witam wszystkich
mam problem ze sterownikiem skrzyni
auto to a6 C5 2.4 benz +gaz 1998 rok kombi
po załaczeniu zapłonu skrzynia w trybie awaryjnym
świeci cały pasek PRND432
vag pokazuje błędy 526 i 532
kasują się ale tylko ponownie zapłon i wracają
przy zmianie z P na D lub R mocne szarpnięcie i jeżdzi tylko na 3 biegu zamulona na maxa
po wyjęciu sterownika widać że zjarany jest element o symbolu R4365 H830 HCY
symbol sterownika to 4 BO 927 156 BB
pytanie czy wejdzie tam jakiś z podobnymi literkami na końcu
z góry dziękuje za pomoc.
[ A6 C5] tip tronik spalony sterownik pomocy !!!
- OXYANADROLON
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 29
- Rejestracja: 01 kwie 2008, 22:18
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Toranaga
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 186
- Rejestracja: 30 lip 2008, 00:34
- Lokalizacja: Alkmaar/Holandia
Element który podałeś to tranzystor mocy wysterowujący jeden z elektrozaworów w bloku sterującym skrzyni. Jeśli jest zjarany to masz gdzieś zwarcie. Możliwe, że uszkodzenie ni poszło dalej i reszta sterownika jest OK. Oczywiście możesz go sam wymienić i to nie problem - w elektronicznym dostaniesz zamiennik za parę groszy.
Problem w tym, że znów Ci się spali najprawdopodobniej. Nie wiem jak bardzo siedzisz w temacie ale po słowie "element" myślę że jestś elektorniczna noga. Udaj się więc do elektronika i niech ci pomierzy, który pin (złącze) na grzebieniu skrzyni ten tranzystor wysterowuje. Potem na odpiętym kompie przemierz, czy ten pin nie ma zwarcia do plusa lub masy. Jeśli będzie zwarcie to spróbuj je zlokalizować...
Dopiero potem wymień trazystor, a jeśli sterownik okaże się walnięty głębiej to szukaj identycznego. Literki są bardzo ważne - przy braku zgodności czeka Cię żmudna i kosztowna droga, żeby wszystko ze sobą zagrało.
Problem w tym, że znów Ci się spali najprawdopodobniej. Nie wiem jak bardzo siedzisz w temacie ale po słowie "element" myślę że jestś elektorniczna noga. Udaj się więc do elektronika i niech ci pomierzy, który pin (złącze) na grzebieniu skrzyni ten tranzystor wysterowuje. Potem na odpiętym kompie przemierz, czy ten pin nie ma zwarcia do plusa lub masy. Jeśli będzie zwarcie to spróbuj je zlokalizować...
Dopiero potem wymień trazystor, a jeśli sterownik okaże się walnięty głębiej to szukaj identycznego. Literki są bardzo ważne - przy braku zgodności czeka Cię żmudna i kosztowna droga, żeby wszystko ze sobą zagrało.
tego się właśnie obawiam owego zwarcia
czekam na drugi sterownik
nie pamiętam tylko czy stan awaryjny wszedł po podaniu zapłonu czy dopiero jak dałem z P na R ale raczej zaraz po zapłonie
dziwne jest też to że w bezpiecznikach nie mam bezpiecznika od skrzyni i nawet pinów aby go tam umieścić
gdyby był jakiś 5 A to może on by się spalił a nie uwaliło tranzystor
zaryzykuje z drugim sterownikiem i będe myślał co dalej
takie tranzystory są tam dwa a tych zaworów pewnie więcej
może to wybór jazdy przód a drugi tył niewiadomo
czekam na drugi sterownik
nie pamiętam tylko czy stan awaryjny wszedł po podaniu zapłonu czy dopiero jak dałem z P na R ale raczej zaraz po zapłonie
dziwne jest też to że w bezpiecznikach nie mam bezpiecznika od skrzyni i nawet pinów aby go tam umieścić
gdyby był jakiś 5 A to może on by się spalił a nie uwaliło tranzystor
zaryzykuje z drugim sterownikiem i będe myślał co dalej
takie tranzystory są tam dwa a tych zaworów pewnie więcej
może to wybór jazdy przód a drugi tył niewiadomo
tylko AUDI
dziś dostałem sterownik więc lece montować
sterownik założony i koleś montuje aku bo nyło ładowane w razie co
podpina klemy a ja nasłuchuje dżwięków za sterownika
