Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam mam takie problem, wymienilem sprzegło na nowe poniewaz poprzednie sie spalilo.
Wymiane robil mi znajomy mechanik i po odebraniu samochodu nie moglem wyjechac od niego z garazu tak szarpalo.
Musialem bardzo wolno puszczac sprzegło zeby ruszyc, mechanik stwierdzil ze musi sie ulozyc :D
Pojezdzilem godzine i faktycznie troche sie ułozylo bo moglem juz normalnie ruszac ale problem lezy w tym ze caly czas przy przelanczaniu biegu czuje szarpniecie i dosc mocny stuk.
Zeby rych objawow nie bylo to musze bardzo wolno puscic sprzegło.
Wiecie co moze byc grane? Co mogl mechanik zle zrobic??

wymieniłeś sprzęgło, ale czy kompletne czy tylko np. tarczę. jeśli całe kompletne to czy kupowałeś sam i jakie, czy twój znajomy ''mechanik'' coś kupił i tobie włożył. jeśli wszystko robił i kupował on to powinieneś do niego jechać na poprawkę bo ewidentnie jest coś nie tak, jeśli części kupowałeś ty to musisz się z nim jakoś dogadać bo może powiedzieć że kupiłeś badziew i to nie jego wina że tak się dzieje.

Sam kupowalem i badziewia napewno nie kupilem bo sprzegło bylo firmy SACHS i w komplecie byla tarcza sprzegłowa, tarcza dociskowa i łozysko. Czyli kupilem caly komplet.
Co mogl zle zalozyc ze tak mi wali te sprzegło?
Dodam ze do tego mechanika juz nie moge jechac bo on wyjechal za granice a jak by byl to juz dawno by to robil.
Dzieki za odpisanie bo nie wiem co dalej z tym mam zrobic , w weekend chcialem rozbierac i zobaczyc co jest grane ale tak myslalem ze moze przegub wewnetrzny jest rozwalony albo go zle zamontował??

[ Dodano: 2012-11-19, 22:52 ]
No to tak jak pisalem w weekend zabralem sie za te stukanie.
Chcialem to sprawdzic nastepujaca ze odkrecaja po koleji przeguby wewnetrzne i patrzec czy po odkreceniu któregoś przestanie pukac.
Odkreciłem lewy przegub odpalilem auto i stukow nie bylo, no to szczeliwy mysle sobie przegub wewnetrzny do wymiany.
Pojechalem zakupic przegub, zamontowalem i jade sie przejechac i co??
Dalej wali!!!
Juz nie wiem co to moze byc?

Kolego przegubu na postoju nie sprawdzisz bo ci sie przeciez oska nie kreci chyba ze podniesiesz auto do gory i wrzucisz bieg ale bez obciazenia tez raczej nic nie zobaczysz jak mocno szarpie to moim zdaniem to nie przegub, jak sprzeglo swiezo zlozone to bym raczej tam szukal chyba ze cos w skrzyni skoro sprzeglo nowe.

To ze auto bylo podniesione to chyba wiadome bo inaczej bym tego nie sprawdzil.
Moze jeszcze raz napisze jak to sprawdzilem.
Podnioslem auto do gory ( kola w powietrzu) uruchomilem silnik i caly czas pukalo no to zabralem sie za odkrecanie przegubow wewnetrznych. Okrecilem lewy przegub, uruchomilem silnik i nie pukalo. To wywnioskowalem ze to przegub wewnetrzny do wymiany i go wymienilem ale jednak dalej puka.
Dziwne dla mnie to jest ze jak mialem odkrecony ten przegub wewnetrzny to nic nie pukalo a sprawdzalem bardzo dokladnie i nawet malego stuku nie bylo.

19Maaarcin89 pisze:To ze auto bylo podniesione to chyba wiadome bo inaczej bym tego nie sprawdzil.
Moze jeszcze raz napisze jak to sprawdzilem.
Podnioslem auto do gory ( kola w powietrzu) uruchomilem silnik i caly czas pukalo no to zabralem sie za odkrecanie przegubow wewnetrznych. Okrecilem lewy przegub, uruchomilem silnik i nie pukalo. To wywnioskowalem ze to przegub wewnetrzny do wymiany i go wymienilem ale jednak dalej puka.
Dziwne dla mnie to jest ze jak mialem odkrecony ten przegub wewnetrzny to nic nie pukalo a sprawdzalem bardzo dokladnie i nawet malego stuku nie bylo.

Może zewnętrzny wali, jak było cicho, a wtedy nie pracował, ale to musiałby być już w opłakanym stanie

Tez tak pomyslalem dzisiaj ze to moze jednak zewnetrzny wali ale jak wymienialem sprzegło to od razu po wymianie walilo a kilka dni pozniej wymienialem tez komplet przegubow zewnetrznych a moze to wali łozysko w piascie?? Jest taka mozliwosc??

[ Dodano: 2012-11-20, 22:07 ]
Dodam jeszcze ze jak samochod mialem podniesiony to mialem otwarta maske i podczas tego stukanie to widac jak caly silnik sie porusza.
Moze cos nie tak jest z poduszkami ale bylem 2 tygodnie temu u mechanik i powiedzial mi ze poduszki napewno sa dobre (oczywiscie mechanik inny niz ten co mi robil sprzegło)

[ Dodano: 2012-12-04, 19:57 ]
Koledzy dalej walcze z tym pukanie i dzisiaj mialem chwile czasu to podniosłem auto tak zeby kola byly w powietrzu i odkrecilem dwa kola i pukanie nie bylo przy zmianie biegu. Przykrecilem lewe kolo pukania dalej nie było, przykrecilem prawe kolo i pukanie tez nie bylo ale jak przykrecilem dwa kola to dalej puka jak nie wiem... Juz nie wiem co mam zrobic bo niemam pomyslow co tam jest grane / Chyba najlepiej bedzie jak bede jezdzil tylko z jednym kolem :D