Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Cześć wszystkim.
Jestem świeżym użytkownikiem Allroada 2,5 TDI Bau i zauważyłem taki oto objaw:
- przy mocnym, bardzo dynamicznym przyśpieszaniu np. ruszenie z pod świateł, przy wciśnięciu gwałtownym gazu np przy prędkości 30 km (kick down), przy dynamicznym przyśpieszaniu i skręcie jednocześnie np. na łuku z podwozia z okolic wału dobiegają jakby delikatne drgania, tarcie (jak przy buksowaniu kół), trudno to opisać - coś jakby przeskakiwanie i wibracje jednocześnie - i dobiega to tylko w określonych przeze mnie sytuacjach - raz w środku samochodu, raz prawy przód (przy skręcie), lewy tył - objaw ten pojawia się w różnych miejscach podwozia.
Zawieszenie, poduszki, łączniki - samochód był na szarpaku, miał sprawdzane zawieszenie i wyszło ok - bez luzów, stuków itd.
Co może być tego przyczyną?
Dzięki za wszelką pomoc.
Marcin

Objawem jest lekko zużyty torsen .

Wysłany: 2017-05-02, 22:36
Objawem jest lekko zużyty torsen

Mógłbym prosić o rozwinięcie myśli, opinii?
Czy na tym etapie wskazana jest ingerencja?
No i czy samodzielnie mogę to potwierdzić/wykluczyć?

Nowy torsen nie powoduje takich objawów, ponieważ jest idealnie spasowany oraz jest smarowany odpowiednim olejem, w którym jest częściowo zanurzony. Z czasem torsen zaczyna się zużywać z racji przejechanych kilometrów oraz z takiego powodu, że olej jest coraz bardziej przepracowany. Dochodzą do tego jeszcze mini wycieki przez nieszczelny uszczelniacz wyjścia na wał napędowy. Dlatego występują później charakterystyczne odgłosy przeskakiwania koła, tarcia, stuków, trzasków podczas ruszania na dość mocno skręconych kołach. Można z tym żyć, ale można zrobić tak jak ja (czyt. dalej ).
Z racji tego, że mam/miałem problemy z drganiami w czasie jazdy i wymieniłem już prawie wszystko, podjąłem decyzję, że wymienię oleje w obu dyfrach oraz w torsenie. Z kilku źródeł wiem, że torsen może powodować drgania, ale mniejsza z tym . Wymieniałem go przedwczoraj i co się okazało... brakowało ok. 80 ml oleju i był dość mocno przepracowany, ale bez opiłków. Po wymianie trzaski, wibracje podczas ruszania na skręconych kołach zniknęły . Teraz można spokojnie manewrować na parkingu. Jest jedno male 'ale'. Oryginalny olej do torsena kosztuje ponad 400 zł za litr, a do dyfrów ok. 150 zł za litr. Tyle przynajmniej kosztował do mojego auta. Nie wiem jak jest do C5.

Swietnie - czy możesz podać jakie oleje kupowałeś do swojego i ile go wchodzi? Może u mnie jest ten sam?
Czy wymiana jest problematyczna?
Dziękuję

Poczytaj post o mojej wymianie: << link >>.
Podeślij zdjęcie wlepki, to napiszę Ci dokładnie jakie oleje potrzebujesz.

Dzięki za link o wymianie oleju, wlepka jest wytarta - więc nic nie widać:( A vin coś da?

Na podstawie ETKI i ELSY udało mi się ustalić oznaczenie Twojej skrzyni. W przednim dyfrze, torsenie i tylnym moście jest taki sam olej &#187; G 052 145 S2 (S2 oznacza 1 litrowe opakowanie). Jeśli czytałeś mój post, do którego podałem link, to jest to olej w szarym opakowaniu widoczny na dolnym zdjęciu. W ASO kosztuje ok. 160 zł za litr. Przy wymianie warto wymienić również korki, ponieważ ponowne ich użycie może skutkować delikatnym poceniem się. W sumie potrzebnych jest 5 korków.
Pojemności układów:
- przedni dyfer &#187; 0.8 l,
- torsen &#187; 0.8 l,
- tylny dyfer &#187; 1.5 l.

Super - bardzo dziękuję za pomoc. W środę jestem u mechanika na ogólnym przeglądzie i hamowni, to może uda się dodatkowo porobić z olejami w torsenie i mostach. Zamiast oryginału kupię chyba tańszy motul lub castrol.