Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam wszystkich.
Opisze może mój przypadek od początku.
Pare dni temu podczas spokojnej jazdy auto zaczęło się dziwnie zachowywać, przy obrotach ok. 1,5tys zaczęły skakać obroty tak jakby bieg na chwilę wyskakiwał i wchodził z powrotem (lub się ślizgał), przy wyższych obrotach było OK, czasami też zmieniał bieg z szarpnięciem lub go tak redukował.
Po powrocie do domu sprawdziłem stan oleju w skrzyni, było mało, po dolaniu troche ponad pół litra stan oleju był OK jednak zachowanie auta się nie zmieniło. Następnego dnia po przejechaniu ok 20km zaczęło coś wyć pod autem, gdy zajrzałem pod spód <szok> , wyciekał olej.
Do rzeczy:
VAG nie pokazał błędów
Dzisiaj wyciągnąłem skrzynie, sporo opiłków w misce, lokalizacja wycieku okolica konwertera (sprzęgła hydrokinetycznego), oś konwertera (ta która wchodzi w uszczelniacz w skrzyni) delikatnie otarta, panewka tej osi (ta za uszczelniaczem) dość ostro pokiereszowana.
Dodam jeszcze że skrzynia chodziła do końca tylko to wycie mnie niepokoi. Przebieg auta to 265tys.
Teraz pytanie do Was:
Czy to wszystko wina konwertera, czy szukać głębiej w skrzyni?
Jeżeli to konwerter, to czy tylko wymiana tego ustrojstwa wystarczy, czy też coś jeszcze w skrzyni robić (oprócz czyszczenia)?

Pozdrawiam.

powiem ci tyle ile sam wiem
trzeba w objawach odróżnić ślizganie sprzęgło ad problemów z zapięciem biegu
wydaje mi się że jesli jest slizganie wymiana konwertera wystarczy
jeżeli natomiast jest problem z zapinaniem biegu i stąd to skakanie obrotów to może byc proble z Lock upem i tutaj w grę moze chwodzić niedomaganie pompy oleju w skrzyni i ze zbyt niskim jego ciśnieniem.
Nie wiem jak w C5 ale w C6 ponoć sa jeszcze problemy z koszem czasem pęka.

Te ślizganie to tak jakby ,,półbieg", występuje tylko przy wyższych biegach.
Jeżeli udaje się ominąć ten zakres obrotów (1500-2000) to się tego nie odczuwa.
Teraz się głowie czy wystarczy tylko konwerter, panewka i uszczelniacz, świeży olej itp. czy się dalej w skrzyni grzebać?
Auto ma iść w nowym roku na sprzedaż, ale z drugiej strony nie chce mi się po dwóch tygodniach znowu skrzyni wyciągać.

slizganie sprzęgła to taki objaw na obrotomierzu że przed zmianą biegu obroty podchodzą do góry następuje przeciągniecie i odczuwalne pchnięcie w plecy czyli jakby przyrost mocy

nie zapinanie biegu u mnie wyglada tak
jadę na 3 mam 2.8 obrotów nagle obroty spadają o 200-300 a następnie 2-3 sekndy potem
następuje prawdziwa zmiana biegu ...
sam stoję przed tym dylematem czy wystarczy wymiana konwertera

W C5 możesz jeszcze zmienić kodowanie na chyba 0010 i kilku osobom to pomogło

DarekNGI pisze:sprawdziłem stan oleju w skrzyni, było mało, po dolaniu troche ponad pół litra stan oleju był OK

w skrzyni jest dużo oleju jak wiadomo 8-9l wiec jeżeli brakuje do 0,5l to nic wielkiego nie jest, nie żeby pomagało to skrzyni, ale nie zrobi nic strasznego

vonito pisze:jeżeli natomiast jest problem z zapinaniem biegu i stąd to skakanie obrotów to może byc proble z Lock upem i tutaj w grę moze chwodzić niedomaganie pompy oleju w skrzyni i ze zbyt niskim jego ciśnieniem.

no można by tu polemizować, bo np ja borykam się z czymś podobnym, ale kolo z warsztatu zajmującego się skrzyniami twierdzi że jest ok, dodał tylko że może być to wina jakiegoś "zaworu" cena ok 1200zł ten zawór, kurde nie pamiętam nazwy bo co do nie domagania pompy to raczej odpada, u mnie moim zdaniem sprawuje się bardzo dobrze, pod górkę ciągnie ładnie na D i R

goly191 pisze:bo co do nie domagania pompy to raczej odpada, u mnie moim zdaniem sprawuje się bardzo dobrze, pod górkę ciągnie ładnie na D i R

