[ MANUAL] KPL Sprzęgło LUK - Reklamacja itd.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 252
- Rejestracja: 18 paź 2011, 15:06
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
[ MANUAL] KPL Sprzęgło LUK - Reklamacja itd.
witam, z końcem tego miesiąca minie rok od zakupu i założenia kompletnego sprzęgła czyli dwumasa, docisk i tarcza od firmy LUK. Po jakiś 3-4 miesiącach wibracje w okolicach 1800-2000 obrotów powróciły, werdykt padł że to dwumasa, z powodu najpierw braku środków na robociznę, potem wyjazdu za granicę wziąłem się za to dopiero teraz, wiem że trochę póÂźno ale mimo wszystko to jeszcze jest okres gwarancyjny. Do rzeczy, sprzęgło zostało tydzień temu zawiezione do sklepu, mieli je wysłać itp. Dowiedziałem się że teraz w przypadku uwzględnienia reklamacji producent zwraca kasę i teraz pytanie do was, czy ktoś już przechodził przez tego typu rzeczy? Nie chciałbym żeby było tak że odrzucą reklamację a w uwzględnieniu napiszą że to wina złego montażu. Nie wiem co mam robić, czy czekać aż łaskawie dadzą znać czy lepiej nie liczyć na fajerwerki i kupić następny komplet z nadzieją że zwrócą kasę za tamten? Chodzi mi o to jak to jest z tym LUKiem, czy stwarza on duże problemy w reklamacjach? Dowiedziałem się od znajomego sprzedawcy że te LUKi to wszystkie po regeneracji więc nie ma co liczyć na nie wiadomo co, szkoda że dopiero teraz się o tym dowiedziałem. W razie kupna co wybrać? Znowu pchać się w LUKa czy może Valeo, a może da się dostać jakiś komplet SACHS do mojego modelu? A może kupić komplet ze sztywnym kołem? Tylko jak to będzie wszystko pracować? Czy ktoś ma u siebie zrobione na sztywno? Jakie odczucia podczas jazdy ze sztywnym zestawem itp? Byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedz, poZDrawiam
pamiętam kiedyś już poruszałeś swój problem reklamacji..
od niespełna miesiąca jeżdżę na jednomasie, odczucia? nie kumam ludzi którzy piszą że nie czuć różnicy. wiadomo czemu służy dwumas. jeżeli w tej samej cenie co zestaw jednomas miałbym dwumas zostałbym przy tym drugim. biorąc cenę do komfortu jednomas jest alternatywa pod warunkiem pozamiejskiego lub przynajmniej mieszanego cyklu użytkowania auta, ewentualnie kwestia większej cierpliwości "kultury" puszczania sprzęgła. ale są to tylko moje subiektywne odczucia. Luk czy Sachs? zdecydowałem się na Sachs, Valneło nawet nie brałem pod uwagę. koło zamachowe? można zespawać dwumasa i dokupić zestaw (tarcza, docisk, łożysko) lub jednomas używka + zestaw, kiedy cenowo wyjdzie to samo.
Co do nowego dwumasa, jestem już zielony na tle tego co pokazują w internecie jakie dopuszczalne luzy maja fabrycznie nowe zamachy. to bez porównania z nimi mój z demontażu po 270tys. "licznikowego przebiegu" jest całkiem zdrowy, kiedyś może wrzucę jakąś wizję lokalną
od niespełna miesiąca jeżdżę na jednomasie, odczucia? nie kumam ludzi którzy piszą że nie czuć różnicy. wiadomo czemu służy dwumas. jeżeli w tej samej cenie co zestaw jednomas miałbym dwumas zostałbym przy tym drugim. biorąc cenę do komfortu jednomas jest alternatywa pod warunkiem pozamiejskiego lub przynajmniej mieszanego cyklu użytkowania auta, ewentualnie kwestia większej cierpliwości "kultury" puszczania sprzęgła. ale są to tylko moje subiektywne odczucia. Luk czy Sachs? zdecydowałem się na Sachs, Valneło nawet nie brałem pod uwagę. koło zamachowe? można zespawać dwumasa i dokupić zestaw (tarcza, docisk, łożysko) lub jednomas używka + zestaw, kiedy cenowo wyjdzie to samo.
Co do nowego dwumasa, jestem już zielony na tle tego co pokazują w internecie jakie dopuszczalne luzy maja fabrycznie nowe zamachy. to bez porównania z nimi mój z demontażu po 270tys. "licznikowego przebiegu" jest całkiem zdrowy, kiedyś może wrzucę jakąś wizję lokalną
Również zgadzam się, iż użytkowanie auta skonwertowanego na jednomasowe nie jest tak komfortowe, chociaż opinie są podzielone.
Polecam artykuł:
Jednomasowe czy Dwumasowe?
Co do LuKa, koło ma fabrycznie luzy, jednak skąd możesz wiedzieć, o jakie luzy chodzi...
Przecież zaraz by wróciło do reklamacji...
Polecam artykuł:
Jednomasowe czy Dwumasowe?
Co do LuKa, koło ma fabrycznie luzy, jednak skąd możesz wiedzieć, o jakie luzy chodzi...
Przecież zaraz by wróciło do reklamacji...
