Jako, że przymierzam się do rozebrania całego przodu samochodu, aby wymienić termostat, chciałbym od razu, że tak powiem "za jednym syfem" :mrgreen: zrobić wszystkie najważniejsze rzeczy, chodzi mi właśnie o uszczelki miski olejowej, ponieważ cieknie mi spod pokryw zaworów, jednak nie wiem do końca, czy nie cieknie także spod właśnie miski (cały spód silnika jest z oleju)
Założyłem ten temat głównie z tego powodu - czy można uszczelnienia miski (a właściwie misek, bo są jakby dwie z tego co mi wiadomo ) wykonać samemu? Pytam, ponieważ wyczytałem w jednym z postów kolegi Piotruś coś takiego:
(...) niewłaściwie ustawionego wałka wyrównoważającego w misce olejowej (wadliwy montaż wałka wyrównoważającego najczęściej zdarza się w egzemplarzach, w których niefachowy serwisant uszczelniał misę olejową lub dłubał coś z pompą oleju) (...)
Czy po rozebraniu miski olejowej, trzeba coś ustawiać <smuty> :?:
I jeszcze jedna rzecz, którą zauważyłem leżąc pod autem - czy trzeba zdjąć drążek (chyba tak się to nazywa :-D ?) - chciałem spróbować jak się ją odkręca i okazało się, że właśnie śruby są pod drążkiem (klucz nie wchodzi), no i nie ma chyba szans, żeby je odkręcić Oczywiście mowa o misce i mocujących ją śrubach
Witam,
Dziś wymieniałem uszczelkę pod miską. Koszt uszczelki 28 zł, klucze-10 do miski, 13-do odkręcenia drążka stabilizującego i 18-korek, opuszczasz drążek w dół i masz dostęp do wszystkich śrub. Pamiętaj żeby dokładnie oczyścić miejsca styku, przy zakładaniu ostrożnie załóż miskę(w środku jest prowadnica do łańcucha). Dokręcasz śruby po przekątnej "na pół mocy" :-D potem dociągasz delikatnie i gotowe.
Tylko teraz mam jeszcze jedno pytanie - wymieniałeś tylko jedną uszczelkę, czy oby dwie (na załączonym zdjęciu góra uszczelka: nr-29 i dolna: nr-33) ? Bo jak pisałem - miska jest podwójna, więc wystarczy wymienić tylko dolną, czy od razu oby dwie?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ja wymieniałem tylko tę dolną, więc mi szybko poszło. Najlepiej umyj auto od spodu myjką ciśnieniową itp. przejedź parę kilometrów i zobacz skąd leje, bo bez sensu zmieniać te górną jak się nic nie dzieje. Przy wymianie górnej nie pomogę bo nie robiłem tego nigdy
I jak będziesz olej zmieniał to pamiętaj musisz "wyssać" resztkę oleju spod filtra, bo tam zostaje z pół szklanki
Piotruś pisze:Przy wymianie uszczelek pod deklami pamiętaj o starannym oczyszczeniu obudów wtryskiwaczy na styku z oringami uszczelniającymi w deklach. Staranne wyczyszczenie i odtłuszczenie w większości przypadków wystarcza aby zachować szczelność.
Dzięki bardzo za podpowiedź
Dam znać na forum czy pomogła sama wymiana uszczelek pod deklami
Mam pytanie odnośnie górnego uszczelnienia miski olejowej. Uszczelniałem tę miskę już dwa razy i bez powodzenia .Cieknie zawsze w tym samym miejscu. W okolicy kanału olejowego w miejscu mocowania alternatora . Naprawiałem samodzielnie wszyskie auta . Opisywaną audicę też doprowadziłem do porządku po poprzedniku . Takiego cyrku z uszczelnieniem jeszcze nie miałem :roll: .Przy montażu wałek stabilizujący pracę pompy olej. był ustawiany . Słyszałem gdzieś że w serwisie stosują specjalny uszczelniacz z tuby .Wie ktoś co to za cudo ? Jak wykonać to poprawnie ?
Dzięki za szybką dpowiedź .To mnie trochę oświeciło . Struga oleju w okolicy mocowania alternatora na moje oko była za intensywna . Miski montowałem bardzo starannie . Jutro . :roll: Ups dzisiaj zrobię eksperyment z przemyciem sprayem miejsca przecieku .