następnie zapłon i lekkie cyknięcie z jego okolic bo był na wierzchu na kablach
myśle zonk
potem vag i te same błedy 526 1 532
kasuje i znikły
zapalam fure i lata a ten 526 zawsze wchodzi jak ktoś pisał jak nie wciśniemy hamulca
jazda próbna wszystko git
zmienia płynnie przy 1500 obr pierwsze 3 lub 4 biegi a ostatni wchodzi przy 1800 bo na D jest jakby ich 6
po 20 minutach tryb awaryjny i latam na trzecim ( masakra)
gasze silnik zapalam i jest okej latam 30 minut i git
to tyle na dzisiaj , dalej się zobaczy
i ogólnie dzięki wszystkim za zainteresowanie
sterownik założony i koleś montuje aku bo nyło ładowane w razie co
podpina klemy a ja nasłuchuje dżwięków za sterownika
następnie zapłon i lekkie cyknięcie z jego okolic bo był na wierzchu na kablach
myśle zonk
potem vag i te same błedy 526 1 532
kasuje i znikły
zapalam fure i lata a ten 526 zawsze wchodzi jak ktoś pisał jak nie wciśniemy hamulca
jazda próbna wszystko git
zmienia płynnie przy 1500 obr pierwsze 3 lub 4 biegi a ostatni wchodzi przy 1800 bo na D jest jakby ich 6
po 20 minutach tryb awaryjny i latam na trzecim ( masakra)
gasze silnik zapalam i jest okej latam 30 minut i git
to tyle na dzisiaj , dalej się zobaczy
i ogólnie dzięki wszystkim za zainteresowanie
tylko AUDI
i jak to bywa problem powrócił wczoraj i dziś ,
ale zawsze tylko rano jak zapalam po nocy, tylko włącze zapłon włazi tryb awaryjny,
zapalam wtedy auto na kilka minut,nawet nie sprawdzam czy będzie szarpał przy zmianie z P na D lub R bo to nic dobrego nie wróży. następnie gasze
i kasuje błąd 532 zapalam i latam cały dzień.
dziś wymieniłem aku na nowy VARTA 90 Ah 720 rozruchu (353 mm długi taki wchodzi największy) i zobaczymy co dalej.
pierwszy dzień z nowym aku i daje zapłon po nocy i brak błędu, zpalam i wchodzi tryb awaryjny.
po kilku minutach gasze i próba skasowania i dym ze sterownika, czyli to nie aku,
poleciał ten sam tranzystor co poprzednio. pytanie gdzie i którędy leci wiązka od tego sterownika ?
po założeniu pierwszego sterownika po naprawie (załozono większy prądowo tranzystor bo taki mieliśmy)
dajemy zapłon i zero błedu wszystko git. następnego dnia zapłon i błąd 00264 od zaworu 4 -N91 , kasowanie nic nie dało. więc sie za to biore na ostro. piny w sterowniku 54 i 55 sa to zasilające sterownik dwoma przewodami koloru czarnego czyli plus 12v po zapłonie i sa one zwarte razem w sterowniku( podwojone) natomiast piny 52 i 53 z przewodami koloru fioletowy i fioletowobiały zasilaja jakby dwa bloki elektrozaworów w skrzyni i tez sa zwarte w sterowniku. założyliśmy na pinach 52 i 53 bezpieczniki po 10A żeby uchronić sterownik i robimy próby.
wiązka jest okej bo zwarcie znika po odpięciu wtyczki ze skrzyni. jeżeli sterownik wykryje zwarcie w skrzyni zabiera z niej plusa czyli zdejmuje napiecie z pinów 52 i 53 w celu ochrony i włazi tryb awaryjny. te podanie napiecia (test)trwa około 1 sekundy. zlaliśmy olej ze skrzyni był czarny i na magnesikach było sporo opiłków koloru metalicznego nie żółtego. wlaliśmy 3 litry bo tyle mieliśmy nowego areszte uzupełniliśmy do stanu starym myśląc że sie przepłucze i zwarcie zniknie bo nawet przy tescie Vagiem coś tam zadymiało lekko z któregos pewnie zaworka i ten 4 zawór nie klikał.nic to nie dało i dalej jest teraz bład 00532 czyli zwarcie. dodam tylko że auto o wiele mniej teraz szarpie przy zmianie z P na R lub D i lata tak samo ze sterownikiem czy bez tj na 3 biegu. jak znajde czas to znowu tam zaatakuje bo sam nie dam rady gdyz jestem po wypadku i dam znac co było konkretnie. mysle że jak bym zmienił olej po kupnie auta pół roku temu to by tego zonka nie było.