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 252
- Rejestracja: 18 paź 2011, 15:06
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
no właśnie o to mi chodziło, wolałem zapytać niż się w to pchać samemu i potem narzekać, słuchajcie mam jeszcze takie pytanie, liczę się z tym że owy zestaw może wrócić mi od LUK'a z odmową uznania reklamacji więc na pewno będę musiał koło zamachowe wymienić czy tak czy siak i teraz tak sobie myślę że to sprzęgło z LUK'a jest jeszcze dobre bo przecież pojeÂździłem na nim rok tylko więc tarcza się nie wiadomo jak nie wytarła a za pewne dociskowi również nic nie dolega więc chciałbym tylko do tego sprzęgła LUK'a dokupić dwumasę SACHS, co Wy o tym myślicie? nie będzie problemu jak to w taki sposób ożenię? bo czytałem gdzieś że jak kupować zestawy to zawsze jednej firmy itp no ale kurdę nie będzie mi potrzebne nowe sprzęgło jeśli z reklamacji wróci zestaw z odmową.
EDIT:
samochód już jest w moich rękach, lecz po kolei, sprzęgło wróciło od LUK'a, w ekspertyzie napisali że ,,Pomierzone wielkości parametrów zużycia DKZ jak kąt swobodnego obrotu 3 zęby na wieńcu (max 6), oraz luz krawędziowy 0,25mm (max. 1.6mm), mieszczą się w przedziale wartości dopuszczalnych, zgodnie z danymi fabrycznymi. Zestaw sprzęgła: Widoczne lekkie ślady przegrzania (przebarwienia) płyty docisku i okładzin ciernych tarczy sprzęgła. Zgłaszane objawy nieprawidłowej pracy zestawu DMF mogą mieć związek z usterką w układzie wysprzęglającym, odpowiedzialnym za optymalne działanie elementów sprzęgła, skutkującej brakiem wstępnego naprężenia łożyska na docisk i pojawieniem się bicia bocznego na całym zespole sprzęgło - DKZ.'' no i dalej że brak podstaw do uznania reklamacji, ale mniejsza o to. Znajomy ze sklepu obejrzał cały zestaw i powiedział że rzeczywiście musiał mi wysprzęglik dobrze nie chodzić bo widać te przebarwienia, zalecił mi zmianę wysprzęglika, mechanik u którego to robiłem powiedział mi żebym nie wydawał kasy na nowy wysprzęglik bo nie ma się w nim co zepsuć i nie ma mowy żeby był zły. Ale pomyślałem sobie że co mi szkodzi go wymienić
ale teraz najśmieszniejsze, zawiozłem części mechanikowi tj. sprzęgło, dwumas i wysprzęglik, popołudniu mechanik dzwoni że samochód zrobiony a przy odbiorze mówi mi że nie taki wysprzęglik mi dali w sklepie i jeszcze raz powtórzył żebym nie pchał się w koszty bo tam na prawdę nie ma się co zepsuć i co najlepsze podczas jazdy teraz na starym wysprzęgliku i na tym sprzęgle LUK'a nie ma żadnych wibracji, wcześniej występowały one gdy np podczas trasy wrzucałem 5 i przy 1800-2000 obrotów wszystko wibrowało, teraz tego nie ma
więc myślę że wtedy było po prostu Âźle złożone i dlatego miałem te wibracje. Cieszę się bo myślałem że będę musiał nowy zestaw kupić a teraz to samochód jest jak marzenie, wahacze lemfordera, amortyzatory kpl monroe, tuleje z tyłu nowe, poduszki pod silnikiem nowe no i w końcu to sprzęgło działa jak należy, nic tylko jeÂździć 
EDIT:
samochód już jest w moich rękach, lecz po kolei, sprzęgło wróciło od LUK'a, w ekspertyzie napisali że ,,Pomierzone wielkości parametrów zużycia DKZ jak kąt swobodnego obrotu 3 zęby na wieńcu (max 6), oraz luz krawędziowy 0,25mm (max. 1.6mm), mieszczą się w przedziale wartości dopuszczalnych, zgodnie z danymi fabrycznymi. Zestaw sprzęgła: Widoczne lekkie ślady przegrzania (przebarwienia) płyty docisku i okładzin ciernych tarczy sprzęgła. Zgłaszane objawy nieprawidłowej pracy zestawu DMF mogą mieć związek z usterką w układzie wysprzęglającym, odpowiedzialnym za optymalne działanie elementów sprzęgła, skutkującej brakiem wstępnego naprężenia łożyska na docisk i pojawieniem się bicia bocznego na całym zespole sprzęgło - DKZ.'' no i dalej że brak podstaw do uznania reklamacji, ale mniejsza o to. Znajomy ze sklepu obejrzał cały zestaw i powiedział że rzeczywiście musiał mi wysprzęglik dobrze nie chodzić bo widać te przebarwienia, zalecił mi zmianę wysprzęglika, mechanik u którego to robiłem powiedział mi żebym nie wydawał kasy na nowy wysprzęglik bo nie ma się w nim co zepsuć i nie ma mowy żeby był zły. Ale pomyślałem sobie że co mi szkodzi go wymienić


