Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam,

zauważyłem w swoim Audi, że obroty jałowe są dziwnie wysokie, cały czas 1500.

Model samochodu to Audi A6 C5 (2003r.) 1.9TDI 130 kM.

Nie wiem od kiedy to się dzieje, zawsze były poniżej 1000, tak ok. 900. Teraz jest 1500 cały czas wskaźnik jest dobry, bo słychać po silniku, że chodzi inaczej i szybciej niż zwykle.
Pedał gazu reaguje też prawidłowo.
Nie jest to sytuacja która dzieje się po zimnej nocy, nawet jak już silnik dobrze się zagrzeje nadal obroty jałowe są 1500.

Zauważyłem też w samochodzie sytuacje, że np. jak jadę na 3 albo 4 i dam obroty tak pod prawie 4000 albo 5000 to czasami odcina tak jakby moc i samochód nie jedzie bo gaźnik nie reaguje prawidłowo. Dopiero jak zgaszę silnik zapale na nowo to wtedy mogę go kręcić i idzie jak burza, ale czasem robi takie odcięcie przy większych obrotach. I ta sytuacja to już sporadycznie dzieje się od dawna, pewnie z ponad rok temu też się zdarzyło. Generalnie samochód nie ma problemu osiągnąć dużych prędkości jeszcze w listopadzie na trasie go pod 200 km/h kręciłem.

I jeszcze były sytuacja, że raz ktoś jeździł samochodem i w korku przypalił prawdopodobnie sprzęgło bo jak wrócił to był smród. Ale raczej nic poważnego się nie stało bo sytuacja się nie powtórzyła, zapach po 2/3 dniach minął, i raczej nie czuć ślizgania biegów czy coś takie, zresztą sam już nie wiem czy to wszystko nie ma coś ze sobą wspólnego.

Jeżeli miał ktoś podobną sytuacje to co tu działać, albo co robić. Dzięki za pomoc i odpowiedzi.

na początek zobacz czy pedał gazu odbija do końca (czasami dywanik się podwinie i go przyciska), następnie sprawdź na vagu czy nie ma błędów i czy potencjometr wskazuje prawidłowe wartości (tj. 0 przy puszczonym gazie i 100 z gazem w podłodze.

Pedał gazu i wszystko jest w jak najlepszym porządku, sprawdzałem dywanik się nie podwinął, pedał odbija, chodzi prawidłowo. Faktycznie będę musiał się udać na diagnostykę i porządnie sprawdzić samochód.


EDIT 21:00 30.01.2015

Problem obrotomierza rozwiązany, czego nie zauważyłem pisząc tutaj na gorąco o problemie, że w ogóle wskazówka po wyłączeniu silnika nie spada do 0 tylko jest na 900 obrotach.

Rozwiązanie odkręcenie klem akumulatora i ich ponowne założenie samochód się zresetował wskazówka opadła do 0. Po odpaleniu prawidłowo 900 obrotów jałowych.


Ale będę musiał się i tak przyjrzeć samochodowi głównie te obroty i odcięcia przy ponad 3000 obrotów oraz termostat wymienić i profilaktycznie sprawdzić czy z tym sprzęgłem nie jest coś nie tak.

max hot, _profil

Pozycja "Skąd"