jak we wcześniejszym poście pisałem skrzynia po remoncie przy wbijaniu wstecznego tąpie ...
Dziś znalazłem sztuczkę magiczkę i kto mi powie jak z tym zaradzić.
Odpinam, za chwile podpinam akumulator i skrzynia w sekundę naprawiona.
Po tym zabiegu jest OK, skrzyni nie słychać i nie czuć jak biegi wbijam itd, póki auto nie postoi kilka godzin.
Wcześniej miałem padnięty alternator wymieniłem, dziś się okazało ze akumulator szyje wymieniłem.
Vag nic nie pokazuje

Ktoś ma jakiś pomysł ?