[A6 C5 2,4] Przegub

Prezesik · Post autor: **Prezesik** » 27 lis 2008, 09:55

Mam takie zapytanie pewnego razu jak wracałem z trasy strasznie mocno zaczął mi stukać przegub [ Myślę ze to był przegub ] Kiedy pojechałem do mechanika przegub przestał stukać i i mam problem bo mam w grudniu kilka dłuższych tras i wymienił bym go ale nawet nie wiem który zewnętrzny czy wewnętrzny . Można to jakoś sprawdzić

czy pozostaje wymiana oby dwóch ? :roll:

mawrick · Post autor: **mawrick** » 27 lis 2008, 10:11

wewnetrzny przegob kosztuje okolo 1100zl wiec nie ma sie co spieszyc zewnetrzny to wydatek ok 150zl plus koszty wymiany

stasiuszef · Post autor: **stasiuszef** » 28 lis 2008, 19:40

Przede wszystkim sprawdź czy masz całe manszety na przegubach, jeżeli któraś jest pęknięta no to masz winowajcę. Jeżeli nie, no to trzeba nasłuchiwać.Osobiście jeszcze nie słyszałem żeby komuś szlag trafił wewnętrzny. Zazwyczaj zewnętrzny zaczyna stukać. Nie będzie on stukał przy jeździe na wprost, ale przy skręcie.To jest typowy objaw wyjechanego przegubu.Ale na początek sprawdź czy masz całe gumy na przegubach.

Kubamat · Post autor: **Kubamat** » 01 gru 2008, 19:33

A jeśli chcesz sprawdzić przegub zewnętrzny to zrób prosty teścik:

skręć na maxa koła w jedną stronę i ruszaj dość energicznie (ale bez przesady, bez zrywania przyczepności) i przejedź tak trochę po okręgu. Jeśli to przegub to go usłyszysz :lol:

fungi · Post autor: **fungi** » 02 gru 2008, 20:17

A powiedzcie mi moi dordzy, czy przegub idzie samemu zmienic? Czy moze potrzebny jest jakis sciagacz?

Pozdrawiam,.

stasiuszef · Post autor: **stasiuszef** » 08 gru 2008, 13:15

W Audi najprościej się wymienia przegub ze wszystkich marek. Wystarczy wykręcić śrubę, poodkręcać wszystkie trzymające nam gałki, a następnie odsunąć i mamy ptzegub jak na dłoni. Następnie bierzemy tę długą śrubę i wkręcamy, najpierw pójdzie lekko a później ciężej, nie należy się zrażać tylko dobry klucz i kręcimy, przegub zjedzie nam jak po maśle- wszystko.

grzessmolar · Post autor: **grzessmolar** » 14 gru 2008, 10:00

a czy po wymianie przeguba robi się zbieżność??? nawiązuje do tego co

stasiuszef pisze: Wystarczy wykręcić śrubę, poodkręcać wszystkie trzymające nam gałki

czy jest różnica między prawym a lewym???
czy wymienia się odrazu dwa czy można jeden???

[ Dodano: 2008-12-14, 10:08 ]

mawrick pisze:wewnetrzny przegob kosztuje okolo 1100zl wiec nie ma sie co spieszyc zewnetrzny to wydatek ok 150zl plus koszty wymiany

to jest najdroższy
http://allegro.pl/item493181133_przegub ... lf_no.html

boluss · Post autor: **boluss** » 14 gru 2008, 10:16

kolego nie trzeba ustawiać zbieżności i nie ma różnicy czy to lewy czy prawy. Ale tak jak kolega ci napisał sprawdz osłony przegubów wystarczy ze sie rozerwi dostanie sie troszke piasku i przegób szlak trafi!!

grzessmolar · Post autor: **grzessmolar** » 14 gru 2008, 19:10

no tak, ale z 3-4mc temu wymieniałem gumy

stasiuszef · Post autor: **stasiuszef** » 16 gru 2008, 23:43

Wymiana gum nie daje żadnej gwarancji że za chwilę nie zacznie nam przegub stukać.Miałem już raz taki numer że gumy zmieniłem a za jakiś czas dzięcioł zaczął stukać i po zawodach.Przegub nie ma znaczenia czy prawy czy lewy.W Audi bardzo fajnie się wymienia.Trzeba odkręcić śrubę z piasty, dwie gałki i amortyzator na wachaczu.Nie trzeba przegubu zbijać,wkręcamy w niego śrubę , tą co wchodzi w piastę i przegub nam zeskoczy.Nie należy się bać, tylko kręcić aż sam zeskoczy.Oczywiście na nowy przegub obowiązkowo nowe gumy i smar do środka.Powodzenia to nic trudnego.

boluss · Post autor: **boluss** » 17 gru 2008, 06:25

stasiuszef, ma racje. wymiana gumy nie daje gwarancji. no i zalezy tez czy długo z rozerwana guma jeżdziłeś. jak mi pekła osłona przegubu i ja wymieniałem to sciągałem przegub dokładnie go myłem w benzynce ektsracyjnej wycierałem do sucha i nakładałem swiezego smaru, bo zawsze tam sie syfu nazbiera.

stasiuszef · Post autor: **stasiuszef** » 18 gru 2008, 12:48

Dokładnie tak jak boluss mówi. Jak nam strzeliła guma i nie wiemy ile już jeździmy z pękniętą, to obowiązkowo przegub do benzyny i myjemy dokładnie żeby cały maras wypłukać.

chmiel62 · Post autor: **chmiel62** » 23 gru 2008, 08:54

tak szczerze to moja małżonka już drugi rok jeździ z "grzechotką" bo nie mam czasu się za przegub zabrać i jakoś nie ma do tej pory problemu (oczywiście poza wrażeniami słuchowymi).
Niemniej jednak może ktoś wie czy to grozi jakimiś konsekwencjami takie przeginanie w czasie ?
pozdrawiam

mr.Pit · Post autor: **mr.Pit** » 23 gru 2008, 11:59

hehe pewnie kiedys zmieli go do konca u odpadnie koło :-P :mrgreen:

stasiuszef · Post autor: **stasiuszef** » 23 gru 2008, 14:46

Nie no koło nie odpadnie, ale można sobie narobić problemów jak kulki w przegubie powypadają.Po co stwarzać sobie potencjalne zagrożenie?Lepiej wymienić i spokój. :-D