Od 6 tygodni staram się uporać z odpowietrzaniem układu. Rano plak i trochę ropy w lejek i jakoś odpala.
Przez ten czas już wszystko wymieniłem i doszedłem do wniosku, że jest to ta część.
Wymieniłem przewody, myśleliśmy, że to pompa, ale jak podłącze z butelki to zapalał na dotyk. W sklepie kazali mi wymienić filtr paliwa, bo jest tam taka uszczelka. Kupiłem samą uszczelkę i dalej to samo. Myślę nie będę robił pół środkami i poszedłem po nowy filtr. Wymieniłe, chociaż tamten miał dopiero miesiąc. Rano zachodzę do garażu i d... . Nie pali Połączyłem kable na krótko, tak aby ominąć filtr. Zwrotny połączyłem na rurkę od długopisa i jest super. Wiem, że nie można jeżdzić bez filtra, ale taka jest potrzeba.
Wczoraj pojechałem do serwisu Audi i koszt tego ustrojstwa 140 pln. Na zamówienie.
Wróciłem do siebie i kupiłem podróbkę za 23 zł. Okazało się, że to nie ten rozmiar.
Wymysliłem, że rozbiorę ten stary(orginalny). Rozebrałem i założełem spowrotem.
Dzisiaj rano znowu nie pali i poszedł długopis.
Moje pytanko, jest takie do czego to służy skoro jak dmucham w jedną, lub drugą stronę to puszcza powietrze. Nic go nie blokuję, a miał to być zawór zwrotny? Pod spodem jest taka sprężynka, ale ona jakoś też nic nie daję. Dmucham w ten stary i ten nowy i zasada działenia jest taka sama.
Tak sobie myślę, że kupię zwykły filtr paliwa, a to dalej będzie na rurcę? Zwrotny, przecież nie musi być filtrowany? Po co to sobie ludzie tak życie utrudniają?
Pozdrawiam.
[ Dodano: 2011-01-09, 13:30 ]
Jeszcze sobie myślę, że jest to nazwa z podgrzewaczem paliwa. Ciekawe jak to grzeje skoro nie ma tam żadnych przewodów z zasilaniem?