[A6 C5]Zapalanie sie kontrolki oleju

ArturD · Post autor: **ArturD** » 22 sie 2008, 13:56

Zapala mi sie czasami kontrolka oleju ,raz jest to przy niskich obrotach silnika a raz przy wysokich. A niekiedy wogole sie niezapali.
Jezdzo\ilem po mechanikach i pytalem co to moze byc ale w wiekszosci nikt nic dokladnie niewiedzial. Jeden mi powiedzial ze sa to objawy padania pompy olejowej i za taka wymine za sama robocizne od razu zaspiewal sobie 1000 zł.
Naprawde niewiem co mam robic czy ta pompe naprawde wymieniac przeciez to niejest udowodnione ze to ta pompa winna a nikt niechce sie wto bawic by szukac błedu. Np.moze to byc tylko czujnik. Niewiem nie jestem mechanikiem .

Pomózcie piszcie co wy otym myslicie.

przeczytaj regulamin nazywania tematów-stosuj tagi

daniel2207 · Post autor: **daniel2207** » 22 sie 2008, 20:57

Mechanicy zawsze chca zarobic wiec prawie zawsze stawiaja na najgorsze.
Jak napisał censored podepnij Vag-a i bedziesz wiedzial na czym stoisz i nikt ci niepotrzebnie nic nie wymieni.Pozdro.

pawel1 · Post autor: **pawel1** » 22 sie 2008, 21:46

koledzy ja też mam problem bo ja zapalam auto jest wszystko jest ok a ujadę 2km lub nawet 100km i zapalają mi się kontrolki od oleju,płynu,abs.odłancza się kontrola trakcji i nie chodzi obrotomierz'a vag nie pokazuje mi zadnych błędów tylko że nie może połaczyć się z zegarami i elektronicy mówią że jest licznik do wymiany.pozdro

Kosa · Post autor: **Kosa** » 23 sie 2008, 13:44

pawel1, posprawdzaj dokładnie wszystkie złącza w liczniku , może gdzieś na płycie masz zimne luty i dawają taki objaw.

pawel1 pisze:elektronicy mówią że jest licznik do wymiany

tam zaraz do wymiany niech jakiś inny elektroni ci sprawdzi te zegary.

ArturD · Post autor: **ArturD** » 23 sie 2008, 15:06

Powiadacie ze komputer wykaze co to moze byc?? albo sprawdzic mu tez cisnienie oleju?

I Sorki za błedy.

pawel1 · Post autor: **pawel1** » 07 wrz 2008, 20:23

Kosa 777 ten "niby" elektronik sprawdzał mi przy zegarze zimne luty i mowił, że wszystko jest ok.

Cos chyba jest z wtyczkami bo jak wyciągne srodek licznika to wszystko chodzi bez zarzutu. I co myslisz o tym?? Zastanawiam sie co zrobic bo ten elektornik powiedzial mi, ze naprawa takiego licznika kosztuje około 300 zl.
Nie uważasz, ze może bardziej opłaci sie kupienie innego na szrocie

Dzieki i pozdro