Mam od 10 lat A6 C5 w V6 2,5TDI. Samochód "znam" od nowości i jest robiony zawsze u tego samego mechanika. Nigdy nie miałem z nią żadnych problemów padła tylko pompa. Nalatane ma 315.000.
Ostatnio przerdzewiała mi magistrala wody 059121083A , to taka rurka idąca wzdłuż głowicy. Kupiłem używkę za 50 pln i podjechałem do mojego mechanika. Do jej wymiany zdjął przewody do wtrysków, odmę, turbo, pompę paliwową a więc i rozrząd. Jako że złożył to ponownie to ustawiał wtrysk i wyczyścił odmę. Zajeło mu to 1,5 dnia, skasował mnie na 1000 złotych. Czy to nie przesada?