miałem to samo, mianowicie tryb awaryjny, wrzucenie R lub D skutkowało ogromnym szarpnięciem, ruszenie do przodu wyglądało jak ruszenie z 3ciego biegu, ślizg i ledwo jechał...
mi się to akurat zdarzyło wyjeżdżając od znajomego mechanika po podłączeniu do kompa, kupił nowe urządzonko fajne i sprawdzaliśmy skuteczność szukania błędów... auto scan trwał około 30min przy właczony zapłonie jak wiadomo, po odłączeniu kompa ledwo odpalił, zapalone lampki otwarte drzwi, aku trochę dostał...
patrzę że biegi kolor na odwrót podświetlone, wrzucam i szarpie, szybki powrót pod bramę, podłączenie kompa, nic nie pokazało, bo chyba sprawdziliśmy silnik innym komputerem biedniejszym, w każdym razie odpalam auto drugi raz i nic... wiec odpuściłem temat, działa to działa i tyle

dopiero na kolejny dzień pełny scan na lepszym kompie pokazał błędy zaworów jak w pierwszym poście

wykasowane i po problemie
dodam że innego razu gorzej zgubiło mnie ustawianie świateł na zgaszonym silniku, 15-20min świecenia i aku padł całkiem tak że nie chciał zakręcić w ogóle, odczekałem 10 min, i odpalił... a o dziwo błędu nie było, wiec słaby aku też od przypadku robić błędy dla skrzyni, w sumie nie wiadomo dlaczego...
Pozdro!
