[Audi A6 C5 1.9tdi] wymiana oleju - wysysać czy spuszczć

pszemek · Post autor: **pszemek** » 01 lut 2010, 15:49

Witam
Czy ktoś może mi doradzić metodę wymiany oleju - tzn, czy lepiej jest stary wyssać wysysarką, czy lepiej zlać grawitacyjnie przez korek od spodu ?
Słyszałem dwie sprzeczne opinie, może ktoś wie jak to jest na prawdę...

alukard · Post autor: **alukard** » 01 lut 2010, 17:37

ja zawsze spuszczam :mrgreen: ide gdzies na 2 godzinki i pozniej wlewam

marcin.audi.a6 · Post autor: **marcin.audi.a6** » 01 lut 2010, 19:03

kuna pisze:Wypuszczając olej zrzucasz cały syf , który gromadzi się na dnie miski.Jeżeli jest to zrobione z odrobiną cierpliwości i tak jak pisze alukard - dasz olejowi czas na spłynięcie,to masz jakąś tam gwarancję , że "stare" wyciekło.
Natomiast odsysacz wyciąga Ci olej - ten , który masz w misce , nie dając mu szans na swobodne spłynięcie.Nie próbowałem tej metody ,ale tak na logikę - jak ma coś spłynąć , to niech sływa , po co to odsysać i zostawiać ileś tam oleju na dnie michy.
Pozdro, :-D

zgadzam sie z tym, kiedys po odessaniu oleju w BMW x5 (mojego szefa) kazałem gosciowi odkrecic korek ,upierał sie ze to nie potrzebne poniewaz wysysanie jest skuteczniejsze, ale ze pozostalem przy swoim zrobil to i co sie okazalo ze jeszcze 0,6loleju wyleciało

kumangt · Post autor: **kumangt** » 01 lut 2010, 19:40

ja tez jestem za spuszczeniem przy okazji mozna sobie zobaczyc czy nic nie saczy sie lub cieknie:P zalezy kto jak spedza czas i ma warunki w domu

pszemek · Post autor: **pszemek** » 03 lut 2010, 18:02

W moim przypadku jest tak, że kupując olej wymianę mam gratis. Nie wchodzi więc w grę długie czekanie - 2h aż sobie wszystko spłynie. Mechanik mówił, że tu jest tak, że miska olejowa jest tak wyprofilowana, że wysysanie jest skuteczne. Skoro zlewanie będzie trwało i tak chwilę - to olej nie zdąży spłynąć i tak wszystki. Dzięki za wasze rady. Może następnym razem sam się za to zabiorę. Pozdrawiam

citrin · Post autor: **citrin** » 04 lut 2010, 06:23

Kiedyś juz zagadywałem na ten temat z kolegami i opinia naprawdę jest różna. Podobno przy wyssiewaniu w marce Opel daje lepsze rezultaty niż spuszczanie. Pewnie nie dotyczy to wszystkich. Dużo zależy od konstrukcji misy olejowej. Mało kto to robi, ale przy spuszczaniu przez korek, ja dodatkowo podnosze na lewarku troszeczkę samochód od strony pasażera, wtedy mam pewność ze zejdzie troszeczkę więcej niż bez podnoszenia, nawet do 300ml-poważnie.

Pozdrawiam

icedfan · Post autor: **icedfan** » 25 lip 2016, 10:57

sami zmieniacie sobie olej?

Mauros88 · Post autor: **Mauros88** » 25 lip 2016, 22:53

Powinieneś dostać nagrodę łopaty roku za odkopanie tematu sprzed 6 lat ;D

icedfan · Post autor: **icedfan** » 27 lip 2016, 16:34

Mauros88 pisze:Powinieneś dostać nagrodę łopaty roku za odkopanie tematu sprzed 6 lat ;D

hehe słuchaj wcześniej odstawiałem auto do mechanika i robi to sam ale stwierdziłem ze nie ma sensu przepłacać za coś co mogę sam zrobić. Z tego co myślę to trzeba ściągnąć z dołu osłonę, potem mam odkręcić korek który jest widoczny gdzieś na dole z boku? potem tylko odkręcić i zostawić żeby zeszło na zero następnie dolać olej ile litrów wejdzie?

yaszczur · Post autor: **yaszczur** » 27 lip 2016, 16:54

icedfan pisze:hehe słuchaj wcześniej odstawiałem auto do mechanika i robi to sam ale stwierdziłem ze nie ma sensu przepłacać za coś co mogę sam zrobić.

Większość warsztatów wymienia gratis jeśli kupisz u nich olej, ale wiąże się to z ryzykiem podrobionego oleju (nie widzisz co wlewają) i często ten gratis jest wliczony w cenę oliwy.

icedfan pisze:Z tego co myślę to trzeba ściągnąć z dołu osłonę, potem mam odkręcić korek który jest widoczny gdzieś na dole z boku? potem tylko odkręcić i zostawić żeby zeszło na zero następnie dolać olej ile litrów wejdzie?