"...czesto cieknie olej z uszczelki przedniego kołnierza uszczelniającego czyli tego aluminiowego dekla w którym jest zamontowany simering wału przód i przykrecony jest do niego napinacz i rolka napinająca..."
Witajcie mam identyczny wyciek. Wiem już na temat tego wszystko orrucz jednego. Dlaczego wycieki z tamtego miejsca mają w ogóle miejsce? Co jest powodem? Zmienię uszczelkę i ok. Ale gdzie leży przyczyna powstawania wycieku?
Jako, że przyszedł w końcu czas na mały "remoncik" mojego V6, czyli tak od dawna zapowiadane m.in. uszczelnienie praktycznie całego silnika, doszedłem, a właściwie stoję, bo na razie zajmuję się inną częścią silnika, do momentu, w którym zastanawiam się nad jedną rzeczą - czemu dokładnie służy podniesienie silnika przy demontażu górnej miski olejowej :-? Wiem, że trzeba opuścić belkę itd., jednak czy jest to konieczne w praktyce, czy tak tylko przewiduje instrukcja? Fakt, nie mam podnośnika, w sumie do mnie to nie problem zrobić sobie taki (to już by było trzecie narzędzie zrobione własne z przeznaczeniem do naprawy :lol: ) Jednak chcę zapytać z ciekawości - czy muszę jeszcze się trochę pomęczyć i zrobić ten podnośnik, czy może dam rady jakoś wyszarpać górną michę :-P
Dziękuję (Piotruś - bo zapewne to Ty wypowiesz się najlepiej) za pomoc
Może opiszę problem w moim temacie, aby nie zakładać nowego...
Panowie, no silniczek po prostu mnie już wk... do tego stopnia, że jeśli napotkam po tej czynności, którą chcę wykonać - jeszcze jedną rzecz, z którą będę musiał się męczyć przez cały dzień, to obiecuję, że auto pojedzie w miejsce z którego powstało (czytaj: na złom!) :evil:
Po kilku tygodniowych już męczarniach (bo mam czas tylko w weekendy) z "naprawą", czyli m.in. jak już pisałem uszczelnieniem silnika, regeneracji alternatora i rozrusznika itp., ciesząc się wczoraj, że zostały mi już tylko na dzisiaj 4 śruby na połączeniu górnej miski z skrzynią biegów (na załączonym rysunku oznaczone numerem 21) i już sobie wymienię górną uszczelkę, po czym ładnie wszystko poskładam :roll: A tu pojawił się po prostu nie możliwy problem - nie umiem w ogóle wyciągnąć miski :shock:
Tak jakby trzymało ją coś w okolicy tego cienkiego odstającego kawałka przy rozruszniku z prawej strony silnika :-? Próbowałem już praktycznie wszystkiego, co pod ręką (z lekkiego zdenerwowania, w tym nawet "majzla" i "brechy"), jednak trzyma tak bardzo, że jeszcze 5 minut i miałbym ją w dwóch kawałkach :mrgreen:
Po prostu nie mam już pomysłów, w instrukcji z ELSY pisało, że: "wyjąć miskę z tulei rozprężnych silnika" - jednak gdyby to były tuleje, to już dawno miałbym ją w ręce, tymczasem cała miska rusza się na wszystkie modele, tylko tak jak mówię jakby była w tym jednym miejscu przykręcona jakąś śrubą, a sprawdzałem kilka krotnie - nic innego tam nie widzę
Koledzy, bardzo proszę o pomoc... Liczę znowu na Ciebie Piotruś
Z góry najmocniej dziękuję za porady,
Pozdrawiam!
Piotruś pisze:czy odkręciłeś te śruby trzymające misę olejową, do których dostęp uzyskujemy wyłacznie po ustawieniu silnika na OT i korzystając z klucza założonego na odpowiedniej przedłużce ?
