ze ruszając mam wrażenie jakby silnik szarpnął np wypadły dwa pod rzad zapłony na cylindrach

- nowy pasek rozrządu
- nowy napinacz
- sprawdzona szczelność odpowietrzania pokryw, podciśnień,
- nowa pompa paliwa
- przewody i świece maja ok 10 tyś
- cewka zapłonowa oryginalna
- przebieg ok 300k

mam dostęp do klona vasa


dziwne jest to że poza tym zakresem - wolne obroty silnik chodzi równo, nawet nie drgnie,
i powyżej ok 2500 obrotów chodzi bez zarzutu.

zastanawia mnie dlaczego czas wtrysku nawet po odpięciu przeplywki i sond lambda jest mniejszy ( teoretycznie nie ma go co zmniejszać chyba że czujnik podciśnienia którego nie mogę znaleźć)



Dodatkowy problem który jest od długiego czasu to taki że jak zgaszę na gorącym to nie chce zapalić, bardzo pomogło założenie zaworu jednokierunkowego na powrocie ( zapala zazwyczaj za drugim razem, a nie za 4, 5 ,6) , wymiana pompy niewiele dala, co ciekawe jeśli szybko wcisnę gaz i zgaszę silnik w momencie w którym się zaczyna wkręcać silnik po dłuższej chwili zapal po jednym dłuższym kręceniu

[ Dodano: 2014-06-27, 00:01 ]
No wiec nowe świece i przewody wysokiego napięcia rozwiązały problem

możesz napisac jakiej firmy kupiłes przewody i jaki to koszt

340 zł NGK , były jeszcze BERU za 465 zł, ale nie mieli na stanie, przy tym silniku jest bardzo mocna iskra na gazie przy obrotach z zakresu 1300-2200, dodatkowo napięcie w przewodach na gazie jest o ok 15 -25 % większe niż na benzynie , a większość przewodów jest robiona na benzynę, i tanie przewody tego nie wytrzymując, w aucie wczesnej był bosh wystarczył na ok 10 tys km, i magnetu marelli na ok 13 tys,

Dodatkowo jeśli mogę coś doradzić to jazda miejska w zakresie do 2200 obrotów dość szybko niszczy przewody zapłonowe, ze względu na bogata mieszankę przy dużym obciążeniu i małych obrotach sterownik generuje mocniejsza iskrę aby lepiej zapalać mieszankę