1. Olej wymieniasz na ciepłym (ale nie gorącym) silniku, żeby był rzadszy.
2. Odkręcasz korek na misie olejowej i spuszczasz wszystko, po czym zakręcasz.
3. Wymieniasz filtr oleju (obowiązkowo)
4. Zalewasz nowy olej do poziomu max na bagnecie.
5. Odpalasz silnik na kilkanaście sekund... gasisz.
6. Sprawdzasz stan oleju i ewentualnie uzupełniasz, aby poziom był pomiędzy min a max.

Post autor: **mat1324** » 27 lip 2016, 19:44

Przed odkręceniem korka w misce, warto też odkręcić wlew lub wyciągnąć bagnet, aby nie tworzyło się podciśnienie. Wtedy olej spływa swobodnie. Warto również wymienić uszczelkę korka spustowego, aby później auto nie znaczyło terenu.

icedfan · Post autor: **icedfan** » 30 lip 2016, 20:50

yaszczur pisze:
icedfan pisze:hehe słuchaj wcześniej odstawiałem auto do mechanika i robi to sam ale stwierdziłem ze nie ma sensu przepłacać za coś co mogę sam zrobić.
Większość warsztatów wymienia gratis jeśli kupisz u nich olej, ale wiąże się to z ryzykiem podrobionego oleju (nie widzisz co wlewają) i często ten gratis jest wliczony w cenę oliwy.

icedfan pisze:Z tego co myślę to trzeba ściągnąć z dołu osłonę, potem mam odkręcić korek który jest widoczny gdzieś na dole z boku? potem tylko odkręcić i zostawić żeby zeszło na zero następnie dolać olej ile litrów wejdzie?
1. Olej wymieniasz na ciepłym (ale nie gorącym) silniku, żeby był rzadszy.
2. Odkręcasz korek na misie olejowej i spuszczasz wszystko, po czym zakręcasz.
3. Wymieniasz filtr oleju (obowiązkowo)
4. Zalewasz nowy olej do poziomu max na bagnecie.
5. Odpalasz silnik na kilkanaście sekund... gasisz.
6. Sprawdzasz stan oleju i ewentualnie uzupełniasz, aby poziom był pomiędzy min a max.

5 wejdzie cała czy 4 jutro biorę się za robotę
obowiązkowo filtr oleju a inne jakieś?

Post autor: **mat1324** » 30 lip 2016, 21:47

Z tego co pamiętam do 1.9 TDI wchodzi ok. 4 litry, ale kup od razu 5 litrów (reszta na późniejsze dolewki).
Minimum to wymiana filtra oleju.
Optimum to wymiana filtra oleju i powietrza.
Pełna opcja to wymiana wszystkich czterech filtrów.

gre8 · Post autor: **gre8** » 31 sie 2016, 21:52

Panowie... odnośnie tematu wysysać czy zlewać olej podczas wymiany...?
Sam sie nad tym zastanawiałem chwilę...
Doszedłem do wniosków ....

jedziesz do serwisu, podnośnik , zdejmowanie płyty osłonowej , odkręcenie korka spustowego , wymiana filtra , zakręcenie korka i zalanie nowego świeżego oleju ...

cała operacja w większości serwisów trwa maksymalnie do 30min całość! - czyli na zlanie oleju w tym wszystkim to maksymalnie 15min.

Odpowiedzcie sobie sami czy przez ten czas więcej zleci syfu ze starym olejem niż się go wyssie wysysarką ? (zakładamy że jest to dobrze zrobione)

Opierając się na przykładzie Audi A6 , to nawet płyta osłonowa nie ma otworu na śrubę spustową - czyli jak sądzę (pokuszę się tu o opinię) producent być może w ogóle nie przewidział zlewania oleju.

Poza tym ... wiele prywatnych osób dbających o pojazd deklaruje pomimo wszystko, wymianę oleju co 10 do 15 tys km , gdzie producent na tym oleju zaleca wymianę nawet co 30tys km (tryb Long Life).

Myślę, że co najwyżej co 3 wymianę można zlać, żeby zobaczyć co jest na namagnesowanym korku, bo może czasem jakieś delikatne opiłki , ale i w to wątpię bo ja przy 260tys km nie miałem nic.

Reszta na przemyślenia

Gość. · Post autor: **Gość.** » 01 wrz 2016, 05:22

gre8 pisze:Poza tym ... wiele prywatnych osób dbających o pojazd deklaruje pomimo wszystko, wymianę oleju co 10 do 15 tys km , gdzie producent na tym oleju zaleca wymianę nawet co 30tys km (tryb Long Life).

Bo tak sie wymieniac powinno,co 10-15tyś a nie 30.

Wysysanie zwykle nie wysysa wszstkiego podobnie jest w niektórych modelach silników gdzie korek spustowy jest w misce wyraźnie wyżej jak jej dno co pozostawia ok pół litra syfu zawsze.

Najlepiej więc bedzie jesli nie mamy korka na samym dnie tak auto ustawic by do niego wsio zleciało bo ssawka nie spotkałem się że wyssa do zera.