Wnioskuję z Twojej wypowiedzi, że są jeszcze dwie śruby trzymające miskę w miejscu tylnego kołnierza uszczelniającego, tak więc już chyba wiem dlaczego nie umiem wyjąć miski, bo śrub z tego miejsca (na załączonym rysunku oznaczone numerem 1 na samym dole) nie wykręcałem (nie przeczytałem precyzyjnie instrukcji)
Ale :!: Nie oznacza to, że tam nie zajrzałem szukając właśnie dodatkowych śrub, które by to trzymały. Silnik mam ustawiony na OT i wał zablokowany blokadą, jednak nie ma tam po prostu żadnych widocznych łebków śrub, tylko widać zęby z koła zamachowego :shock:
Czy byłaby taka możliwość, że jakiś fachman grzebiąc coś przy kole zamachowym, po prostu źle je zamontował i teraz nie ma po prostu do nich dostępu? W takim przypadku rozumiem, że trzeba będzie zdejmować skrzynię biegów :?: :-x
No dobra, to wyniki pracy dam znać w najbliższy weekend
A piszę w sumie tego posta dlatego, że chciałbym się jeszcze dowiedzieć od naszych fachowców na forum ( :mrgreen: ) coś właśnie o wcześniej wspomnianym przez Piotrusia tylnym kołnierzu uszczelniającym - chodzi mi m.in. o kupno samego simmering'a (bo uszczelka pod deklem to nie problem, kosztuje gdzieś 30zł), tymczasem żeby dostać w/w simmering trzeba go kupić właśnie razem z deklem, a to już koszt ponad 300zł, tak więc czy zna ktoś może wymiary samego simmering'a - może dam radę samemu go kupić, bo na załączonym obrazku pod numerem 19. jest właśnie jako osobny element, tylko do kupienia w zestawie z kołnierzem :-D :?:
No i chętnie poczytałbym jakieś informacje na temat samej wymiany. Rozumiem, że skrzynia musi iść "ap", jednak jak z samym simmeringiem - trzeba zdejmować koło zamachowe i coś jeszcze bardziej skomplikowanego?
Obiecałem, to też muszę dotrzymać słowa i napisać co nieco z wczorajszego "placu boju" :mrgreen:
Na samym początku, muszę ale to bardzo podziękować za pomoc kolegom, w szczególności Piotrusiowi, za podpowiedź, co do tych dwóch śrub, których nie widziałem
Oczywiście miskę udało się zdjąć po odkręceniu w/w dwóch "ukrytych" śrub, z czego się bardzo ucieszyłem (w końcu zaczynam składać, a nie rozbierać części silnika :-P ) i postanowiłem porobić kilka skromnych zdjęć, do jakiego momentu doszedłem z demontażem osprzętu
Przy okazji może napiszę w tym temacie, co przez ostatni miesiąc działo się przy mojej audi Otóż:
- w ogóle nie spodziewana awaria pompy wtryskowej - niestety, nie przypuszczałem, że padnie :-x
- decyzja o rozebraniu silnika i prawie kompletnym jego uszczelnieniu (nie wiadomo skąd ciekło, bo cały dół silnika praktycznie pływał w oleju):
* uszczelka miski olejowej dolnej
* uszczelka miski olejowej górnej
* uszczelka przedniego kołnierza uszczelniającego
* uszczelki pokryw zaworów
* uszczelka podstawy filtra oleju
* prawie wszystkie uszczelki przy kolektorach ssących, zaworze egr, turbinie itd.
* nowe oringi w miejscach, gdzie były rozbierane
* simmeringi (pierścienie uszczelniające) wałków rozrządu
* simmering wału korbowego
- regeneracja alternatora (wymiana łożysk, szczotek, komutatora)
- czyszczenie rozrusznika (szczotki, tulejki są jeszcze w dobrym stanie)
- wymiana łożyska sprężarki klimatyzacji
- nie zabrakło również wymiany wszystkich filtrów (powietrza, oleju, paliwa i kabinowego) + olej
- nowe wszystkie przewody przelewowe + uszczelnienia pod wtryskami
- no i przy okazji małe mycie większości "powierzchnii" silnika z całego syfu...
Jeszcze z tydzień lub dwa z braku czasu na poskładanie i może w końcu (jak to napisał jeden z forumowiczów) "zagada" :mrgreen:
Mała galeria:
Po zdjęciu miski.
Widoczny na zdjęciu łańcuch pompy olejowej i jego prowadnik - miejsce, na które przychodzi tzw. przedni kołnierz uszczelniający.
To samo co wyżej, tylko od dołu.
Tak wygląda wał korbowy oraz bardzo dobrze widoczne miejsce, w które wkręca się blokadę wału w pozycji serwisowej (prawy górny róg zdjęcia, pod łapą silnika).
Zdjęta i wyczyszczona górna miska olejowa.
Zamontowana już górna miska z pompą olejową i wszystkimi komponentami.
A tak wygląda na razie, trochę wyczyszczony i czeka na kolejne składanie