Witam, od ostatniej naprawy minął zaledwie miesiąc, a był to komplet wałków + rozrząd

zaczęła się sypać skrzynia. Objawy są przeróżne, po odebraniu samochodu z warsztatu zapaliła się kontrolka esp + mrugały kontrolki położenia lewarka zmiany biegów. Po skasowaniu błędów było o.k. Po nie długim czasie miałem zdarzenie że wyjeżdżając z podwórka i po przejechaniu zaledwie 50m samochód przestał zmieniać biegi, wciskając gaz nie przyspieszał a po zdjęciu nogi gwałtownie hamował silnikiem. Rano po odpaleniu samochód zachowywał się normalnie, pojeździłem do rozgrzania i przeprowadziłem adaptacje, po niej przejechałem jeszcze na próbę 5-7km samochód zachowywał się wspaniale. Dzisiaj wybrałem się w mini trasę około 50km i samochód znowu nie zachowywał się normalnie, to znaczy przy małych prędkościach, po wciśnięciu gazu jechał jak by z oporami, jak by ciągnął przyczepkę, to jest jak czułem że coś go wstrzymuje odpuszczałem nogę z gazu i po ponownym wciśnięciu jechał normalnie. Jak macie panowie jakieś pomysły to proszę podzielenie się z nimi.
Pozdrawiam.
A cha, po przeprowadzeniu testu z wciskaniem pedału gazu obroty wskakują mi na 3200obr a następnie pną się wyżej.
[ Dodano: 2011-06-29, 12:34 ]
Byłem dzisiaj u mechanika odczytać błędy:
czujnik prędkości wejściowej skrzyni biegów G195 i drugi błąd identyczny ale z oznaczeniem G182
Ma ktoś jakiś pomysł, umówiłem się na wymianę. Może ktoś miał podobne awarie proszę o odpowiedz.
[ Dodano: 2011-06-29, 12:57 ]
Jeszcze jedno, doczytałem że te czujniki G 195, G 182 oba znajdują się w sterowniku skrzyni biegów, moje pytanie czy trzeba kupować cały sterownik czy wstępują te elementy osobno?