Od kilku dni borykam sie z duzym problemem z moja a6. Jestem obecnie na obczyznie ( w holandii ) i moze mozliwosci sa bardzo ogarniczone.
Pare dni temu wjechalem na parking, byl pelen, daje wsteczny cofam.. jest ok, gdy dalem "D" obroty mocno w gore a auto stalo w miejscu i trzeslo sie jak galaretka.. nigdy wczesniej tego niebylo. Od tego momentu na 1 i 2 biegu dzieja sie takie cuda. Obroty w gore a auto po paru sekundach toczenia sie zmienia biegi.. jakby w pewnych momentach skrzynia przechodzila na "LUZ" i dopiero pozniej wlaczal sie bieg, dajac przy tym stuknicie, i zmiana biegu powoduje szarpniecie auta.
Dodam rozniez , ze probojac auto rozpedzic bardzo bardzo bardzo powolutku wszystko jest ok ( przez takie ruszanie nie moge normalnie ruszyc z pod swiatel. Gdy auto wejdzie na 3 bieg wszystko jest super, przyspiesza nie ma efektu slizgania sprzegla i ladnie redukuje biegi z wiekszych na mniejsze.
Jestem laikiem ale po niemalym czasie spedzonym w internecie udalo mi sie podlaczyc kabel i VAGA, zadowolony chcialem "zczytac bledy " gdyz kazdy to proponuje jako pierwszy mozliwy sposob diagnozy problemu. Ku mojemu zaskoczeniu zero bledow..w silniku i w skrzyni. Nie wiem jak mam to rozumiec?
Auto ma 285 tysiecy kilometrow, serwisowane, nie mialem z nim wczesniej najmniejszych problemow a skrzynia chodzila idealnie..
Byc moze jest ktos w stanie cos podpowiedziec? Byc moze zna ktos jakis warsztat w HOLANDII ktory moglby mi pomoc?
Z gory dzieki za pomocne komentarze o sory za esej .
Pozdrawiam forumowiczow
