Witam wszystkich od kilku godzin szukam odpowiedniego postu ale chyba źle bo nie znalazłem nic podobnego więc piszę własny. 
Mam 2,5TDI BFC ze skrzynią manual i bez Quatro.
Od kilku tygodni zauważyłem że po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów zaczyna mi przy intensywniejszym przyspieszaniu ślizgać się sprzęgło (pow.2000obr/min) więc stwierdziłem
że czas na sprzęgło umówiłem się z moim mechanikiem i zostawiłem autko, przy okazji oleje filtry i takie tam. 
Ku mojemu zdziwieniu informacja od mechanika że sprzęgło już nadawało się do wymiany, dwumas ok ale w sprzęgle był olej, całe sprzęgło zatłuszczone i nie wiadomo czemu. 
Wykonali czyszczenie wszystkiego nic nie cieknie i skąd ten olej. pół roku temu wymieniłem pokrywki na głowicach ciekło z tych wulkanizowanych otworów i sobie kapało więc przypuszczenie że może tam jakoś się dostał ale proszę o poradę bo sytuacja naprawdę zatrważająca. Skąd mógł tam pojawić się olej.
Co sprawdzić jeszcze abym mógł spać spokojnie. Wszystkie uwagi mile widziane.
Są opisane wycieki ale u mnie nic nie widać, autko stało po czyszczeniu kilka godzin
i niczego nie widać.
			
			
									
									
						[A6 C5 2,5 TDI] Zaoliwione sprzęgło
- 
				
				szeryfisch
 - Forum Audi A6 / A7

 - Posty: 32
 - Rejestracja: 26 cze 2010, 23:22
 - Lokalizacja: Wrocław
 
Olej moze ciec z 2 miejsc. Z uszczelniacza na wale korbowym silnika, ale to scieknie pod kolem dwumasowym, moze tez ciec ze skrzyni z uszczelniacza walka sprzeglowego ale to z kolei scieknie po obudowie skrzyni w dół. Nie spotkalem sie aby wyciek z tych 2 miejsc dostal  sie na sprzeglo. Moze tez ciec plyn hamulcowy z wysprzeglika i tu moze zalac sprzeglo w zaleznosci od miejsca montazu wysprzeglika. Bierzesz pod uwage opcje naciagniecia Cie na wymiane sprzegla?
			
			
									
									Reklama w podpisie bez zgody Administracji nie jest dozwolona
						- Motostacja pl
 - Forum Audi A6 / A7

 - Posty: 2092
 - Rejestracja: 26 maja 2008, 00:28
 - Imię: Motostacja
 - Rocznik: 2004
 - Moje auto: A6 C6
 - Nadwozie: Limuzyna
 - Silnik: 2.7TDI 163KM
 - Napęd: Quattro
 - Skrzynia: Tiptronic
 - Paliwo: Diesel
 - Lokalizacja: Kraków
 
Teoretycznie mozliwe powody to jeżdżenie na półsprzęgle, trzymanie wciśnietego pedału nie wiadomo jak długo (nie dawałeś auta np. żonie ? :mrgreen: ), generalnie przegrzanie łozyska.andwod pisze:czemu ten smar by się wytopił?
Praktycznie wg mnie mało prawdopodobne, bo tego smaru w takim małym łozysku jest tyle co kot napłakał a Ty piszesz o zalanej tarczy sprzęgłowej. Smar przegrzany wyciekłby z łożyska ale nie pozostanie w postaci płynnem tylko zastygnie. Poza tym zalałoby raz i po pierwszych poslizgach tylko smród by poszedl a z tego co Ty piszesz (o ile dobrze zrozumialem), to poslizg pojawiał się po kilkudziesięciu kilometrach niejeden raz.
Części samochodowe online - Motostacja pl
						
							