na początku grudnia po niecałym miesiącu znalazł się gość (koleżka ) który mi to naprawił z tym że nie che mi dokładnie powiedzieć co było. wymontował cały sterownik skrzyni ten z zaworami i go umył, zmienił olej i takie tam twierdząc ze nie było tam zwarcia. z tego co pamiętam to oporności poszczególnych zaworów na zimno wynosiły po 30 ohm i po 6 ohm zaworki były koloru czarnego i niebieskiego .ważne że jest oki i skrzynka lata idealnie. koszt naprawy łącznie z wymianą oleju 600 pln.nie wspomne o pełnym skanie auta i dorobieniu drugiego kluczyka a dokładnie samego krypto.
![Obrazek]()
ale zawsze tylko rano jak zapalam po nocy, tylko włącze zapłon włazi tryb awaryjny,
zapalam wtedy auto na kilka minut,nawet nie sprawdzam czy będzie szarpał przy zmianie z P na D lub R bo to nic dobrego nie wróży. następnie gasze
i kasuje błąd 532 zapalam i latam cały dzień.
dziś wymieniłem aku na nowy VARTA 90 Ah 720 rozruchu (353 mm długi taki wchodzi największy) i zobaczymy co dalej.
pierwszy dzień z nowym aku i daje zapłon po nocy i brak błędu, zpalam i wchodzi tryb awaryjny.
po kilku minutach gasze i próba skasowania i dym ze sterownika, czyli to nie aku,
poleciał ten sam tranzystor co poprzednio. pytanie gdzie i którędy leci wiązka od tego sterownika ?
po założeniu pierwszego sterownika po naprawie (załozono większy prądowo tranzystor bo taki mieliśmy)
dajemy zapłon i zero błedu wszystko git. następnego dnia zapłon i błąd 00264 od zaworu 4 -N91 , kasowanie nic nie dało. więc sie za to biore na ostro. piny w sterowniku 54 i 55 sa to zasilające sterownik dwoma przewodami koloru czarnego czyli plus 12v po zapłonie i sa one zwarte razem w sterowniku( podwojone) natomiast piny 52 i 53 z przewodami koloru fioletowy i fioletowobiały zasilaja jakby dwa bloki elektrozaworów w skrzyni i tez sa zwarte w sterowniku. założyliśmy na pinach 52 i 53 bezpieczniki po 10A żeby uchronić sterownik i robimy próby.
wiązka jest okej bo zwarcie znika po odpięciu wtyczki ze skrzyni. jeżeli sterownik wykryje zwarcie w skrzyni zabiera z niej plusa czyli zdejmuje napiecie z pinów 52 i 53 w celu ochrony i włazi tryb awaryjny. te podanie napiecia (test)trwa około 1 sekundy. zlaliśmy olej ze skrzyni był czarny i na magnesikach było sporo opiłków koloru metalicznego nie żółtego. wlaliśmy 3 litry bo tyle mieliśmy nowego areszte uzupełniliśmy do stanu starym myśląc że sie przepłucze i zwarcie zniknie bo nawet przy tescie Vagiem coś tam zadymiało lekko z któregos pewnie zaworka i ten 4 zawór nie klikał.nic to nie dało i dalej jest teraz bład 00532 czyli zwarcie. dodam tylko że auto o wiele mniej teraz szarpie przy zmianie z P na R lub D i lata tak samo ze sterownikiem czy bez tj na 3 biegu. jak znajde czas to znowu tam zaatakuje bo sam nie dam rady gdyz jestem po wypadku i dam znac co było konkretnie. mysle że jak bym zmienił olej po kupnie auta pół roku temu to by tego zonka nie było.
na początku grudnia po niecałym miesiącu znalazł się gość (koleżka ) który mi to naprawił z tym że nie che mi dokładnie powiedzieć co było. wymontował cały sterownik skrzyni ten z zaworami i go umył, zmienił olej i takie tam twierdząc ze nie było tam zwarcia. z tego co pamiętam to oporności poszczególnych zaworów na zimno wynosiły po 30 ohm i po 6 ohm zaworki były koloru czarnego i niebieskiego .ważne że jest oki i skrzynka lata idealnie. koszt naprawy łącznie z wymianą oleju 600 pln.nie wspomne o pełnym skanie auta i dorobieniu drugiego kluczyka a dokładnie samego krypto.
Ostatnio zmieniony 21 gru 2011, 22:11 przez endii, łącznie zmieniany 3 razy.
tylko AUDI