Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam wszystkich klubowiczów i proszę o poradę.
Problem polega na tym że auto gaśnie dosłownie nie znam dnia ani godziny kiedy znowu nawali cały dzień może palić na dotyk aż nagle zapali i zgaśnie i tak do bólu aż mu się zachce i zapali a ja pojadę dalej zdarza się tak podczas jazdy i po postoju -dodam że ruszanie komputerem pomaga sprawdziłem połączenia styki i wizualnie jest ok .W aucie po odpaleniu zapala się czasem kontrolka świec żarowych i najczęściej wtedy się tak dzieje, teraz gaśnie tylko podczas jazdy jak wrzucę na luz
auto było na vagu - brak błędów podczas pracy silnika gość zobaczył że wtrysk sterujący pracuje trochę gorzej ale tragedii nie ma nie wiem co poradzić
Mam jeszcze jedno pytanie przypadkowo ułamałem przewód podciśnienia od egr do gruszki a mimo to silnik tak samo pracuje i przyśpiesza co prawda tylko do 130kmh ale podejrzewam że to wina sztangi od turbo co wy na to?
a i chyba spalanie wzrosło dość znacznie
a zbiornik zawsze pełny:))

Kolego jeśli ułamałeś przewód od podciśnienia , to nie działa ci sprężarka i dlatego auto rozpędza się tylko do 130 km nie ma podciśnienia i sztanga od zmiennej geometrii turbiny nie pracuje. U moje koleżanki w A3 1.9 jak samochód zapalał i gasł lub nie chciał zapalić, czasem podczas jazdy zapalała się kontrolka od świec przyczyną była kostka w stacyjce. Wymieniła na nową i po problemie.

tyle ze przed ulamaniem przewodu auto jeździlo tak samo moze wymienic gruszke?

*Nie wydaje mi się, że przyczyną gaśnięcia mogłyby być jakiekolwiek problemy z turbiną. Turbina nie powoduje takich zachowań. Oczywiście musisz zrobić porządek z tym podciśnieniem i najprawdopodobniej turbo do czyszczenia.

Dom2323 pisze:Mam jeszcze jedno pytanie przypadkowo ułamałem przewód podciśnienia od egr do gruszki

*Od kiedy przewód podciśnienia z EGR idzie bezpośrednio do gruszki ? Czy masz tam wszystko poprawnie połączone ?
*Wracając do wyłączania się silnika, zwróć uwagę na połączenia do ECU jak i wiązkę do pompy wtryskowej. Od kiedy to się wrzuca diesla na luz bo to chyba nie względy ekonomiczne ?

No i chyba coś poważnego padło bo dziś wieczorem silnik zgasł i już nie chce zagadać nawet nie łapie na chwilę jak to było wcześniej
dodam że zgasł na wolnych kiedy chodził sobie na wolnych obrotach kilka minut silnik był nagrzany do normalnej temp pracy zaczęło się standardowo bo jeszcze wtedy po dłuższym kręceniu zapalił na chwile czasem sam sobie przygazował do 2000rpm na sekunde i gasł jakby coś odcinało mu paliwo wcześniej ruszałem kompem i wiązką kabli pomagało teraz już nic się nie dzieje
Teraz pytanie może jest ktoś VAGIEM z Częstochowy lub okolic? i mógłby ew coś pomóc? zwracam wszystkie koszty i stawiam 0,5

kontakt 695677215 Dominik

Witam ponownie problem zlokalizowany i usunięty po podłączeniu vaga pokazało błąd czujnika położenia wału oraz jakiś związany z dawką paliwa po skasowaniu błędów nadal nie palił ale zauważyłem że kabel od czujnika położenia wału jest przetarty, szybka naprawa wtyczki teraz pali a nawet skończyły się problemy z przyśpieszaniem teraz śmiga aż miło
taka pierdoła a tyle problemów ufffffff
dzięki wszystkim za pomoc