
Tematów odnośnie trybu awaryjnego jest mnóstwo lecz ja opiszę swój problem.
Pacjent to audi a6 c5 1.9 awx 130km 2004r.Sprawa wygląda tak,że czasem autko zaraz po odpaleniu zachowywało się jak sdi,kompletny muł.Wszystko wracało do normy po przejechanych kilkunastu metrach i silnik ciągnął już normalnie.Zdarzało się to sporadycznie,czasem codziennie a innym razem tydzień był spokój.Byłem u mechanika,na komputerze 0 błędów,czyściutko.Nie przejąłem się tym zbytnio do dziś.Silnik rozgrzany,4 bieg i jadę 60km/h przez teren zabudowany.Minąłem wioskę i pedał w podłogę.Silnik ciągnął równiutko do ~120km/h następnie szarpnięcie i brak mocy bez żadnej kontrolki na zegarach.Zgasiłem silnik,ponownie odpaliłem i wszystko wróciło do normy.Prosto z trasy podjechałem do mechanika i co?W sterowniku 0 błędów,nic się nie zapisało.Spotkał się może ktoś z Was z takim problemem?Będę wdzięczny za każdą wskazówkę.
Pozdrawiam.