U mnie tez dobrze ,,ciągneła" zapinałem lawete i bez jęknięcia wszystkie górki brała.
Myślę że jakiś tam zawór to by VAG wyłapał i by problemy było można odczuć wcześniej, a skrzynka pracowała do końca.
Wydaje mi się, że to ten konwerter padł, szyjke miał porysowaną wewnątrz i po zewnętrznej też, panewka też zżarta



Tylko teraz nie wiem jak tam stan pompy, idzie to jakoś sprawdzić w domowych warunkach? Na co zwrócic szczególną uwagę?
Nie chce zbyt wiele inwestować w to auto, gdyż jak już pisałem w nowym roku mam zamiar je sprzedać.

goly191 pisze: no można by tu polemizować, bo np ja borykam się z czymś podobnym, ale kolo z warsztatu zajmującego się skrzyniami twierdzi że jest ok, dodał tylko że może być to wina jakiegoś "zaworu" cena ok 1200zł ten zawór, kurde nie pamiętam nazwy bo co do nie domagania pompy to raczej odpada, u mnie moim zdaniem sprawuje się bardzo dobrze, pod górkę ciągnie ładnie na D i R

no ja wiem że temat jest ciężki
ja byłem w długołęce w firmie ASB .... każdy mówi :może, powinno, chyba.... w sumie nie dużo wiadomo...
sam wolałbym pompy nie wymieniać
po drugiej wymianie oleju zmieniam soft w skrzyni i zobaczymy czy będzie lepiej
jak nie to zgryz.... co robić dalej sprzęgło czy coś jeszcze...
jak można sprawdzić samą pompę?

vonito pisze: jak można sprawdzić samą pompę?

pewnie w blokach mierzonych można podpatrzeć jej pracę
tylko trzeba by porównać z wartościami prawidłowymi

goly191 pisze:pewnie w blokach mierzonych można podpatrzeć jej pracę
tylko trzeba by porównać z wartościami prawidłowymi

A jak to zrobic gdy skrzynia leży na posadzce w garażu?

DarekNGI pisze: A jak to zrobic gdy skrzynia leży na posadzce w garażu?

pewnie zamontować
jak się nie mylę to na forum są podane gdzieś dokładne dane do C5
punkt 6
all-tiptronic-zf-zbior-wiedzy-wymiana-f ... t10267.htm

DarekNGI pisze:

goly191 pisze:bo co do nie domagania pompy to raczej odpada, u mnie moim zdaniem sprawuje się bardzo dobrze, pod górkę ciągnie ładnie na D i R

U mnie tez dobrze ,,ciągneła" zapinałem lawete i bez jęknięcia wszystkie górki brała.
Myślę że jakiś tam zawór to by VAG wyłapał i by problemy było można odczuć wcześniej, a skrzynka pracowała do końca.
Wydaje mi się, że to ten konwerter padł, szyjke miał porysowaną wewnątrz i po zewnętrznej też, panewka też zżarta

[url=http://img194.imageshack.us/img194/9898/20111215306.th.jpg]Obrazek[/URL]

Tylko teraz nie wiem jak tam stan pompy, idzie to jakoś sprawdzić w domowych warunkach? Na co zwrócic szczególną uwagę?
Nie chce zbyt wiele inwestować w to auto, gdyż jak już pisałem w nowym roku mam zamiar je sprzedać.

Proponuję Ci jednak zajrzeć do skrzyni,z uszkodzoną skrzynią raczej auta nie sprzedaż.

Hukałowicz pisze:Proponuję Ci jednak zajrzeć do skrzyni,z uszkodzoną skrzynią raczej auta nie sprzedaż

A na co mam tam zwrócić uwagę jak już to rozbiore?
wystarczy tylko wyjęcie pompy?

Ni cholery nie moge znaleźć tej panewki w żadnym katalogu, nie wiem gdzie mam jej szukać.
To taka panewka:


Są tam jakieś numery, ale nie wiadomo z czym je powiązać.
Znajduje się ona w tym miejscu:

Może u nich czegoś się dowiesz:
http://midparts.com.pl/pl/c/5HP19/66/2


ps. Natknąłem się na to
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1970798.html#9397206

MaTyS pisze:Może u nich czegoś się dowiesz:
http://midparts.com.pl/pl/c/5HP19/66/2

Dzięki, mają tą panewke i uszczelniacz.
Masz u mnie +
Jeszcze tylko tej blaszanej podkładki mi brakuje:


Ale to pewnie tylko serwis.
Jutro się biore za wyciąganie pompy, zobacze czy mocno dostała.

Myślę, że dostaniesz poza serwisem wystarczy Google i telefon